To już przechodziłam skończyło się na tym ze się kłóciły co kto ma robić w efekcie nie robiły nic nawet wyjście z psem im rozpisałam bo codziennie są kłótnie kto teraz idzie.
Jak były w domu dziecka to miły bardzo dużo obowiązków wszystko tam musli robić sami od gotowania po pranie sprzątanie a teraz jak przyszły do nas do zapomniały jak się trzyma szmatę w ręku. Ja chciałam żeby nie czuły się tak jak tam wiec nie wymagałam od nich Orawie niczego prócz sprzątania w swoich pokojach ale nawet tego nie robią, to są naprawdę duże dziewczyny a łapie ja na tym ze trzymają jakieś brudne rzeczy w szafach, swoich koszty w pokoju to w ogóle nie opróżniają a wyrzucają tam niestety nie tylko papiery ( wczoraj znalazłam śniadanie ) to wszytsko powoduje ze zaczyna śmierdzieć to dzisiaj zostawiła okno otwarte i poszła do szkoły, a ja grzeje w domu płace za ogrzewanie mam takie ze jak się wychładza w mieszkaniu to mi automatycznie dogrzewa to sobie mogę grzać ale łatwiej otworzyć okno niż posprzątać
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom