reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

A ja nie place nic.. chodze do przychodni przyszpitalnej, co miesiac, raz oddac krew i mocz drugi raz po wyniki i na wizyte, do tego usg wszystkie robia.. bez problemowo.. Mam prywatnie swoja gin, z ktorej korzystalam w 1 ciazy, teraz juz nie ... bez sensu wydawac kase jesli wkoncu za cos potracaja nam kase na NFZ...

do tego po wczorajszym usg polowkowym w szpitalu, jestm pod wrazeniem, lekarz trzymala mnie 40min i robila wszystkie wymiary, sprawdzala wszystko po kolei, i szczerze - uwazam ze jeszcze dokladniej to badanie wykonala jak moja prywatnie.
 
reklama
Ja ostatnio się zalamalam bo zapłaciłam 490zl na polowkowym... 290 usg II trymestru, 50 cytologia i 150 konsultacja. Poprzednie dwa razy nie doliczala mi za konsultacje placilam tylko za usg zwykle 100 a prenatalne 250. A ogólnie zwykla wizyta u niej w ciąży to 100 za usg i 150 konsultacje czyli 250. Uff kiedyś to podlicze albo i nie bo się zalame tak jak wtedy kiedy policzyłam koszty starań o ciążę i przekroczylam 10tys. Ale ciąża to przynajmniej wiadomo na co się wydaje [emoji3] a lekarki bym nie zmieniła jest cudowna mimo iż jedna z najdroższych w Krakowie chyba!

p19ucsqv6rf79f3c.png
Aleinadd czy ty przypadkiem nie chodzisz do Dr Nocuń? Ja też z Krakowa i idę na prenatalne do dr Marcin Wiecheć to jeden z najlepszych specjalistów w Krakowie obok dr A.Nocuń. Płacę 250zł za prenatalne I i II trymestru.Za prowadzenie ciąży u innego gina płaciłam do tej pory 150zł od następnej wizyty 180zł :/ Nie mówię już o endokrynologu prywatnym który mnie kosztuje 120zł za wizytę + badania tsh,ft3,ft4. Wydatki są naprawdę duże.Na początku lutego na same wizyty musze wydać 550zł +badania. Nie wiem od którego trymestru chodzi się co 2 tyg. do gina (to będzie dopiero wydatek) Ufff
 
A ja nie place nic.. chodze do przychodni przyszpitalnej, co miesiac, raz oddac krew i mocz drugi raz po wyniki i na wizyte, do tego usg wszystkie robia.. bez problemowo.. Mam prywatnie swoja gin, z ktorej korzystalam w 1 ciazy, teraz juz nie ... bez sensu wydawac kase jesli wkoncu za cos potracaja nam kase na NFZ...

do tego po wczorajszym usg polowkowym w szpitalu, jestm pod wrazeniem, lekarz trzymala mnie 40min i robila wszystkie wymiary, sprawdzala wszystko po kolei, i szczerze - uwazam ze jeszcze dokladniej to badanie wykonala jak moja prywatnie.
Jeśli tylko znalazłaś fajnego lekarza to pewnie czemu nie :) u mnie bez szans-musiałabyś zobaczyć te komedie. Strach rodzic w tym szpitalu a co dopiero ciążę prowadzić. Dlatego chodzę prywatnie a potem ta gin wciągnie mnie do siebie do szpitala na cc ;) Nie znam osoby u nas która prowadzi na nfz ;(

w57vyx8dubspq12k.png
 
U mnie ginekolog bierze 150zł za wizytę bez dodatkowych opłat za usg, jedynie cytologia dodatkowo. W 2013 roku płaciłam u niego 100zł także sporo podskoczył - ale u nas jak tylko ordynator podniesie stawkę to od razu mój też. Jak na takie małe miasto to są stawki z kosmosu, przykładowo opiekunka do dzieci zarabia ok 6zł/h

Do tego w Bydgoszczy płacę 150zł u endokrynologa plus 50zł badania i dojazd 150km... jedna i druga wizyta raz w miesiącu... no, ale z ginekologiem zależy mi by chodzić właśnie do tego, a na NFZ termin w październiku jak pytałam był na maj ;)




7u223e3kwboc3bjp.png
 
Ja ostatnio się zalamalam bo zapłaciłam 490zl na polowkowym... 290 usg II trymestru, 50 cytologia i 150 konsultacja. Poprzednie dwa razy nie doliczala mi za konsultacje placilam tylko za usg zwykle 100 a prenatalne 250. A ogólnie zwykla wizyta u niej w ciąży to 100 za usg i 150 konsultacje czyli 250. Uff kiedyś to podlicze albo i nie bo się zalame tak jak wtedy kiedy policzyłam koszty starań o ciążę i przekroczylam 10tys. Ale ciąża to przynajmniej wiadomo na co się wydaje [emoji3] a lekarki bym nie zmieniła jest cudowna mimo iż jedna z najdroższych w Krakowie chyba!

p19ucsqv6rf79f3c.png

Boże jakie kwoty! Nie do pojęcia dla mnie! Ja nawet jak jeżdżę do Gdyni do specjalisty od USG genetycznego, polowkowego, itp., to on bierze 250 zl, ale w tym już jest badanie i konsultacja.
 
Ja za wizytę w Katowicach raz w miesiącu 180 zł z usg. Wydaje mi się że to chyba standard [emoji4] a najważniejsze być zadowolonym z lekarza


Dziewczyny jem jak nienormalna. Najpierw w ogóle nie mialam apetytu a teraz ciągle jestem głodna. Zjadłam dwa talerze makaronu z truskawkami a przed chwilą bułkę z makrelą


7v8rikgn6c3m2w2o.png
 
reklama
Ja za wizytę w Katowicach raz w miesiącu 180 zł z usg. Wydaje mi się że to chyba standard [emoji4] a najważniejsze być zadowolonym z lekarza


Dziewczyny jem jak nienormalna. Najpierw w ogóle nie mialam apetytu a teraz ciągle jestem głodna. Zjadłam dwa talerze makaronu z truskawkami a przed chwilą bułkę z makrelą


7v8rikgn6c3m2w2o.png

Hehe, ja tez bym mogła jeść cały czas, ale hamuje się bo nie chce wyglądać jak wieloryb i przytyć 30 kg :(
 
Do góry