reklama
Pkowalska możesz wyniki pokazać Ginowi i on też może ci wystawić skierowanie bo póki co wyniki widział rodzinny??
Bloodyflower szczerze poprostu jest za wcześnie na usg. Skoro mineło od zapłodnienia 17 dni to jesteś tuż po terminie @ . Jeśli ovu przesunęła się choć o 2-3 dni to na usg nie powinno być zbyt wiele widać. Zrób drugie usg ale w okolicach 6-7 tygodnia. Powinno być wtedy więcej widać a nawet będzie serduszko cierpliwości choć wiem że to nie łatwe.
Jeszcze dwa dni do usg. Już nie mogę się doczekać. Jutro lekarz
Bloodyflower szczerze poprostu jest za wcześnie na usg. Skoro mineło od zapłodnienia 17 dni to jesteś tuż po terminie @ . Jeśli ovu przesunęła się choć o 2-3 dni to na usg nie powinno być zbyt wiele widać. Zrób drugie usg ale w okolicach 6-7 tygodnia. Powinno być wtedy więcej widać a nawet będzie serduszko cierpliwości choć wiem że to nie łatwe.
Jeszcze dwa dni do usg. Już nie mogę się doczekać. Jutro lekarz
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2015
- Postów
- 6
Cześć dziewczynki...
Pzryjmiecie mnie??
Dziś zobaczyłam dwie kreseczki, pomimo tego, że dwa poprzednie testy uparcie nie wskazywały A ja czułam ciążę całą sobą
Witam was kochane
Pzryjmiecie mnie??
Dziś zobaczyłam dwie kreseczki, pomimo tego, że dwa poprzednie testy uparcie nie wskazywały A ja czułam ciążę całą sobą
Witam was kochane
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2015
- Postów
- 6
Spokojnie bloodflower...
17dni od ovu to bardzo wczesnie na USG.
Czekaj cierpliwie napewno będzie dobrze
17dni od ovu to bardzo wczesnie na USG.
Czekaj cierpliwie napewno będzie dobrze
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2015
- Postów
- 6
Dziewczyny jeśli już jest tak dobrze, że zobaczyłyśmy swoje upragnione kreski to musimy być dobrej myśli dalej i wspierać tylko pozytywny nastrój. Te wszystkie przypadki, gdzie ciążę skończyły źle, poronienia i puste jaja płodowe są naprawdę marginalne - choć to oczywiście nie umniejsza tragedii ich nosicielek
Ale nie mniej, musimy myśleć pozytywnie i nie wkręcac sobie żadnych czarnych scenariuszy. Głowa do góry ))
Ale nie mniej, musimy myśleć pozytywnie i nie wkręcac sobie żadnych czarnych scenariuszy. Głowa do góry ))
Hejka
Dziewczyny niepotrzebnie porównujecie swoje objawy. Każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna i każda inaczej wszystko odczuwa. To, że nie bolą Was piersi to nie znaczy, ze zaczną albo że coś jest nie tak. Mnie trochę pobolewają, ale sutki nie są tkliwe. W pierwszej ciązy sutki strasznie mnie bolały, piersi tez. Nie mam mdłości, a w pierwszej ciąży zdychałam cały 1 trymestr. Teraz z kolei boli mnie żołądek, mam straszne wzdęcia, boli mnie dosłownie cały brzuch, a na dodatek czuję macicę jak przed okresem i też się stresuję, choć niby to normalne bo się rozciąga. Ból nie jest jakiś duży, po prostu ją czuję i wiecie, różne myśli krążą po głowie Dziś ide na usg prywatnie, więc liczę że lekarz rozwieje moje obawy
Co do niedoczynności w ciąży - ja też choruję na niedoczynność (Hashimoto) i poza tym, że przyjmuję na stałę Euthyrox (być może będzie trzeba zwiększyć dawkę), to biorę tabletki z jodem i witaminę D3. Tak mi zaleciła endokrynolog. Podobno jod powinno się przyjmować już przed zajściem w ciążę, jak kwas foliowy. Ja o tym nie wiedziałam. Mój gin zaleca mi generalnie taki kompleks witamin dla ciężarnych (ważne żeby był jod) np. Falvit Mama, Femibion I. W pierwszej ciązy brałam te witaminy całą ciąże i przez cały okres karmienia piersią. Po zakończeniu karmienia jod trzeba odstawić. A badania tsh robiłam co miesiąc. W Warszawie w szpitalu na Banacha jest taki endokrynolog, który w każdy wtorek przyjmuje tylko ciężarne bez zapisów. Przychodzisz, siadasz w kolejce i czekasz. Tylko trzeba mieć skierowanie do poradni endokrynologicznej przed pierwszą wizytą.
Dziewczyny niepotrzebnie porównujecie swoje objawy. Każda ciąża jest inna, każda kobieta jest inna i każda inaczej wszystko odczuwa. To, że nie bolą Was piersi to nie znaczy, ze zaczną albo że coś jest nie tak. Mnie trochę pobolewają, ale sutki nie są tkliwe. W pierwszej ciązy sutki strasznie mnie bolały, piersi tez. Nie mam mdłości, a w pierwszej ciąży zdychałam cały 1 trymestr. Teraz z kolei boli mnie żołądek, mam straszne wzdęcia, boli mnie dosłownie cały brzuch, a na dodatek czuję macicę jak przed okresem i też się stresuję, choć niby to normalne bo się rozciąga. Ból nie jest jakiś duży, po prostu ją czuję i wiecie, różne myśli krążą po głowie Dziś ide na usg prywatnie, więc liczę że lekarz rozwieje moje obawy
Co do niedoczynności w ciąży - ja też choruję na niedoczynność (Hashimoto) i poza tym, że przyjmuję na stałę Euthyrox (być może będzie trzeba zwiększyć dawkę), to biorę tabletki z jodem i witaminę D3. Tak mi zaleciła endokrynolog. Podobno jod powinno się przyjmować już przed zajściem w ciążę, jak kwas foliowy. Ja o tym nie wiedziałam. Mój gin zaleca mi generalnie taki kompleks witamin dla ciężarnych (ważne żeby był jod) np. Falvit Mama, Femibion I. W pierwszej ciązy brałam te witaminy całą ciąże i przez cały okres karmienia piersią. Po zakończeniu karmienia jod trzeba odstawić. A badania tsh robiłam co miesiąc. W Warszawie w szpitalu na Banacha jest taki endokrynolog, który w każdy wtorek przyjmuje tylko ciężarne bez zapisów. Przychodzisz, siadasz w kolejce i czekasz. Tylko trzeba mieć skierowanie do poradni endokrynologicznej przed pierwszą wizytą.
anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
Ja sama dojeżdżam do Gdańska do endokrynologa, też prywatnie. Termin oczekiwania na wizytę wynosi ok. 1-2 tyg., a lekarkę bardzo sobie chwalę
z pomorza dzis bylam zrobic ft3 i ft4 jutro odbiore jak cos bedzie nie tak pojde znowu do rodzinnego i wymusze zeby wystawila mi to skierowanie.albo ja zmienie skoro nawet nie wie ze kobieta w ciazy powinna miec tsh do 2.5
mama_ka masz racje. Kazda ciaza jest inna. Tak sie zlozylo, ze moja siostra i moja kolazanka sa rowniez w ciazy :-) (roznica 4 tygodni) i kazda z nas ma/miala inne objawy.
Co do niedoczynnosci mi endokrynolog zalecil Femibion bez jodu. Chociaz teraz mam nadczynnosc bo bralam za wysoka dawke euthyroxu... za 4 tygodnie kontrola wiec moze znow zaleci mi jod... I nie moge jesc chinszczyzny ze wzgledu na jod :-)
Co do niedoczynnosci mi endokrynolog zalecil Femibion bez jodu. Chociaz teraz mam nadczynnosc bo bralam za wysoka dawke euthyroxu... za 4 tygodnie kontrola wiec moze znow zaleci mi jod... I nie moge jesc chinszczyzny ze wzgledu na jod :-)
reklama
anio0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2015
- Postów
- 3 376
Ooo! U mnie też koleżanka w ciąży i bratowa chyba taki okres obfity dla ciężarnych
mama_ka masz racje. Kazda ciaza jest inna. Tak sie zlozylo, ze moja siostra i moja kolazanka sa rowniez w ciazy :-) (roznica 4 tygodni) i kazda z nas ma/miala inne objawy.
Co do niedoczynnosci mi endokrynolog zalecil Femibion bez jodu. Chociaz teraz mam nadczynnosc bo bralam za wysoka dawke euthyroxu... za 4 tygodnie kontrola wiec moze znow zaleci mi jod... I nie moge jesc chinszczyzny ze wzgledu na jod :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 260 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 174 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 79 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 232 tys
Podziel się: