Motylkowa!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2022
- Postów
- 2 043
.
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super mam nadzieję, że się udałoJa mam kontakt z 997. Wszystko u niej w porządku, jest pod kontrolą lekarza, cp wykluczone.
No chyba, że w danym szpitalu nie ma oddziału ginekologicznego, bo takie też są niestety.ja tak samo, więc też uważam że to ściema
ja mam takie małe śpioszki gdzieś na dnie szafy, które kupiłam, zeby "przyciągnąć" ciąże. Już nawet mi nie przykro jak na nie trafiam przy sprzątaniuJa tez zawsze chciałam trójkę dzieci, ewentualnie w ostateczności dwójkę. A tu nawet nie wiadomo czy jedno się uda zrobić. Od roku na dnie szafy leżą mi mini skarpeteczki Mum & Dad, które miały być prezentem dla starego jak zobaczę dwie kreski, bo byłam pewna ze za dwa tygodnie będę w ciąży i przecież nie zdążę nic fajnego kupić na niespodziankę… Ależ percepcja się się zmienia wraz z takimi doświadczeniami…
Ja mam na dnie szafy 6 sztuk body, które kupiłam w euforii zdarzeńJa tez zawsze chciałam trójkę dzieci, ewentualnie w ostateczności dwójkę. A tu nawet nie wiadomo czy jedno się uda zrobić. Od roku na dnie szafy leżą mi mini skarpeteczki Mum & Dad, które miały być prezentem dla starego jak zobaczę dwie kreski, bo byłam pewna ze za dwa tygodnie będę w ciąży i przecież nie zdążę nic fajnego kupić na niespodziankę… Ależ percepcja się się zmienia wraz z takimi doświadczeniami…
Ja zimą kupiłam sobie buty na płaskim chociaż zawsze wybierałam jakiś obcas, bo przecież będę w ciąży. I luźne dżinsy żeby się brzuszek zmieściłJa mam na dnie szafy 6 sztuk body, które kupiłam w euforii zdarzeń
ja kupiłam na początku starań takie śpioszki gdzieś na turbo wyprzedaży z napisem I grandma & grandpa, bo byłam pewna że lada chwila będą idealne żeby dać teściom, jak się będą pierwszego wnuka spodziewać. No i śpioszki leżą nadal, a pierwszego wnuka już będą witać niebawem, ale nie od mojego męża tylko jego siostryJa tez zawsze chciałam trójkę dzieci, ewentualnie w ostateczności dwójkę. A tu nawet nie wiadomo czy jedno się uda zrobić. Od roku na dnie szafy leżą mi mini skarpeteczki Mum & Dad, które miały być prezentem dla starego jak zobaczę dwie kreski, bo byłam pewna ze za dwa tygodnie będę w ciąży i przecież nie zdążę nic fajnego kupić na niespodziankę… Ależ percepcja się się zmienia wraz z takimi doświadczeniami…
To ja ciaze przyciągałam tym, ze jak kupowałam ciuszki na prezent dla szwagierki to natrafiłam na przecudny różowy pajacyk z kotkiem na dupce (ja kociara z krwi i kości) i powiedziałam przyjaciółce ze ma mi kupić na urodziny bo samej mi było głupio i mam cały czas, nawet lubię na niego popatrzeć tak mi się podoba. A jeśli mi się kiedyś chłopiec trafi to i tak mu to będę ubieracja mam takie małe śpioszki gdzieś na dnie szafy, które kupiłam, zeby "przyciągnąć" ciąże. Już nawet mi nie przykro jak na nie trafiam przy sprzątaniu
ja miałam kilka rzeczy, ale wydałam dla Ukrainy na początku wojny, zostawiłam tylko jedne bodziaki na szczęśliwą ewentualnośćJa mam na dnie szafy 6 sztuk body, które kupiłam w euforii zdarzeń
Tyle roboty i zwalają dodatkową.opowiedz, moze Ci ulzy