reklama
U
użytkownik 167877
Gość
mamy to samo z tą macica i gadalam z lekarzem. Jakby było tragicznie i potrzebowałbym całodobowe opieki to byłabym w szpitalu. A nakaz leżenia w domu i oszczędzania polega na tym , że mamy dużo leżeć. Nic nie robić tylko tyle co w okol siebie. Ja też wstaje do synka zrobić mu jeść itp.Hmm..ja zabijam dziecko w brzuchu bo wyszlam ze szpitala z obietnica, ze bede lezec! A wstaje dupke dzieciakom wytrzec czy podac obiad..wiec jestem nie powazna bo dzrcko w brzuchu ma byc najwazniejsze a moja niespelna 3 latka sama sobie przez 9h da rade ze wszyskim [emoji32] nwm zrobi kupe i co mam jej kazac isc z dupa do mnie i potem tkumaczyc gdzie wywalic i jak umyc raczki by nie nalac do rekawow? Albo zywic suchym prowiantem caly dzien..?
A co z moim zalatwianiem? Basen beda dzieci nosic czy mam trzymac kolo lozka pelny bo nie rozumiem
W kazdym.badz razie sie da a ja jestem ZUA [emoji23]
Pow im ze chetnie przyjme kogos chetnego do pomocy i nawet tylek moga mi podcierac to sie nikto nie zglosil..
Tak wiec sie wypisalam z grupy bo odstaje od standardu
U
użytkownik 167877
Gość
Jak ktoś ma babcie na emeryturach albo mieszka z treściami to się kuźwa da.
Niestety nie każdy ma komu dzieci wcisnąć. Masakra. Sory ale mnie nie stać na opiekunkę. A mąż do pracy musi chodzić. [emoji23]
Arya88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2016
- Postów
- 7 453
Z tym, że dzieci mogą się bawić koło ciebie to się zgadzam, z jedzeniem też mój syn niestety oglądał sporo bajek - ale było to mniejsze zło i daliśmy radę. Jak jedzenie jest naszykowane wczesniej to też mniej czasu poświęca się na szykowanie. Ale spokojnie, wypracujesz swój system i dacie radę a takie agresywne naloty na ciebie uważam za bardziej niebezpieczne niż wstanie i podtarcie dziecku pupy w końcu z nerwow skurczy możesz dostać
*Vanilia*
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2011
- Postów
- 2 449
Hej babki. Zamówiłam wczoraj fotelik samochodowy używany, i drżę w jakim stanie przyjdzie, facet mówił że w idealnym.....się okaże
Sasanka u nas przez pół roku wlączalismy suszarkę, żeby mała spała. Nie słyszałam o misiu wtedy bo pewnie bym kupiła [emoji13]
Suelen ja też w nocy masakra. Jak wstaje sikac to potem zasnąć nie mogę. Dziś 1,5 godziny z boku na bok [emoji21]
Młodamama ja mam 5 latke w domu a i tak ciągle czegoś chce i wymaga, więc nawet przy niej byłoby mi ciężko leżeć mimo że jest już samodzielna. Leż i odpoczywaj najwięcej jak dasz radę[emoji8]
Sasanka u nas przez pół roku wlączalismy suszarkę, żeby mała spała. Nie słyszałam o misiu wtedy bo pewnie bym kupiła [emoji13]
Suelen ja też w nocy masakra. Jak wstaje sikac to potem zasnąć nie mogę. Dziś 1,5 godziny z boku na bok [emoji21]
Młodamama ja mam 5 latke w domu a i tak ciągle czegoś chce i wymaga, więc nawet przy niej byłoby mi ciężko leżeć mimo że jest już samodzielna. Leż i odpoczywaj najwięcej jak dasz radę[emoji8]
mlodamama21
Fanka BB :)
No dokladnie..ja rodzicow nia.juz a co mowic o dziadkach..mam tesciowa ale ona wiecej mnie wkurwia nizby jej pomoc mi dala..Jak ktoś ma babcie na emeryturach albo mieszka z treściami to się kuźwa da.
Niestety nie każdy ma komu dzieci wcisnąć. Masakra. Sory ale mnie nie stać na opiekunkę. A mąż do pracy musi chodzić. [emoji23]
Wykonczylabym sie z nia psychicznie i skoczyla z okna..
Sasankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2017
- Postów
- 3 319
Ja mam dwulatka i nie wyobrażam sobie ciągle leżeć. Chyba by chatę rozniosl. Mi nie ma kto pomoc, a mąż też po pracy ma swoje obowiązki.Hmm..ja zabijam dziecko w brzuchu bo wyszlam ze szpitala z obietnica, ze bede lezec! A wstaje dupke dzieciakom wytrzec czy podac obiad..wiec jestem nie powazna bo dzrcko w brzuchu ma byc najwazniejsze a moja niespelna 3 latka sama sobie przez 9h da rade ze wszyskim [emoji32] nwm zrobi kupe i co mam jej kazac isc z dupa do mnie i potem tkumaczyc gdzie wywalic i jak umyc raczki by nie nalac do rekawow? Albo zywic suchym prowiantem caly dzien..?
A co z moim zalatwianiem? Basen beda dzieci nosic czy mam trzymac kolo lozka pelny bo nie rozumiem
W kazdym.badz razie sie da a ja jestem ZUA [emoji23]
Pow im ze chetnie przyjme kogos chetnego do pomocy i nawet tylek moga mi podcierac to sie nikto nie zglosil..
Tak wiec sie wypisalam z grupy bo odstaje od standardu
Chociaż mój sam się załatwia na nocnik, gorzej z podparciem się, rączki sam chodzi myć. Tylko jedzenia by sobie nie zrobił.
mlodamama21
Fanka BB :)
Ja mam 2.5 latke i 5 latke..wiesz one czasem tak sie bija o cos ze masakra..czasem sie stlucza o cos..siku zrobia same ale dupsko trzeba podetrzec. Zreszta mam.tez psa i.rybki wiec one tez zasluguja na sniadanie .Ja mam dwulatka i nie wyobrażam sobie ciągle leżeć. Chyba by chatę rozniosl. Mi nie ma kto pomoc, a mąż też po pracy ma swoje obowiązki.
Chociaż mój sam się załatwia na nocnik, gorzej z podparciem się, rączki sam chodzi myć. Tylko jedzenia by sobie nie zrobił.
Leze ale by wgl nie wstawac sobie nie wyobrazaam jak to zrobic.
Emkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2016
- Postów
- 3 926
To ja się dołaczam do tych co nie mają ochoty, ale ja nasluchałam o krwotokach, odklejonych łozyskach i śmierciach. Zakupy chyba zrobię po porodzie[emoji22]Mam dokladnie to samo... Juz sie balam ze cos ze mna nie tak [emoji14]
Moj tez nienawidzi spac przykryty... Dopiero jak bardzo mocno zasnie to go przykrywam w te chlodniejsze dni
No ale jak go mylas jak byl otulony pielucha?
Niestety nie pomoge... Nigdy mnie zebra nie bolaly... Daj znac czy przeszlo... A do pracy bym nie szla
Ojej wspolczuje.... Co sie takiego stalo?
Mlodamama- a może dziewczyny nie chciały źle . To pewne , że nikt nie zrozumie naszej sytuacji od nas samych. Dziewczynki nie chodzą do przedszkola? U mnie jest o tyle dobrze , że muszę małą odprowadzić albo przyprowadzić mąż ja zaprowadza albo odbiera w zależności od zmiany w pracy. Mała je w Przedszkolu obiad, śniadania i podwieczorki a w domu maz robi obiadokolacje. Sprząta w domu i jakoś leci. Zawsze możesz na zapas robić obiad, albo jakieś gotowe posiłki kupić np. Pyzy , kluski śląskie , pierogi itd. Dzieciom nic nie będzie przez takie jedzenie na Ty nie będziesz stała za garami.
reklama
Sasankaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2017
- Postów
- 3 319
Ja na razie nie byłam w takiej sytuacji. Ale moja mama mając 40lat była w 3 ciąży i też miała nakaz leżenia. Leżała może 1/3 dnia ale wszystko inne robiła,myla podłogi,gotowala itp. Tylko robiła to spokojnie,powoli ,z odpoczynkami i bez silowowania się. I jeszcze miała wywoływany poród bo malej się nie spieszyło.
Jak któraś z kolezanek pisała, jak byś miała być przykuta do łóżka to lezalabys w szpitalu, musisz się po prostu oszczedzac. A tamte dziewczyny powinny wyluzować.
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 77
B
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 596 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 226 tys
Podziel się: