reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe kreski ❤️


Piłam je razem z mężem bodajże przez dwa miesiące jakoś chyba listopad/grudzień. Czułam, że coś się dzieje, jajniki były odczuwalne bardziej niż zazwyczaj, miałam też wtedy większe libido. Czasem sobie myślę, że moje jajniki wyglądają teraz tak jak wyglądają właśnie przez te zioła. Piłam tak jak jest to zalecane, ale nie wiem, może zbyt kopowiate łyżeczki sypałam i przestymulowałam jajniki. Napaliłam się trochę, bo poczytałam dużo opinii, że kobiety przez długi czas nie zachodziły w ciążę, a po ziołach zaszły np. w pierwszym czy drugim cyklu. Wiadomo, tonący brzytwy się chwyta, a ja ogólnie wierzę w lecznicze działanie ziół, więc chciałam spróbować. O ile na usg w grudniu było okej, tak jakoś w lutym czy w marcu było już całkiem sporo pęcherzyków i tak się utrzymują do tej pory. Nie wiem czy to wynika z picia ziół, czy po prostu coś się dzieje (w badaniach poza Hashimoto, IO i estradiolem na dolnej granicy nie wychodzi nic). Także radzę przyjmować zioła z umiarem. ☺️
 
reklama
my kupiliśmy wewnętrzna z wyrzucają rura przez okno bo niestety nie możemy sobie pozwolić na zewnętrzna (konserwator siedzi na elewacji). Udało nam się kupić w mega promce za niecałe 1300zl, dzień później już była za 1900zl a mąż patrzył to ogólnie kosztuje ok 4500zl, więc się zastanawialiśmy czy nie utopilismy pieniędzy, ale działa bez zarzutu, więc chyba mieliśmy mega szczęście 😁
to mieliście szczęście , no niestety tyle kosztują, ale też są na lata wiec jest jakiś plus 😄
 
Myśle ze na to konkretnej odpowiedzi nikt Ci nie da ;) zaszkodzić nie zaszkodzi, ja lubię ziołowe herbaty dlatego je pije. Jakbym się miała zmuszać to na pewno bym nie próbowała, bo nie wierze ze nagle po herbatce zajdę w ciąże 😁
no tak, ja w sumie też lubię herbatki , chyba się skusze i zamówię 😃
 
Piłam je razem z mężem bodajże przez dwa miesiące jakoś chyba listopad/grudzień. Czułam, że coś się dzieje, jajniki były odczuwalne bardziej niż zazwyczaj, miałam też wtedy większe libido. Czasem sobie myślę, że moje jajniki wyglądają teraz tak jak wyglądają właśnie przez te zioła. Piłam tak jak jest to zalecane, ale nie wiem, może zbyt kopowiate łyżeczki sypałam i przestymulowałam jajniki. Napaliłam się trochę, bo poczytałam dużo opinii, że kobiety przez długi czas nie zachodziły w ciążę, a po ziołach zaszły np. w pierwszym czy drugim cyklu. Wiadomo, tonący brzytwy się chwyta, a ja ogólnie wierzę w lecznicze działanie ziół, więc chciałam spróbować. O ile na usg w grudniu było okej, tak jakoś w lutym czy w marcu było już całkiem sporo pęcherzyków i tak się utrzymują do tej pory. Nie wiem czy to wynika z picia ziół, czy po prostu coś się dzieje (w badaniach poza Hashimoto, IO i estradiolem na dolnej granicy nie wychodzi nic). Także radzę przyjmować zioła z umiarem. ☺️
dzięki za radę 😊 ciekawa jestem jak z tymi ziołami na torbiele , mi nawracają cholera .. teraz też mam , ale narazie małe i lekarz kazał obserwować a 2 razy miałam podczas laparoskopii wyłuszczane
 
Jak dla mnie te zioła są bardzo dobre w smaku, ale ja uwielbiam wszelakie pokrzywy, melisy, rumianki i inne takie. :p
ja właśnie też lubię wszelkie ziółka dlatego się skusiłam, mimo iż wcześniej się bałam, ze coś sobie nimi namieszam i przyznam, że Twój post mnie nie uspokoił 😬
Jestem dziś w 5dc czy powinnam się wstrzymać do kolejnego? Czytałam gdzieś, że jak zaczyna się w trakcie cyklu to może go wydłużyć. Czy u Ciebie cykle się wydłużały lub coś takiego przy przyjmowaniu ziół?
 
reklama
Do góry