reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe kreski ❤️

Rozumiem o czym mówisz. Mnie dzieci cieszą, ale widok kobiet w ciąży trochę boli. Chociaż dzisiaj na spacerze miałam wrażenie, że co 3 kobieta, którą mijałam, jest w ciąży, to mnie nie ruszało. Udało mi się ułożyć trochę w głowie, zdystansować. I niestety wszystko znowu się posypało.

Jestem wdzięczna, że na Was trafiłam dziewczyny. Jestem z Wami chwilę, a czuję się z Wami bezpieczniej i spokojniej niż mogłabym to sobie wyobrazić. Myślę, że razem wszystkie damy radę. Dzisiaj miałam chwilę słabości, nie zdajecie sobie sprawy jak Wasza obecność przywróciła mi spokój. Gdyby komuś też było ciężko na serduszku to piszcie, na grupie, na priv. W naszej jedności siła 🩷
cieszę się, że kolejna zgubiona dusza do nas trafiła ❤️
 
reklama
Dziewczyny z Warszawy! Tak się składa, że w sobotę pół dnia z mężem spędzimy na warszawskiej Starówce. Zwykle Warszawę omijamy😆 więc w sumie jej nie znamy
I teraz pytanie, na starówce lub nieopodal - co możemy zobaczyć/ ciekawe miejsca, by jakoś minęły te godziny 😁 bardzo chciałam te centrum nauki, ale czasowo nam nie pasuje.
Coś jest takiego fajnego, gdzie warto pójść?😊
Bulwary nad Wisłą polecam, kolo Kopernika, można barką się przepłynąć i miło spędzić czas. Tam też na starówce są pyszne lody :)
 
Też tak mam, że po męczącym dniu mam mnóstwo energii.
Ale fajnie, że już niedługo masz urlop :) Gdzieś się wybieracie? Przepraszam, ale nie pamiętam czy pisałaś. My musimy urlop zaplanować. Cel jest jasny - Bałkany. Wstępne atrakcje na mapie pozaznaczaliśmy, więc teraz tylko ciąg dalszy planowania.

Oj tak... zdecydowanie ten gif pasuje też do mnie. Nawet okulary mam podobne xD

Oczywiście, zamelduję się jutro co tam moje wrogie jajniki wykombinowały w tym miesiącu.
Póki co jeszcze bez żadnych planów. Przeglądam ciągle oferty, ale jakoś nie umiem sobie wcześniej nic zaplanować, więc może po prostu spakujemy walizki i będziemy czekać aż coś fajnego się trafi. Jeśli nie teraz, to w lipcu, bo wtedy mam kolejny urlop. 🫣 Marzy mi się taka objazdówka po Bałkanach, ale na ten moment raczej odpadają tego typu wakacje w naszym przypadku. Może na stare lata, jak jeszcze będę mieć siłę to sobie pojeżdżę 😅

Trzymam kciuki, żeby nic złego nie odwalały! :)
 
Hehe no nie wiem czy jest czego zazdrościć 😁 generalnie mam podwyższony testosteron ciągle jeszcze 🫤 to też może wpływać na moje libido.
Planuje zrobić badanie reszty androgenów, i białko wiążące hormony płciowe, a jak na razie metformina w moim przypadku ma ponoć pomóc z tym testosteronem i dieta z niskim IG, obniżył się ale nadal ponad normę jeszcze 🤷‍♀️
Moje libido nigdy nie bylo wysokie, ale od czasu starań o pierwsze dziecko to już w ogóle seks mógłby nie istnieć... chyba jestem jakaś lewa w tym temacie. Może powinnam iść do jakiegoś specjalisty?
 
Moje libido nigdy nie bylo wysokie, ale od czasu starań o pierwsze dziecko to już w ogóle seks mógłby nie istnieć... chyba jestem jakaś lewa w tym temacie. Może powinnam iść do jakiegoś specjalisty?
ale ja jako młoda dziewczyna miała libido kosmos, a teraz to też leży i kwiczy... ale starania robią swoje z ochotą :/
 
Moje libido nigdy nie bylo wysokie, ale od czasu starań o pierwsze dziecko to już w ogóle seks mógłby nie istnieć... chyba jestem jakaś lewa w tym temacie. Może powinnam iść do jakiegoś specjalisty?
Dla mnie to tez ciężki temat. Zdarzyło mi się płakać w poduszkę, że dni płodne a ja nie mogę się „zmusić” 🫣
 
Moje libido nigdy nie bylo wysokie, ale od czasu starań o pierwsze dziecko to już w ogóle seks mógłby nie istnieć... chyba jestem jakaś lewa w tym temacie. Może powinnam iść do jakiegoś specjalisty?
ja jak byłam młoda, to się bałam, że mam jakieś zaburzenia, bo chciało mi się non stop, a teraz zupełne przeciwieństwo... 😔
 
reklama


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry