No to ja więcej pijęU mnie woda daje radę,ale muszę się bardzo pilnować i wypijac te minimum 2l dziennie . Jak pofolguje to korek![]()

A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to ja więcej pijęU mnie woda daje radę,ale muszę się bardzo pilnować i wypijac te minimum 2l dziennie . Jak pofolguje to korek![]()
U mnie 4kg na plusie .No to ja więcej pijęa siemię / mus tylko jak mam problem, na szczęście nie za często ostatnio.
A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.
U mnie 4kg na plusie .
Bolą mnie znowu trochę kości między nogami jakbym znowu spadła na ramę od roweruWczoraj mnie trochę kłuło w środku,ale dzisiaj już ok. Postanowiłam więcej odpoczywać dzisiaj.
Ja też mam już powoli problem,żeby coś podnieść z ziemi szczególnie pod koniec dnia jak jeszcze jestem najedzona. Wczoraj się położyłam na plecach i mnie dusiło nie mogłam sobie tak poczytać na leżąco.U mnie ok ale jednak jak pochodzę trochę po sklepach to wymiękamCoraz większy brzuch mam. Wizyta dopiero przed majówką, ciekawe jaka waga będzie u młodej
![]()
U mnie na plusie 0,9kgNo to ja więcej pijęa siemię / mus tylko jak mam problem, na szczęście nie za często ostatnio.
A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.
U mnie czasami codziennie zmiana, nad pępkiem, nisko w pochwie, a jak kuksance są na bokach to znowu zastanawiam się czy nie fiknęła.Ja też mam już powoli problem,żeby coś podnieść z ziemi szczególnie pod koniec dnia jak jeszcze jestem najedzona. Wczoraj się położyłam na plecach i mnie dusiło nie mogłam sobie tak poczytać na leżąco.
A po sklepach to też,wystarczy,że np pojadę do rodziców na większość dnia ,mało poleżę więcej siedzę i jestem umęczona.
W ogóle czuje mała coraz wyżej jak kopie. Wcześniej tak nisko,a teraz np na wysokości pępka,albo troszkę wyżej.
Ja jak siedzę to często mnie boli cewka i muszę się położyć ,ale tak mega pod bokiem też czuje. Ja jestem w pierwszej ciąży i wszystko jest dla mnie nowe i ciekawe,a nawet przerażające,bo nie wiem co jest normalne,a co nieU mnie czasami codziennie zmiana, nad pępkiem, nisko w pochwie, a jak kuksance są na bokach to znowu zastanawiam się czy nie fiknęła.
To pierwsze dziecko które podczas kilku wizyt leżało poprzecznieAle jeszcze jest czas na fikanie.
Moje cukry po chorobie jakby znormalniały no ale się nie chwalę bo nie wiadomo na ile![]()
No ja nie w pierwszej i powiem Ci, że wolałam nieświadomość świeżaka, zwłaszcza odnośnie tego co po porodzie..Ja jak siedzę to często mnie boli cewka i muszę się położyć ,ale tak mega pod bokiem też czuje. Ja jestem w pierwszej ciąży i wszystko jest dla mnie nowe i ciekawe,a nawet przerażające,bo nie wiem co jest normalne,a co nie
Ja mam cukry nawet ok ,w normie. Wczoraj popłynęłam,ale zezarlam loda z biedry o smaku słonego karmelu,wręcz go pochlonelamNo to nie ma co się dziwić.
No właśnie apropo tego co po porodzie i mnie to nie myślałam dużo. Bardziej myślę o dziecku i jak to będzie . A siebie w tych wyobrażeniach widzę normalnie jak przed ciążąNo ja nie w pierwszej i powiem Ci, że wolałam nieświadomość świeżaka, zwłaszcza odnośnie tego co po porodzie..Za dużo się przejmuję
![]()
Haha rodzice, czy teściowie w dłuższych odwiedzinach to zawsze wyzwanie, każdy ma swoje nawyki
Jak to bola? Im więcej tym coś się dzieje? Koleżanka właśnie mi raz powiedziała, że na koniec ciąży to już płakała jak wbijała sobie insulinę,ale dużo schudła na diecie cukrzycowej i podejrzewała też, że to może przez toa kończyła chyba jakoś na 16 jednostkach insuliny.
Hej. Wysłałam dzienniczek dietetyczce i czekam na wyrok
Kiepski dzień mam dzisiaj od rana mi twardnieje brzuch ,jestem jakbym połknęła balon,w łazience nie byłam więc jak jutro do południa nie pójdę to wjedzie znowu syropek
Mała od wczoraj szaleje i ćwiczy w brzuchu.
Kłuje mnie trochę w środku ale mam nadzieję,że to nie szyjka .![]()
A zamiast syropku nie probowałyście musów owocowych, śliwka i te sprawy, ale w sumie wszystkie smacznei potrafią działać cuda.
Cukier mają tylko ten z owoców.