Ja od kiedy jestem w ciąży nie kłóciłam się jeszcze z mężem. Jestem spokojna i wyluzowana. Sama siebie nie poznaje [emoji1][emoji38] czasem trochę się martwie czy z dzieckiem wszystko ok, ale zdrowy rozsądek wygrywa. Żadna z was tego nie pisze, ale ja jestem taaakaa szczęśliwa. Tak bardzo się cieszę z tej ciąży.
Przed ciąża byłam bardzo nerwowa - taka tykajaca bomba[emoji23][emoji23] bardzo pragnełam mieć dziecko, a każda porażka prowadziła do tego , że przechodziłam ze stanu płaczu do nerwów, kłótni . Szok [emoji37] Wszyscy mówili , że jak będę się tak stresowała to w ciążę nie zajdę- przez hormon stresu, ale zaszłam [emoji1][emoji38] Ja chciałam nawet skasować instagram i FB, żeby nie patrzeć na te wszystkie kobiety w ciąży i maluszki, było mi jeszcze trudniej.
Nie mogę się już doczekać świat, obżarstwa ii wreszcie tych kilogramów na plusie [emoji2][emoji4]