LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 887
normalna akcjaKlikam odświeżanie jak potrzaskana
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
normalna akcjaKlikam odświeżanie jak potrzaskana
no to wiadomo, ja się bardziej zastanawiam, czy skoro wtedy się tyle utrzymywał to teraz może krócej, dłużej czy to samoNo to chyba bardzo indywidualnie.... u mnie to organizm chyba nie chce oddac bhcg ale zaplodnic to nie łaska
W tym podejsciu tak. 2 lata temu mialam 2 ale wtedy trzymalam się do tych ulotkowych 14 dni. Ogólnie nic mi zastrzyk nie pomógł.no to wiadomo, ja się bardziej zastanawiam, czy skoro wtedy się tyle utrzymywał to teraz może krócej, dłużej czy to samo
a to Twój 1szy zastrzyk?
Teraz w ulotce jest 10 dni. Ja mam 2 teraz, ale ja mam też stymulację owulacjiW tym podejsciu tak. 2 lata temu mialam 2 ale wtedy trzymalam się do tych ulotkowych 14 dni. Ogólnie nic mi zastrzyk nie pomógł.
Na starcie tulę. Do sierpnia w sumie niewiele zostało, więc ja bym czekała... diagnostyka i leczenie niepłodności to przeważnie wielomiesięczna i bardzo kosztowna przygoda, więc jeżeli masz już termin na NFZ to korzystaj, a w między czasie może coś dla siebie? aby milej czas mijał?Wrrr ale jestem zła. Już nic kompletnie nie rozumiem z tych moich cykli Mam wrażenie ze czas mi przez palce ucieka, a ja tkwię u niekompetentych lekarzy. Nie wiem czy czekać na wizytę w poradni na NFZ do sierpnia czy sie zapisać do kliniki teraz już i zaplacic grube hajsy ale niech sie ktoś mną zajmie
No właśnie jestem rozdarta, bo to w sumie rzeczywiście już nie tak dużo czekania, a z drugiej strony nie chce tak bezczynnie czekać a każda próba spróbowania monitorować czegos kończy sie fiaskiem…Na starcie tulę. Do sierpnia w sumie niewiele zostało, więc ja bym czekała... diagnostyka i leczenie niepłodności to przeważnie wielomiesięczna i bardzo kosztowna przygoda, więc jeżeli masz już termin na NFZ to korzystaj, a w między czasie może coś dla siebie? aby milej czas mijał?