reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Wroniasta a czy ten mama plus to Olimpu jest? Bo właśnie czytam skład i tam jest witamina A... a ja czytałam, że właśnie tej witaminy nie powinno się dostarczać będąc w ciąży i wczoraj jak byłam u mojej endo to ogólnie jak rozmawiałysmy o suplementach to powiedziała zeby tylko sprawdzać aby nigdzie nie było witaminy A...

Tu masz pytanie o wit A i odpowiadają dietetycy: Link do: Ryzyko przedawkowania witaminy A w ciąży
Dziwi mnie tylko, że znajduje się ona z preparacje rekomendowanym dla kobiet w ciaży, a zawsze uważałam Olimp za bardzo dobrą firmę.
ps. tak to zestaw z Olimpu :) farmaceuta bardzo polecał a gin nie protestował ( fakt , że nie widział składu, powiedziałam mu tylko co biorę a on przytaknął , że "ok" ) może nie zdaje sobie sprawy ze tam jest również wit A , a może to nie jest tak istotne? sama już nie wiem
 
Ostatnia edycja:
reklama
mam dokładnie te same spostrzeżenia ... ale gdzieś czytałam że z ta wit A to nie tak do końca. w jakiejś dawce dziennej jest ona wręcz niezbędna, nie można jej tylko przedawkować. spotkałam się z opiniami, że wit A spożywanej w normalnych posiłkach raczej nie da się przedawkować ( o ile nie je się wątróbki i nie pije ciągle soku z marchwi ) ale trzeba uważać na suplementy. też mnie to zastanawia, dlaczego ta wit znalazła się w zestawie z Olimpu rekomendowanym przecież przez Instytut Matki i Dziecka i Polskie Tow Ginekologiczne. na pewno wezmę to opakowanie ze sobą na najbliższą wizytę u gina. sama nie wiem, ogłupiała już jestem :) a mam wrażenie ,że co lekarz i farmaceuta, to inna opinia

No pewnie, najlepiej zapytaj. Mi się podoba skład tego Femibionu1 , bo nie jest za bardzo przesadzony, jakoś tak zwięźle i na temat :p Farmaceutka go też bardzo polecała, ale wiadomo poleci każdą firmę, która zapłaci jej za to...
 
ps. tak to zestaw z Olimpu :) farmaceuta bardzo polecał a gin nie protestował ( fakt , że nie widział składu, powiedziałam mu tylko co biorą a on przytaknął ) może nie zdaje soie sprawy ze tam wit A też jest a może to nie jest tak istotne? sama już nie wiem

Może to po prostu mała dawka, w końcu to tylko 22% dziennego zapotrzebowania, wątróbki już nie jedz ani soku z marchwi nie pij w razie czego ;)
 
no to może zarzucę inny temat Dziewczynki :)
ponieważ jest tu dużo Mamuś które choć raz już rodziły , mam do Was pytanie- jak to było u Was z wypadaniem włosów w ciąży i po ciąży? rzeczywiście wypadały wam tak garściami , jak tu wszędzie straszą na necie? a może to też przesada z tym okropnym wypadaniem włosów, wręcz łysieniem? jak to było u Was? a jeśli ominęło Was to wypadanie włosów, to co stosowałyście? jakies odżywki, witaminy? nie ukrywam , że szkoda było by mi się rozstać z moimi włoskami :(
 
Ja byłam wczoraj u engo i mi powiedziała, że nie ma sensu badać tsh, ft3, ft4 częściej niż co 6 tygodnie, bo dopiero taka odległość pomiędzy badaniami ma wpływ na ewentualne zmiany w wynikach... wiec ile lekarzy tyle zalecań ;)
Czyli bierzesz jod tylko w Femibionie1? Tj 150 i tyle wystarczy wg Twojego endo? Wiem, że przy hashimoto jodu się nie bierze ale ciąża to specjalny stan, że to co nam szkodzi (w tym przypadku podbija ilość przeciwciał) daje korzyści dla dziecka, czyli coś za coś.
Też czytałam że przedawkowanie grozi autyzmem... ale ciekawe ile to jest przedawkowanie, skoro farmaceuta powiedział, że do 600 można to chyba można, a wiesz jak babeczki biorą osobno kwas foliowy i jeszcze np Femibion i jeszcze inny np z olimpu i jakieś witaminy na włosy bo zawsze brały i nie zauważają że w każdym z nich jest kwas foliowy to niestety przedawkowanie jest bardzo możliwe...

U mnie endo zwiększyła dawkę euthyroxu bo miałam za wysokie tsh i dlatego też kazała zrobić badania aby sprawdzić jak organizm zareagował. Normalnym jest że w ciąży biorąc suplement który zawiera jod jest to dobre dla dziecka (gorzej dla mamy) ale chodzi o to aby dziecko było zdrowe. Dlatego też endo pytała zapewne jaka jest dawka jodu w tych tabletkach (byż może przy następnej wizycie dołączy jod).
 
No pewnie, najlepiej zapytaj. Mi się podoba skład tego Femibionu1 , bo nie jest za bardzo przesadzony, jakoś tak zwięźle i na temat :p Farmaceutka go też bardzo polecała, ale wiadomo poleci każdą firmę, która zapłaci jej za to...
dokładnie tak, podobnie jak lekarze. czasem to jest aż żenujące jak zachwalają tylko jedną "najlepsiejszą" firmę
 
no to może zarzucę inny temat Dziewczynki :)
ponieważ jest tu dużo Mamuś które choć raz już rodziły , mam do Was pytanie- jak to było u Was z wypadaniem włosów w ciąży i po ciąży? rzeczywiście wypadały wam tak garściami , jak tu wszędzie straszą na necie? a może to też przesada z tym okropnym wypadaniem włosów, wręcz łysieniem? jak to było u Was? a jeśli ominęło Was to wypadanie włosów, to co stosowałyście? jakies odżywki, witaminy? nie ukrywam , że szkoda było by mi się rozstać z moimi włoskami :(

Mi przy niedoczynności wypadają bardzo a teraz jeszcze bardziej nie wiem co będzie dalej. Na wypadanie włosów najlepszy jest podobno biotebal ale teraz w ciąży pewnie nie jest to zalecane.
 
no to może zarzucę inny temat Dziewczynki :)
ponieważ jest tu dużo Mamuś które choć raz już rodziły , mam do Was pytanie- jak to było u Was z wypadaniem włosów w ciąży i po ciąży? rzeczywiście wypadały wam tak garściami , jak tu wszędzie straszą na necie? a może to też przesada z tym okropnym wypadaniem włosów, wręcz łysieniem? jak to było u Was? a jeśli ominęło Was to wypadanie włosów, to co stosowałyście? jakies odżywki, witaminy? nie ukrywam , że szkoda było by mi się rozstać z moimi włoskami :(
W ciąży rosły jak szalone , po ciąży wypadały. Pomógł szampon przeciw wypadaniu włosów , ale tak naprawdę to chyba zależy dużo od hormonów - może się ustabilizowały. Ja od zawsze mam milion włosów, dla mnie sprawa nie była dotkliwa. Na pewno nie nazwała bym tego łysieniem.

Co do suplementów - zdrowy rozsądek będzie najlepszym wyjsciem :)

Napisane na SM-J510FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mi strasznie wypadały ale miałam anemie a po porodzie przetaczaną krew zpowodu utraty więc to pewnie dlatego. Ogólnie ciąża to duży wysiłek dla organizmu chyba pod każdy względem. Teraz przed ciążą mi wypadały, próbowałam wszystkiego i wypadają dalej jak tak będzie to po porodzie faktycznie nic mi nie zostanie :)
 
reklama
no to ładnie :) mąż co prawda mówi że łysą też mnie będzie kochał, ale jakoś mnie to nie pociesza :) bilobil to dobry pomył, kiedyś brałam, ma dużą dawkę biotyny, ale poczekam z tym na po porodzie
 
Do góry