madireiro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2016
- Postów
- 750
witaj !
i gratulacje !! ja ma 36 i też moja pierwsza ciąża
Ooo super Gratuluję dzidzi
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
witaj !
i gratulacje !! ja ma 36 i też moja pierwsza ciąża
Dziewczyny ja ciągle jestem w szoku... jesteśmy z mężem 11 lat po ślubie, dotychczas jakoś z dziećmi było nam "nie po drodze", bo ja mam pracę wyjazdową i ciągle przekładaliśmy na "potem". To "potem" mocno się rozciągnęło w czasie tak na jakieś 7 lat i w sumie... doszliśmy do wniosków, ze jak dzieci nie będzie też się nic nie stanie. Miesiąc temu wyjechaliśmy na wakacje i postanowiliśmy nie zabezpieczać się podczas przytulanek... na zasadzie "będzie co będzie". Traktowaliśmy to z przymrużeniem oka, bo przecież młodsi starają się czasem latami, a my już pod 40-tkę hehhhe.... po powrocie @ niet... a miałam zawsze jak w zegarku. Plamień przedmaupowych też zero... zrobiłam test i bach! Pozytywny! Następny też! I następny Hahha myślę, że przez ostatnie 4 dni mocno wzrosła sprzedaż testów aptekom w moich mieście
Dziś odebrała hcg i rośnie Zaczynam powoli się cieszyć i wierzyć, że w nawet w moim wieku "wpadka" jest możliwa Mąż już szaleje z radości!
Wg testów na babyboom przewidywany termin porodu to 17 czerwiec. Lekarza mam za tydzień, akurat będzie 6 tydzień i chyba coś już zobaczymy na usg
Czuję się dobrze, nie mam żadnych poważnych objawów, chyba jeszcze szok mnie trzyma i aż boję się co będzie jak puści :-)
no to u mnie było prawie identycznie też nigdy jakoś nie nastawialiśmy się na dziecko,żyjemy dość intensywnie, mamy wiele pasji..od września wyszliśmy z założenia " co ma być to będzie" . gin uczulał , że nawet do roku możemy się starać, zwłaszcza , że jak to on określił " jajeczka już nie są pierwszej młodości " a tu bach - pierwsza próba i sukces gin był w szoku teraz tylko trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze rozwijało, żeby było zdrowe , no i żeby był mój wymarzony chłopczykDziewczyny ja ciągle jestem w szoku... jesteśmy z mężem 11 lat po ślubie, dotychczas jakoś z dziećmi było nam "nie po drodze", bo ja mam pracę wyjazdową i ciągle przekładaliśmy na "potem". To "potem" mocno się rozciągnęło w czasie tak na jakieś 7 lat i w sumie... doszliśmy do wniosków, ze jak dzieci nie będzie też się nic nie stanie. Miesiąc temu wyjechaliśmy na wakacje i postanowiliśmy nie zabezpieczać się podczas przytulanek... na zasadzie "będzie co będzie". Traktowaliśmy to z przymrużeniem oka, bo przecież młodsi starają się czasem latami, a my już pod 40-tkę hehhhe.... po powrocie @ niet... a miałam zawsze jak w zegarku. Plamień przedmaupowych też zero... zrobiłam test i bach! Pozytywny! Następny też! I następny Hahha myślę, że przez ostatnie 4 dni mocno wzrosła sprzedaż testów aptekom w moich mieście
Dziś odebrała hcg i rośnie Zaczynam powoli się cieszyć i wierzyć, że w nawet w moim wieku "wpadka" jest możliwa Mąż już szaleje z radości!
Wg testów na babyboom przewidywany termin porodu to 17 czerwiec. Lekarza mam za tydzień, akurat będzie 6 tydzień i chyba coś już zobaczymy na usg
Czuję się dobrze, nie mam żadnych poważnych objawów, chyba jeszcze szok mnie trzyma i aż boję się co będzie jak puści :-)
no i najważniejsze - szczere gratulacje !Dziewczyny ja ciągle jestem w szoku... jesteśmy z mężem 11 lat po ślubie, dotychczas jakoś z dziećmi było nam "nie po drodze", bo ja mam pracę wyjazdową i ciągle przekładaliśmy na "potem". To "potem" mocno się rozciągnęło w czasie tak na jakieś 7 lat i w sumie... doszliśmy do wniosków, ze jak dzieci nie będzie też się nic nie stanie. Miesiąc temu wyjechaliśmy na wakacje i postanowiliśmy nie zabezpieczać się podczas przytulanek... na zasadzie "będzie co będzie". Traktowaliśmy to z przymrużeniem oka, bo przecież młodsi starają się czasem latami, a my już pod 40-tkę hehhhe.... po powrocie @ niet... a miałam zawsze jak w zegarku. Plamień przedmaupowych też zero... zrobiłam test i bach! Pozytywny! Następny też! I następny Hahha myślę, że przez ostatnie 4 dni mocno wzrosła sprzedaż testów aptekom w moich mieście
Dziś odebrała hcg i rośnie Zaczynam powoli się cieszyć i wierzyć, że w nawet w moim wieku "wpadka" jest możliwa Mąż już szaleje z radości!
Wg testów na babyboom przewidywany termin porodu to 17 czerwiec. Lekarza mam za tydzień, akurat będzie 6 tydzień i chyba coś już zobaczymy na usg
Czuję się dobrze, nie mam żadnych poważnych objawów, chyba jeszcze szok mnie trzyma i aż boję się co będzie jak puści :-)
dzięki ja również, widzę że mamy podobne dane na suwaczku
19 albo 23 czerwiec
Gratulacje! Świetna wiadomośćDziewczyny ja ciągle jestem w szoku... jesteśmy z mężem 11 lat po ślubie, dotychczas jakoś z dziećmi było nam "nie po drodze", bo ja mam pracę wyjazdową i ciągle przekładaliśmy na "potem". To "potem" mocno się rozciągnęło w czasie tak na jakieś 7 lat i w sumie... doszliśmy do wniosków, ze jak dzieci nie będzie też się nic nie stanie. Miesiąc temu wyjechaliśmy na wakacje i postanowiliśmy nie zabezpieczać się podczas przytulanek... na zasadzie "będzie co będzie". Traktowaliśmy to z przymrużeniem oka, bo przecież młodsi starają się czasem latami, a my już pod 40-tkę hehhhe.... po powrocie @ niet... a miałam zawsze jak w zegarku. Plamień przedmaupowych też zero... zrobiłam test i bach! Pozytywny! Następny też! I następny Hahha myślę, że przez ostatnie 4 dni mocno wzrosła sprzedaż testów aptekom w moich mieście
Dziś odebrała hcg i rośnie Zaczynam powoli się cieszyć i wierzyć, że w nawet w moim wieku "wpadka" jest możliwa Mąż już szaleje z radości!
Wg testów na babyboom przewidywany termin porodu to 17 czerwiec. Lekarza mam za tydzień, akurat będzie 6 tydzień i chyba coś już zobaczymy na usg
Czuję się dobrze, nie mam żadnych poważnych objawów, chyba jeszcze szok mnie trzyma i aż boję się co będzie jak puści :-)
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Cudowna wiadomośćCześć dziewczyny. Nieśmiało dołączam do mam czerwcowych Test pokazał dwie kreski z czego jedną bladą, żeby się nie stresować i rozwiać wątpliwości zrobiłam betę i wyszła 168. Trochę jestem w szoku, to dopiero drugi dzień po terminie spodziewanej miesiączki, bardzo długo się staramy to nasza druga ciąża. Pierwsza okazała się pustym jajem. Traf chciał że jesteśmy na etapie przygotowywania się do drugiej próby invitro. Brałam duphaston i miałam dostać okres, a tu .... ciąża. Za dwa dni robię drugą betę, ale strasznie się stresuję i bardzo trudno jest mi się cieszyć, żeby nie zapeszyć. Pozdrawiam i mam nadzieję że będę z wami przez conajmniej 9 miesięcy.