reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa

Osobiscie bralabym wiekszy. A jak bedzie za duzy to zawsze mozesz pokukac uzywki na vinted. Te najmniejsze rozmiary to prawie nieuzywki bo maluszki szybko rosna wiec warto miec to na uwadze :-)
 
reklama
Ja mam humor do dupy bo sie naczytałam o listerii za dużo. Na początku grudnia miałam jednodniowe wymioty i biegunkę a dzień szybciej jadłam ciasto w restauracji. I jakoś tego nie powiazalam, że mogłam sie struc. No i jadłam jakieś 5,6 razy w ciąży sushi z paluszkami krabowymi których jak się okazuje też nie można jeść bo są surowe. A ja głupia byłam pewna, że są ok 😶 najbardziej martwią mnie te wymioty i biegunka sprzed 3 miesiecy. Czemu ja nie zadzwoniłam do lekarza.. przeszło po dniu więc myślałam, że to nic groźnego 🥲
 
Ja mam humor do dupy bo sie naczytałam o listerii za dużo. Na początku grudnia miałam jednodniowe wymioty i biegunkę a dzień szybciej jadłam ciasto w restauracji. I jakoś tego nie powiazalam, że mogłam sie struc. No i jadłam jakieś 5,6 razy w ciąży sushi z paluszkami krabowymi których jak się okazuje też nie można jeść bo są surowe. A ja głupia byłam pewna, że są ok 😶 najbardziej martwią mnie te wymioty i biegunka sprzed 3 miesiecy. Czemu ja nie zadzwoniłam do lekarza.. przeszło po dniu więc myślałam, że to nic groźnego 🥲

Jak Cie to pocieszy to ja wpieprzam paluszki krabowe co rusz;-) czy to w suszi czy nawet same - bo lubie :-)
 
Jak Cie to pocieszy to ja wpieprzam paluszki krabowe co rusz;-) czy to w suszi czy nawet same - bo lubie :-)
Ja nigdy nie jadłam samych ale wtedy chyba i tak poddajesz e obróbce cieplnej czy nie? Bo te w sushi byłam pewna że są parzone a nie dość, że surowe to jeszcze nie mają nic wspólnego z krabem 😆 tuńczyka z puszki też jadłam kilka razy a wszędzie jest, że nie można
 
Ja nigdy nie jadłam samych ale wtedy chyba i tak poddajesz e obróbce cieplnej czy nie? Bo te w sushi byłam pewna że są parzone a nie dość, że surowe to jeszcze nie mają nic wspólnego z krabem 😆 tuńczyka z puszki też jadłam kilka razy a wszędzie jest, że nie można

Nie czytaj bo Ci wyjdzie ze nic nie bedziesz jadla.
Nie poddaje obrobce termicznej surimi, wpierniczam prosto z folijki z lodowki, sa mega :-) a tunczyka to jem w salatce nicejskiej namietnie.
O zobacz - nic nie zlapalam🙊 bedziem zyc 😎👍
Tak wiec podsumowywujac - smacznego i pierdami glowy sobie nie zawracaj :-) bo tego co nie wolno jest tyle ze nie o wszystkim mozna wiedziec, a krzywdy okazjonalnie nie czyni(tak okazjonalnie bo nie jadasz tego codziennie kilogramami). Jestes w ciazy i masz prawo wymiotowac i nawet miec biegunke. Lekarz by Ci powiedzial to samo -niech Pani nie czyta internetow za duzo 🤷‍♀️
 
Nie czytaj bo Ci wyjdzie ze nic nie bedziesz jadla.
Nie poddaje obrobce termicznej surimi, wpierniczam prosto z folijki z lodowki, sa mega :-) a tunczyka to jem w salatce nicejskiej namietnie.
O zobacz - nic nie zlapalam🙊 bedziem zyc 😎👍
Tak wiec podsumowywujac - smacznego i pierdami glowy sobie nie zawracaj :-) bo tego co nie wolno jest tyle ze nie o wszystkim mozna wiedziec, a krzywdy okazjonalnie nie czyni(tak okazjonalnie bo nie jadasz tego codziennie kilogramami). Jestes w ciazy i masz prawo wymiotowac i nawet miec biegunke. Lekarz by Ci powiedzial to samo -niech Pani nie czyta internetow za duzo 🤷‍♀️
Kiedyś widziałam takiego mema "za własne giagnozy postawione z pomocą google pacjentka płaci dodatkowo" 😅
I dobrze,że mój nie wie ile teraz siedze i czytam ,zdążyłam sobie nawet zdiagnozować,że mi kapie płyn owodniowy 👏 im bardziej się myśli tym gorzej ,ja też miałam nie jeść kiełbasy ,patrzetu czy tuńczyka,a jednak zjadłam ,dokładnie nie kilogramami,a po drugie nie żyjemy też w krajach trzeciego świata i myślę,że jakby tak wszystko było czymś zarażone to by nie przeszło . Mleko i jogurt jem zwykle ,z tym że mleko raczej na ciepło. 🤷
 
Nath jak moglas zjesc ta kieblaske i pasztet?
Wstyd :-p

A to mleka tez nie wolno? Bo ja czasami sobie golne szklaneczke 🙊🙈

Ciekawe czego jeszcze nie wolno....:-p ucze sie przy Was nowego menu normalnie 🤭
 
Nath jak moglas zjesc ta kieblaske i pasztet?
Wstyd :-p

A to mleka tez nie wolno? Bo ja czasami sobie golne szklaneczke 🙊🙈

Ciekawe czego jeszcze nie wolno....:-p ucze sie przy Was nowego menu normalnie 🤭
No wiesz niepasteryzowany nabiał 😅🙈 A byłam w zeszła sobotę na pizzy i zjadłam szynkę parmeńską,bo była na niej 🙈 I pizza była spoko,bo miała cienkie ciasto i mi była lepsza dla mojego cukru ☺️ W dodatku maz mi wydzielał ,ostatni kawałek kroi na pół ,koleżanka a co Ty robisz ? Muszę jej dać pół ,bo ona się nie opamięta,a cukier jej wywali 😅😅 No i przy okazji było wesolo.
 
reklama
Jak moglas? :-p nie umarlas? :-p Nie pochorowalas sie? 😆

Najwazniejsze ze weszlo jak zloto i poszlo juz zapewne dawno w eter 😁 ale meza masz fajnego jak tak dba o Ciebie :-) pol zartem pol serio - czasami glos rozsadku tez sie przydaje ;-)
 
Do góry