reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Niby tak, ale 2 biochemy po 1.5 roku mnie średnio pocieszają. Biorę na razie acard, w poniedziałek za tydzień mam konsultacje z hematologiem. Zobaczymy czy mi coś wdroży, nie zawsze i nie wszyscy chcą 🤷‍♀️ pewnie starać się będziemy, ci najmniej 2 iui jeszcze przed nami.
Ale młodsza się nie robię. Widziałem w weekend kuzynkę męża, która kończy 40 w tym roku. I ona już nie ma siły biegać za dzieciakami. Z frugiej strony ma ich czwórke;) wiec maja przewagę liczebna mocna.
A ja w przyszłym roku mam 40 i nie mogę doczekać się tak zwiększonej aktywności i spacerów kilometrami z wózeczkiem. Także nie wiadomo, co komu w jakim wieku przyjdzie zaplanować, póki latka nie upłyną. 😁😁😁 a moze w trakcie powiem, że padam na dziób 🤪😜 nie wiedzieć czemu ja mówiąc o przyszłości uwzględniam cały czas kolejne dziecko.
 
reklama
Niby tak, ale 2 biochemy po 1.5 roku mnie średnio pocieszają. Biorę na razie acard, w poniedziałek za tydzień mam konsultacje z hematologiem. Zobaczymy czy mi coś wdroży, nie zawsze i nie wszyscy chcą 🤷‍♀️ pewnie starać się będziemy, ci najmniej 2 iui jeszcze przed nami.
Ale młodsza się nie robię. Widziałem w weekend kuzynkę męża, która kończy 40 w tym roku. I ona już nie ma siły biegać za dzieciakami. Z frugiej strony ma ich czwórke;) wiec maja przewagę liczebna mocna.
A ja w przyszłym roku mam 40 i nie mogę doczekać się tak zwiększonej aktywności i spacerów kilometrami z wózeczkiem. Także nie wiadomo, co komu w jakim wieku przyjdzie zaplanować, póki latka nie upłyną. 😁😁😁 a moze w trakcie powiem, że padam na dziób 🤪😜 nie wiedzieć czemu ja mówiąc o przyszłości uwzględniam cały czas kolejne dziecko.
 
A ja w przyszłym roku mam 40 i nie mogę doczekać się tak zwiększonej aktywności i spacerów kilometrami z wózeczkiem. Także nie wiadomo, co komu w jakim wieku przyjdzie zaplanować, póki latka nie upłyną. 😁😁😁 a moze w trakcie powiem, że padam na dziób 🤪😜 nie wiedzieć czemu ja mówiąc o przyszłości uwzględniam cały czas kolejne dziecko.
Nie mówię że każda i zawsze, nie zrozumcie mnie źle. Opisałam co widzialam, taka mi się refleksja nasunęła po weekendzie. Dzieciaki chciały biegać, ona już nie miała sil, więc wracamy do domu.
Tez z tego co mi mówiła, to ją ostatnia ciąża i poród wykończyły, organizm się jej rozwalił. A miała wtedy 38 lat.
 
Kobiety bywają zmęczone i przy jednym dziecku. Jak ja urodziłam dziecko po 5 latach starań to pewnego razu usłyszałam jak ja mogę narzekać, że jestem zmęczona jak przecież tak pragnęłam dziecka. Czyli wiecie jak wpadka to można być zmęczonym a jak planowane to broń Boże🙄
 
Kobiety bywają zmęczone i przy jednym dziecku. Jak ja urodziłam dziecko po 5 latach starań to pewnego razu usłyszałam jak ja mogę narzekać, że jestem zmęczona jak przecież tak pragnęłam dziecka. Czyli wiecie jak wpadka to można być zmęczonym a jak planowane to broń Boże🙄
zadziwiają mnie ludzie czasem. Serio, czasem powinni mordy zamknąć
 
Nie mówię że każda i zawsze, nie zrozumcie mnie źle. Opisałam co widzialam, taka mi się refleksja nasunęła po weekendzie. Dzieciaki chciały biegać, ona już nie miała sil, więc wracamy do domu.
Tez z tego co mi mówiła, to ją ostatnia ciąża i poród wykończyły, organizm się jej rozwalił. A miała wtedy 38 lat.
Różnie może być wiadomo. Mam conajmniej 3 koleżanki które zaszły w ciążę 20+ i powiedziały, że nigdy więcej żadnej ciąży. 2 z nich 30+ jednak się zdecydowały i są przeszczęśliwe, a 1 podtrzymała zdanie i ma tylko to 1. Co osoba i organizm to i podejscie inne.
Ostatnio moja kumpela 44 mówi, ze chyba oszałała, bo zachciało się jej 5 dziecka. Córka dorosła a najmłodsze ma 6 lat ...
 
Z tym pękaniem jest różnie - mi pękają, ale moja gin mówiła, że przestarzały. Każdej może się zdarzyć, że pęcherzyk nie pęknie. Mam co do tego mieszane uczucia. Ja zmieniam teraz aromka na clo w następnym cyklu i jeśli będzie znowu 1, to rezygnuję ze stymulacji, bo mam naturalnie swoje owu.
Ja byłam właśnie na monitoringu i mam pęcherzyk 22, jak mi powiedziała o ovitrelle bez zbadania hormonów, to tylko na nią popatrzyłam. Jak wyjdzie w tym cyklu to super, jak nie to dostanę okres w urodziny.
Właśnie mi pękają ale nie wiadomo czy przerośnięte. Bo tak jak @Zazuu wspominała, mogą być duże i dobre... ja nie wiem gdzie u mnie jest ta granica "dobrych" u nie wiem czy/jak to można sprawdzić...
 
reklama
Kobiety bywają zmęczone i przy jednym dziecku. Jak ja urodziłam dziecko po 5 latach starań to pewnego razu usłyszałam jak ja mogę narzekać, że jestem zmęczona jak przecież tak pragnęłam dziecka. Czyli wiecie jak wpadka to można być zmęczonym a jak planowane to broń Boże🙄
Jakie to wszystko gówniane....współczuję 🙄
 
Do góry