reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ja juz mam zleconą kolejną serie badan na wizyte.Mocz,morfologia,powtorzenie na toxoplazmoze,obciazenie glukoza no i tsh,ft3,ft4.Robie prywatnie wiec to duzy wydatek.Poza tym moj gin sie podniosl ze 150 do 180zl za wizyte wiec nie jestem zbytnio zadowolona.Ale co zrobić...:/
Moja gin przef ciąża brała ode mnie 90zl, a w ciąży 120.... no comment

w57vyx8dubspq12k.png
 
reklama
Caixa podwyżka o 30 zł z wizyty na wizytę, to naprawde dużo pieniędzy. Kurczę, dziwna polityka. Ja jak chodzilam w 2013 r w pierwszej ciąży, to placilam u mojej gin 140 zl, teraz jak zaczęłam chodzić na wizyty, to koszt wynosi 150 zl. Nie jeszcze tak najgorzej, zważywszy, ze to ponad 3 lata różnicy. Na szczęście zarówno w poprzedniej ciąży jak i tej udało się część wizyt zapisać na NFZ, bo mają mały kontrakt z funduszem, tak więc 8 wizyt plus skierowania z tych wizyt mam za darmo :)
 
Caixa podwyżka o 30 zł z wizyty na wizytę, to naprawde dużo pieniędzy. Kurczę, dziwna polityka. Ja jak chodzilam w 2013 r w pierwszej ciąży, to placilam u mojej gin 140 zl, teraz jak zaczęłam chodzić na wizyty, to koszt wynosi 150 zl. Nie jeszcze tak najgorzej, zważywszy, ze to ponad 3 lata różnicy. Na szczęście zarówno w poprzedniej ciąży jak i tej udało się część wizyt zapisać na NFZ, bo mają mały kontrakt z funduszem, tak więc 8 wizyt plus skierowania z tych wizyt mam za darmo :)
Ja ostatnio się zalamalam bo zapłaciłam 490zl na polowkowym... 290 usg II trymestru, 50 cytologia i 150 konsultacja. Poprzednie dwa razy nie doliczala mi za konsultacje placilam tylko za usg zwykle 100 a prenatalne 250. A ogólnie zwykla wizyta u niej w ciąży to 100 za usg i 150 konsultacje czyli 250. Uff kiedyś to podlicze albo i nie bo się zalame tak jak wtedy kiedy policzyłam koszty starań o ciążę i przekroczylam 10tys. Ale ciąża to przynajmniej wiadomo na co się wydaje [emoji3] a lekarki bym nie zmieniła jest cudowna mimo iż jedna z najdroższych w Krakowie chyba!

p19ucsqv6rf79f3c.png
 
Czy któraś z Was miała wystawiane już zwolnienie elektronicznie?? Bo ja dziś dowiedziałam się od Pani na infolinii że dodatkowo muszę złożyć druk do tego zwolnienia inaczej nie wypłaca mi kasy.
Wiem że moja księgowa wypełniała dodatkowo jakieś dokumenty do zwolnienia ale niestety nie wiem jakie. Ale chyba jest to konieczne.
 
Jakoś dużo płacicie za wizyty...Może to zależy od wielkości miasta. Ja płacę 80 zl. I dodatkowo USG 50 zl... Hmmm...w sumie gdyby na kazdej wizycie bylo usg to chyba nie ma różnicy...
U was tez dzis taka zimowa aura? Drzewa wygladaja SUPER...
Zaraz zbieram towarzystwo na zakupy...

nzjdskjonw5i1pge.png


km5scwa1f5jn9xfj.png
 
Ja ostatnio się zalamalam bo zapłaciłam 490zl na polowkowym... 290 usg II trymestru, 50 cytologia i 150 konsultacja. Poprzednie dwa razy nie doliczala mi za konsultacje placilam tylko za usg zwykle 100 a prenatalne 250. A ogólnie zwykla wizyta u niej w ciąży to 100 za usg i 150 konsultacje czyli 250. Uff kiedyś to podlicze albo i nie bo się zalame tak jak wtedy kiedy policzyłam koszty starań o ciążę i przekroczylam 10tys. Ale ciąża to przynajmniej wiadomo na co się wydaje [emoji3] a lekarki bym nie zmieniła jest cudowna mimo iż jedna z najdroższych w Krakowie chyba!

p19ucsqv6rf79f3c.png
Boze jak to dobrze że ja nie płacę że wizyty. Tylko miesięczny abonament... bo bym chyba nie musiała banki obrabowywac.... straszne drogie to wszystko :(

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Akurat to jest standard. Opieka ciążowa wyglada trochę inaczej.


oar8pg4n1kii9v0d.png
No inaczej. zamiast co pół roku jestem co 3 tygodnie ( x razy więcej zarobi), a badania te same ( co wizyty miałam usg bo mam torbiele na jajnikach) ...
U mnie w mieście z tego co się dowiadywałam to nie jest standard. prawdopodobnie się tak złożyło że ja zaszłam a ona podniosła cennik.

w57vyx8dubspq12k.png
 
reklama
Do góry