kataszaone
nowa mama
Napisz przy okazji jak się czujesz - nadal problemy po Duphastonie? Byłaś u innego lekarza czy się uspokoiło?
no uspokoilo sie powiedzialabym nawet ze jest o niebo lepiej, chociaz i tak mdli i wymiotuje. Natomiast nie jest juz tak jak na poczatku ze z kibelkiem sie nie rozstawalam i istnienie bylo dla mnie udręką. teraz jakos juz jestem spokojniejsza, tym bardziej ze juz nie krwawie, nie wymiotuje jak szalona, lek chyba sie wchlania i chyba dzidzia bedzie z nami w lutym ! jescze musze skonsultowac to z lekarzem zeby miec 100% pewnosci.
Zeby nie robic off topu, wroce do cwiczen.Zrobilam wam prezent! Zeskanowalam strony z mojej super ksiegi ktora dostalam na prezent od mojego mezczyzny. Poradnik naprawde super, jest przemyslany i uzyskac mozna wiele pozytecznych rad. Zeskanowalam kilka stron wlasnie dla aktywnych mam. W nastepnym poscie podam te stronki ( jescze sie zastanawialam czy nie wrzucic na se4rwer zeby kazda miala jak sciagnac na wlasnosc )dodatkowo z gazety cwiczenia z pileczka ( takie pilatesowe) i pomyslalam tez ze jesli bylybyscie zainteresowane, to ja mam taka niezbyt obszerna ksiazke do pilatesa w ciazy i moglabym ja zeskanowac i wam dac do sciagniecia. Jasli ktoras jest zainteresowana moge tak zrobic Nie zajmie mi to calego dnia, a wiem ze przyszlym mamom trzeba pomagac, w koncu wiem jakie to wazne