reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

1481465674-1d1mld.jpeg

A to ja po 11mc intensywnych cwiczen i diety... Ciesz sie ze masz tak latwo ;)

oar8s65gmlqg37sx.png
 
reklama
Nie ma co bić piany... ktoś zna otyłych co się obżerają, a ktoś nie zna takich ludzi wcale.. nie ważne, bo przychodzi w życiu taki moment u szczupłej osoby, że dostaje takiego kopniaka od losu, że nagle musi zweryfikować całe swoje podejście do tematu:) Wszystko przed nami drogie panie:)))
 
1481465674-1d1mld.jpeg

A to ja po 11mc intensywnych cwiczen i diety... Ciesz sie ze masz tak latwo ;)

oar8s65gmlqg37sx.png
Brawo :)

Słodycze to był mój nałóg więc lekko nie było tym bardziej , że szafka ze słodyczami była zawsze pełna. Babcia i ciotki rozpieszczały córkę a słodycze kusiły całą rodzinę.
Odstawiłam słodycze, bułki słodkie , ciata , ciasteczka, chipsy i orzeszki, cola i inne napoje. Chleb biały i bułki zamieniłam na pełnoziarnisty i grahamki.
Potem tylko woda i normalne nawet smażone potrawy i porcje a rozmiar z 42 zmienił się na 36 ;D


f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Ja właśnie tak samo zauważyłam. Moja znajoma twierdzi , że przez tabletki z hormonami jest taka duża a ona non stop coś je i ciągle batoniki, cukierki, chipsy, orzeszki, MC , pizza, hotdogi itd. Rozumiem , ze może ktoś więcej ważyć, bo nie ćwiczy i lubi zjeść smacznie. Ale jeśli waga 26 latki przy wzroście 162 sięga 120kg to chyba warto zrezygnować ze słodyczy i fastfoodow. Nie trzeba się glodzić ani ćwiczyć nie wiadomo ile.

f2w3skjoapwrgv7j.png
Za przeproszeniem gó... prawda... moja koleżanka ,,oj gruba jestem gruba schudnąć nie mogę to przez tabletki anty" tabletki odstawila, zeszło 2 kg wody i koniec. A McDonald, ciastka, cukierki i dwa obiady dziennie są grane ...

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Takie luźne przemyślenia w temacie - my Polacy mamy tendencję do oceniania innych. Mówimy dużo o otyłych, a jednocześnie nie patrzymy na siebie, ze mamy np. krzywe zęby, brzydką cerę, czy nieświezy oddech po fajkach.

Spędziłam dużo czasu na kontraktach jakie moja firma realizowała w Skandynawii i Holandii i powiem Wam, że byłam w szoku jak bardzo tamtejsze społeczeństwo jest tolerancyjne.

Przykład Holandia - w każdym miasteczku, nawet największym zadupiu jest centrum sportowe. Ludzie biegają i jeżdżą na rowerach niezależnie od rozmiaru. Widziałam grubaska który się turlał na rolkach i mijający go przechodnie pozdrawiali go kciukiem do góry wyrażając swoją aprobatę. U nas zostałby wyśmiany "o grubas biegnie".. Tam nikt nikogo nie ocenia na punkcie wyglądu..

Skandynawia - Ci też mają prawdziwego pierdolca na punkcie sportu. W deszcze, śnieg, błoto zapitalają na rowerach do pracy. Spędziłam rok w Kopenhadze i nie mogłam się początkowo nadziwić tej skandynawskiej modzie na luzie. Np. zestaw - sukienka i trampki. Laski chodzą ubrane na luzie, u nas od razu byłyby komentarze, tam ludzie mają to gdzieś... Gruby, chudy, niski, wysoki, ładny, szczupły... nikt nie komentuje wyglądu innych.

I taki smaczek na koniec z naszego polskiego poletka. Koleżanka zwróciła mi uwagę, że jestem gruba (na wypadek jakbym lustra nie miała w domu heheh) i stwierdziła, że chyba czas na dietę. Ponieważ koleżance daleko do Miss Polonia odpowiedziałam jej tak samo szczerze:
"Ja jestem gruba, Ty brzydka..
Ja schudnę.. a Ty?"

I już więcej nie słyszałam głupich komentarzy:) Szczerość za szczerość... chyba się obraziła:)
 
Owszem są chore osoby ale niestety w moim otoczeniu są same osoby otyłe bo ... nie kontrolują jedzenia a ruchem nazywają podjechanie na krześle po talerz...niestety.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Rodzice zachwyceni :) Mama szczęśliwa już obdzwonila resztę rodziny i dublowala się z tatą w tym obdzwanianiu ;) tata się poplakal... zawsze mówił że ma brodę bo kiedyś będzie dziadkiem. Pytam go:
-masz brodę?
-nie zgolilem
- to zapuszczaj bo dziadek.musi mieć brodę
-...
- no prezent spóźniony na urodziny dostaniesz ( tata ma 14 czerwca)
-...płacz i o ku*** nareszcie ! I płacz
;)

Babcia z dziadkiem też zadowoleni, mamy bracia też, Taty siostry się cieszą:)

Teraz ta moja siostra cioteczna , która wszystko musi mieć szybciej ode mnie... hmmm raczej się nie spręży ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Mój ginekolog powiedział , że faktycznie przyjmowanie przez dłuższy czas nowych lekarstw (tutaj akurat tabletek anty) może powodować zwiększenie apetytu, ale tylko od nas zależy czy rzucimy się na lodówkę czy przeczekamy aż apetyt minie.


Przymoniało mi się jak byliśmy w sklepie z moją teściową i moja córka mówi : babciu poganiajmy się a ona , że jest już za stara i nie ma siły na co moja niespełna 4 latka: nie babciu nie jesteś stara tylko gruba [emoji23][emoji2]

Ona też zawsze mówi, że cały dzień nic nie je i nie może schudnąć.... a potem na wieczór pół lodówki znika.


f2w3skjoapwrgv7j.png
 
Do góry