reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Anula faktycznie widać mega. No właśnie dlatego ja warzywniak robię dużo większy. Latem i jesienią mam swoje warzywa co mogę to mroze ale niestety zima wiosna już sklep nas karmi :-(
 
reklama
Anula faktycznie widać mega. No właśnie dlatego ja warzywniak robię dużo większy. Latem i jesienią mam swoje warzywa co mogę to mroze ale niestety zima wiosna już sklep nas karmi :-(

Dokładnie, niestety tak jest w okresie zimowym i wiosennym. Ale najważniejsze, ze wtedy kiedy tylko jest możliwość, to korzystamy z najbardziej naturalnych możliwości własnej ziemi, ogródka, itp. :)
 
Jeśli chodzi o płeć to nawet teraz w piątek na prenatalnym gin mi tłumaczył, ze na tym etapie narządy u chłopca i dziewczynki wyglądają identycznie. Natomiast Francuscy naukowcy znalezli zależność w obrazie USG, ktora prawie zawsze się sprawdza, a mianowicie chodzi o kąt ustawienia narządu rodnego dziecka względem jego ciała. U chłopczyk wyrostek jest zawsze ustawiony nieco pod kątem, w sensie skierowany ku górze, natomiast u Dziewczynki wyrostek jest prostopadle ułożony do kręgosłupa. Porownywalam w domu na spokojnie zdjęcia USG z pierwszej ciąży i faktycznie tam ten kikucik był nieco pod kątem skierowany ku górze a na zdjęciach z piątku kikucik leży idealnie jakby w linii prostej w przedłużeniu kręgosłupa :) no ciekawe :)
najgorsze jest to ze pan doktor nic mi nie tłumaczył co widzi na monitorze, tylko coś klikał , zapisywał, zaznaczał. nie wiem skad wie ze to dziewczynka, nic w sumie nie wiem z tego badania, tzn gdzie było serce a gdzie np nerki... moj gin do ktorego chodze zawsze przy usg tak fajnie mi wszystko pokazuje, gzie co jest :)
 
No to ty masz tak jak ja na dziewczynkę :D u mnie przy drugiej ciąży lekarz w 18 tyg powiedział chłopak, zrobił zdjęcie wacka, a ja do porodu, że może dziewczynka :D, rodzę sobie rodzę Pani położna podnosi a ja i co dziewczynka?????A ona a co miała być dziewczynka bo tu taaaaki wacek hehehheeh


ja mam zacięcie na dziewczynę bardzo pragnę i tak kocham mocno to co by nie było, ale u mnie to 3 chłopak i pewnie więcej dzieci nie będzie, ale tak strasznie, strasznie bym chciała, że chyba zemdlałabym z radości :) i weź tu się nie nastawiaj :(

Zazdroszczę, żer jutro moje za tydzień, ale trzymamy kciuki :)
no dokladnie tak, ja ju zmam 36 lat, to bedzie moje raczej ostatnie dziecko i marzył mi się synek.... moze jestem wyrodną matką, ale serca nie oszukasz :) oczywiscie ze z córki tez bedziemy się cieszyć :)
 
najgorsze jest to ze pan doktor nic mi nie tłumaczył co widzi na monitorze, tylko coś klikał , zapisywał, zaznaczał. nie wiem skad wie ze to dziewczynka, nic w sumie nie wiem z tego badania, tzn gdzie było serce a gdzie np nerki... moj gin do ktorego chodze zawsze przy usg tak fajnie mi wszystko pokazuje, gzie co jest :)

Oj, to szkoda. Mój wszystko dokładnie po kolei tłumaczył co robił, nawet gdy oglądał to samo po raz trzeci, to znowu mówił na co teraz zwraca uwagę.
 
Oj, to szkoda. Mój wszystko dokładnie po kolei tłumaczył co robił, nawet gdy oglądał to samo po raz trzeci, to znowu mówił na co teraz zwraca uwagę.
no wlasnie jestem mega rozczarowana, lekarz podobno miły a jak weszliśmy z mężem jakiś nabzdyczony siedział i nie miał ochoty na rozmowę. no rozumiem ze kazdy am cięzkie dni, ale w takim przypadku ja z mężem jesteśmy ubożsi o wiele cennych informacji
 
Wroniasta to u mnie było to samo,właciwie o wszystko sama dopytywałam...a ta gin niby żarcikiem do mojego narzeczonego: jej jaka niecierpliwa,czy ona tak zawsze?
 
Wroniasta to u mnie było to samo,właciwie o wszystko sama dopytywałam...a ta gin niby żarcikiem do mojego narzeczonego: jej jaka niecierpliwa,czy ona tak zawsze?
mój by odpowiedział że zwłaszcza wieczorami [emoji23]

w57vyx8dubspq12k.png
 
reklama
poruszę inny temat moje kochane
otóż, kiedy dokladnie miałyście przez lekarza stwierdzoną płeć u dziecka? tzn w jakim tygodniu, ew dniu, i na jakim sprzęcie, jakimś dobrym czy zwykłym usg? i najważniejsze - na ile trafne to były stwierdzenia??? pytam , bo wczoraj tj, 13 tydz 1 dz na naprawde dobrym sprzecie do badań prenatalnych lekarz stwierdził beznamiętnie " dziewczynka". ja głupia potem nie spytalam na ile jest pewien tego .... :( a teraz się zastanawiam.... to był dopiero poczatek 14 tyg , co prawda sprzet dobry ale czy mogła zajść pomyłka? koleżance w 16 tyg stwierdzono dziewczynke na usg a po 2 tyg okazal sie chłopak. czytalam ze płeć najpewniej można stwierdzić dopiero ok 16 tyg, a juz 20 tydz to prawie na 100 %.....ja już zaczełąm ubranka kupowac typowo chłopięce :) , wszystkie siostry mają synków więc poobiecywały mi masę rzeczy po nich :) zastanawiam się czy kompletować dzieczęcą wyprawkę ;) nastepne usg dopiero w styczniu , zwariuję z tej niepewności :)

Ja miałam usg w 11+3dni i lekarz na 90% powiedział że dziewczynka i że bardzo by się zdziwił jakby to był chłopak. Dodam że to znakomity specjalista w całej Polsce i rozpoznawany również za granicą. Mój ginekolog prowadzący nawet nie próbował sprawdzać.. :/ Teraz czekam na 15tydzień może uda mu się coś zobaczyć(oczywiście nie powiem mu że wiem bo nie chce aby się sugerował). Nie mniej jednak ja czekam do usg połówkowego aby się upewnić. Przeczucia podpowiadały że będzie chłopak a tu taka niespodzianka:) Zawsze jest to 10% niepewności
 
Do góry