illusion87
Fanka BB :)
Uhhh ja na początku, nie wiedząc, że jestem w ciąży, tradycyjnie co drugi dzień na siłownie biegałam, przy czym na siłowni spędzałam 2-3 godziny... więc nie oszczędzałam się za bardzo. Kiedy dowiedziałam się o bąbelku nie zaprzestałam ćwiczeń, ale zmniejszyłam ich intensywność. Teraz ćwiczenia zastąpiłam pieszymi wycieczkami no i basenem:-). Jeśli sytuacja tego nie wymaga i lekarz nie mówi "stop", ruch i aktywność jest wskazana. Ja dzięki temu w ogóle nie czuję się ociężała, nie bolą mnie nogi i plecy i nie wyobrażam sobie żebym miała zmienić swój styl życia;-)