reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa

No to ja więcej piję 🙈a siemię / mus tylko jak mam problem, na szczęście nie za często ostatnio.
A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.

U mnie nadal 3kg na plusie ale koncowka to zawsze kg w gore bo mlodziez rosnie o wiele szybciej :-)
U mnie na plusie 0,9kg 🙈
Oby szybciej do końca bo mnie więzadła wykończą

Ty to zaszalalas z tym niecalym kilogramem 😂😎
 
reklama
Bo insuline od okolo 15j wlasnie w zwyz nalezy dzielic na dwa strzaly zeby nie bolalo. Bo jednak duzo jej sie wstrzykuje pod skore i to boli. Ja jeszcze 16 znosze, ale chyba od 17 zaczne dzielic bo jednak dyskomfort spory, boli- swedzi.
Juz marze o bezpiecznym tygodniu zeby odpuscic troche z glowa... no ale jeszcze u mnie 4 tyg 😔

Moja mama jest fajna babcia, serio, takiej zycze kazdemu maluchowi. Bawi sie w parterze, poswieca czas, uwage, slucha, przytula jak trzeba itp:-)

Ale jak pusila mlodemu bajki przed snem na telefonie to juz dostala reprymende od tatusia, bo nasz synek jest bardzo aktywnym dzieckiem i przed snem staramy sie wyciszac, a nie pobudzac 🤷‍♀️ a dla niej nie bylo problemu bo przeciez to wyciszajaca madra bajka 🤦‍♀️
Ale jakos przetrwamy....:-) potrzeba mi jej teraz bo mlody chory w domu wiec jakos zniese to wszystko.

Mnie kluje jak mam problemy jelitowe zawsze. Wczoraj myslalam ze rodzic normalnie bede a to jelita. Aczkolwiek kazdy bol zglaszam lekarzowi. Dzis juz sieknelam sobie lactulosum i byla kupa i czuje sie tak... lekko 😅 ale brzuszek tez sie spina, stawia. Powiem Ci ze gdzies tak od Twojego tygodnia te problemy u mnie nasily sie do apogeum.
Mi jeszcze pomagaly 2 tabletki baldaloin przed snem -ziolowe na trawienie- polecam sprobowac jeszcze tej metody:-)


Mnie nic z naturalnych juz nie pomaga... nawet probowalam ogorki kiszone popijac mlekiem, takze ten... 🥴😂
Ja nawet sieknelam kiedyś pół szklanki oleju ,nic z tego 😆😂😂 No święta były,zapomniałam się z wodą i mam ,ale rano była lekko dwójka to coś ruszyło,dużej tragedii nie ma.
Zostało mi jedno opakowanie duphastonu i mam spróbować bez. Jakby się udało to może i trochę lżej będzie z załatwianiem,bo to też podobno robi swoje.
Ostatnio przyszła szwagierka po syropek,lyknela 3 łyżki stołowe i mówi,że nawet jej w brzuchu nie zawiercilo 😂😂😂
 
No właśnie apropo tego co po porodzie i mnie to nie myślałam dużo. Bardziej myślę o dziecku i jak to będzie . A siebie w tych wyobrażeniach widzę normalnie jak przed ciążą 😆 I czasem do mnie dociera,że to nie będzie tak jak sobie wyobrażam.
Ale ja mówię o tym co po porodzie w kontekście dziecka.
Słabo mi się robi jak pomyślę o przebojach z karmieniem i o złotych radach położnej i lekarza... teraz jestem mądrzejsza i nie będę wszystkiego łykać 😂
No ale już wiem, że to nie jest takie proste.. a na samą myśl o problemach brzuszkowych, kupkach i tekstach o nietolerancji laktozy drżę 😩
Da się bez tego i tak sobię marzę czasami 🙃
W końcu wszystko się przetrwa tylko bywa ciężko, a teraz już mam jedno w domu ❤️
 
Ale ja mówię o tym co po porodzie w kontekście dziecka.
Słabo mi się robi jak pomyślę o przebojach z karmieniem i o złotych radach położnej i lekarza... teraz jestem mądrzejsza i nie będę wszystkiego łykać 😂
No ale już wiem, że to nie jest takie proste.. a na samą myśl o problemach brzuszkowych, kupkach i tekstach o nietolerancji laktozy drżę 😩
Da się bez tego i tak sobię marzę czasami 🙃
W końcu wszystko się przetrwa tylko bywa ciężko, a teraz już mam jedno w domu ❤️
A ok 😂
Nie wiem ja jestem zielona jak trawa w maju 😂 Książek mogłabym nakupic,bo lubię się wyedukować jak coś mnie czeka,ale życie i tak zweryfikuje 🤷
 
Właśnie miałam telefon od dietetyka. Kazała dorzucić porcje białka i zapytała czy mi lekarze nie zwracają uwagi na mały przyrost wagi,bo jest niewielki. Mówię,że nie,dziecko waży prawidłowo wszystko jest ok,więc ja też się nad tym nie zastanawiałam....myślę dla mnie lepiej. Pytała o ketony i tyle.
 
Właśnie miałam telefon od dietetyka. Kazała dorzucić porcje białka i zapytała czy mi lekarze nie zwracają uwagi na mały przyrost wagi,bo jest niewielki. Mówię,że nie,dziecko waży prawidłowo wszystko jest ok,więc ja też się nad tym nie zastanawiałam....myślę dla mnie lepiej. Pytała o ketony i tyle.
Ja tak sobie myślę - są niby wytyczne co do wzrostu masy ciała, ale skoro dziecko przybiera prawidłowo to po co specjalnie pchać w siebie niewiadomo co i tyć tylko po to żeby wytyczne spełniać? Tu chodzi o to żeby nie głodzić organizmu i żeby maluszek miał na czym rosnąć 🤷🏻‍♀️ ja nie przytyłam praktycznie wcale a mały rośnie prawidłowo
 
Ja tak sobie myślę - są niby wytyczne co do wzrostu masy ciała, ale skoro dziecko przybiera prawidłowo to po co specjalnie pchać w siebie niewiadomo co i tyć tylko po to żeby wytyczne spełniać? Tu chodzi o to żeby nie głodzić organizmu i żeby maluszek miał na czym rosnąć 🤷🏻‍♀️ ja nie przytyłam praktycznie wcale a mały rośnie prawidłowo
Pytała czy przy cukrach 80-90 nie byłam głodna ,nie byłam . Nic nie zrobię,że po wielkiej misce bigosu bez chleba cukier nie był 200,a ja się najadłam. Ja jak chyba mało kto mierze przed posiłkiem i nie miałam spadku cukru do 50 przed tym. Pozatym ja wolę zjeść mniejsza porcje,a częściej i różnie czasem. Niż napchać się naraz czyms tylko po to,żeby byc przepełniona. I mówi,że to menu trochę podyktowane świętami ,mówię,że owszem ale chyba lepiej tak niż ściągniętą z internetu dieta pod dietetyka mało mająca wspólnego z prawdą.
 
reklama
No to ja więcej piję 🙈a siemię / mus tylko jak mam problem, na szczęście nie za często ostatnio.
A jak Wasze kilogramy? U mnie chyba jakieś 5,5 kg na plusie.
U mnie na ostatniej wizycie było 1.5 kg, ale pewnie przybieranie dopiero się zacznie
Bo insuline od okolo 15j wlasnie w zwyz nalezy dzielic na dwa strzaly zeby nie bolalo. Bo jednak duzo jej sie wstrzykuje pod skore i to boli. Ja jeszcze 16 znosze, ale chyba od 17 zaczne dzielic bo jednak dyskomfort spory, boli- swedzi.
Juz marze o bezpiecznym tygodniu zeby odpuscic troche z glowa... no ale jeszcze u mnie 4 tyg 😔

Moja mama jest fajna babcia, serio, takiej zycze kazdemu maluchowi. Bawi sie w parterze, poswieca czas, uwage, slucha, przytula jak trzeba itp:-)

Ale jak pusila mlodemu bajki przed snem na telefonie to juz dostala reprymende od tatusia, bo nasz synek jest bardzo aktywnym dzieckiem i przed snem staramy sie wyciszac, a nie pobudzac 🤷‍♀️ a dla niej nie bylo problemu bo przeciez to wyciszajaca madra bajka 🤦‍♀️
Ale jakos przetrwamy....:-) potrzeba mi jej teraz bo mlody chory w domu wiec jakos zniese to wszystko.

Mnie kluje jak mam problemy jelitowe zawsze. Wczoraj myslalam ze rodzic normalnie bede a to jelita. Aczkolwiek kazdy bol zglaszam lekarzowi. Dzis juz sieknelam sobie lactulosum i byla kupa i czuje sie tak... lekko 😅 ale brzuszek tez sie spina, stawia. Powiem Ci ze gdzies tak od Twojego tygodnia te problemy u mnie nasily sie do apogeum.
Mi jeszcze pomagaly 2 tabletki baldaloin przed snem -ziolowe na trawienie- polecam sprobowac jeszcze tej metody:-)


Mnie nic z naturalnych juz nie pomaga... nawet probowalam ogorki kiszone popijac mlekiem, takze ten... 🥴😂
Aaa ok, to nawet nie wiedziałam. Ja jestem w dalszym ciągu na 8j, ale już po świętach wróciłam do starych restrykcji, bo coś się wykrzacza. W sensie nie ma wyskoków już teraz, ale utrzymuje się np po śniadaniu górna granica. Także teraz znowu tylko chlebek, a nie bułeczki. Ser żółty też znowu w odstawkę 🤔
Tak u Ciebie to nawet nie ma co debatować, musi być ktoś do pomocy. Dobrze, że właśnie jest ktoś taki 🙂
 
Do góry