Nic nie piszcie o seksie, u nas posucha od kilku tygodni, mam nadzieję, że dzisiaj gin. da zielone światło
W ogóle mój mąż jest zazdrosny o mojego ginekologa [emoji23]
co prawda całkiem przystojny z niego lekarz hmm [emoji12]
bo ostatnio przez to leżenie taka zaniedbana byłam, a tu i pełne "strzyżenie" i włosy umylam (co akurat i tak robię regularnie) i makijaż (na codzień w domu się nie maluję - ale tak woli też mąż hehe) - wczoraj jechałam do UP, ale w nocy spałam niecałe 3h i byłam nieprzytomna i nie dałam rady się wyszykować więc oczywiście dzisiaj stroję się dla lekarza wg męża [emoji23]
On to tak żartuje, ale śmieszne to haha