reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

1488726217-aaaaaa.jpeg
a potem się dziwię że mi tyłek rośnie [emoji41]

Napisane na HUAWEI GRA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Jezuuuu jak to za mna chodzi !

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
A u ciebie w szkole nie było chociaż jedengo takiego "artysty", który nie wiadomo co tam robił? [emoji23][emoji23][emoji23] jak nie no to pozazdrościć. Bo ja na każdym dotychczasowym szczeblu swojej edukacji trafiałam na chociaż jednego takiego "ustawionego" z plecami szerszymi niż Pudzianowski.

w57vyx8dubspq12k.png
Ja chodziłam do super liceum byłam w najlepszej klasie, a polonistka nam się taka trafiła no masakra. Przez pierwsze dwa lata nie prowadziła zajęć tylko plotkowala i opowiadała różne historyjki, jak to ona ujęła uczyła nas życia. Po 45 minutach zatrzymywała nas na przerwie wpisywałyśmy temat lekcji do zeszytów i mówiła nam ile linijek wolnego mamy zostawić potem innego dnia nam dyktowała notatki z zeszytu z poprzedniego rocznika :-) Miałyśmy ogromne opóźnienia bałyśmy się o maturę, bardzo dużo przeszłyśmy z dyrekcją aby ją zmienić. W końcu jako dowód miałyśmy nagrania z lekcji i te nasze nieszczęsne zeszyty. Zmienili nam nauczycielkę na super wymagającą dzięki temu zdałam mature, ale tą poprzednią przydzielono innej klasie mimo że nie prowadziła zajęć.

0d1y3e3kgrmge34s.png
 
reklama
Do góry