Tralalala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 942
a gdzie tu jeszcze do testowaniaU mnie tak jak niedawno u Lady nawala podbrzusze a tu 2-3dpo dopirooo
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a gdzie tu jeszcze do testowaniaU mnie tak jak niedawno u Lady nawala podbrzusze a tu 2-3dpo dopirooo
Uwielbiam tą miejscówkę może we wrześniu uda się podskocczyc i miWładysławowo
ja nie byłam nigdy chyba na dłużejUwielbiam tą miejscówkę może we wrześniu uda się podskocczyc i mi
Ja w sobotę takiego pika miałam że nigdy taż tak wyraźnie tego nie widzialam. Natomiast od wczoraj czuje podbrzusze właśnie okresowo.mnie w sumie od samej owulacji boli brzuch tak jakby okresowo
jeezzass ale pięknie to napisałaś.. mam wzruszWiesz, ja myślę (patrząc po sobie), że nawet wieloletnie staraczki tej wewnętrznej nadziei nie straciły, bo póki nie mamy menopauzy i uprawiamy seks bez zabezpieczenia to nadzieja jest zawsze, ale uwierz mi, nie da się żyć przez lata w comiesięcznych monitoringach, emocjonalnych górkach i spadkach, seksie pod owu, sikaniu na testy, przez rok-dwa-trzy - organizm pociągnie, ale później coś się zmienia w Tobie, coś pęka, obok nadziei zaczyna się robić miejsce w swoim sercu na bezdzietne życie, bo w którymś momencie trzeba się z tym zmierzyć. I to, że po wielu latach już mamy mniej siły, to nie znaczy, że chcemy i pragniemy mniej, bo nie da się chcieć mniej, Pragnienie dziecka już na zawsze pozostaje pierwszą i ostatnią myślą w ciągu dnia.
Ja już nauczyłam się, by nie wędrować do przeszłości, ani nie projektować przyszłości, doceniam każdy dzień. Gdyby dziecko się pojawiło, to marzę, by zaprosić je do świata szczęśliwej i spełnionej mamy, pełnej Życia i pasji. Nie chciałabym zatracić się w samej chęci posiadania dziecka, wykorzystuję ten czas na wzrastanie do Miłości - jakkolwiek górnolotnie do brzmi. Ja uważam, że dziecko jest Darem, nie chce go wyszarpywać za wszelką cenę. Chce wierzyć w to, że ten czas oczekiwania kształtuje we mnie miłość i dorastam do roli Mamy. Może jeszcze coś musze przepracować? A może świat potrzebuje moich zasobów miłości gdzieś indziej? To są trudne pytania. Ale się spłakałam (widać, że już faza lutealna na grubasa wjechała), dobrze, że zrobiłam sobie hennę na rzęsach i się nie rozmazałam w pracy ;p
Też mam urodziny w lipcu. I też liczę na cud
jakby mnie ktoś zmusił do pracy z biura choćby i przez trzy dni to bym się chyba pochlastała śmiesznie bo na początku pandemii myślałam, że zle mi będzie siedzieć w domu a teraz stwierdzam, że mam w domu milion razy wygodniejsze miejsce do pracy niż w biurzea ja teraz 3 dni pod rząd z biura i to mnie dodatkowo demotywuje
No tak tez się zdarza xD i właśnie to jest super ze np jak idę np do kuchni zrobić kawę to przy okazji w tym czasie mogę wstawić pranie/rozpakować zmywarke itp, te wszystkie rzeczy które normalnie zajmowałyby mi czas po powrocie do domu. No i w biurze nie miałabym takiego towarzystwaboszzz jak aj Wam zazdroszczę, że możecie pracować zdalnie. gdybym ja pracowała zdalnie to kończąc pracę miałabym całą chatę posprzataną
haha ja tak mam xdboszzz jak aj Wam zazdroszczę, że możecie pracować zdalnie. gdybym ja pracowała zdalnie to kończąc pracę miałabym całą chatę posprzataną