Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Rielle]

Ja dopiero 1 kg przytylam sukces normalnie. Ja mam dietę niestety ale mówię sobie byle wytrzymać do października. Nie mam problemów z ketonami jak narazie. A o której jesz ostatnia kolację? Ja jem ostatnia kolację o 22 zazwyczaj jedną kanapkę z pomidorem (chleb orkiszowy). Może masz za mało posiłków w ciągu dnia.

Kolację jem 15 minut przed spaniem czyli koło 22:30 mi wychodzi. Posiłków mam koło 6. Nie jestem w stanie wcisnąć więcej. Ostatnia kolacja wygląda tak samo jak u ciebie z tym że ja mam fazę na ogórka

Ja obecnie na czczo mam od 80 do 90 więc dla mnie jest super. A jaka masz insulinę? Ja mam Lantusa. Działa dopiero po kilku dniach jak zwiększę dawkę. Ostatnio od dłuższego czasu jestem na 7 jednostkach.

Ja mam Insulatard długo działająca. Dzisiaj zwiększam do 6 jednostek.

@Amea - nie wiem czemu wyleciało mi z głowy żeby sprawdzić skład. I masz rację ma karmelizowany cukier. Jutro przerzucam się na chlebek razowy. Taki mi dzisiaj mój małż zakupił.

 

[Devushka]

@Amea ależ Ci zazdroszcze, że już nie długo będziesz po tej całej diecie, kłuciu i myśleniu o szalejacych cukrach I oczywiście, że będziesz mogła przytulić swojego maluszka

 

[Otoona]

Kolację jem 15 minut przed spaniem czyli koło 22:30 mi wychodzi. Posiłków mam koło 6. Nie jestem w stanie wcisnąć więcej. Ostatnia kolacja wygląda tak samo jak u ciebie z tym że ja mam fazę na ogórka



Ja mam Insulatard długo działająca. Dzisiaj zwiększam do 6 jednostek.

@Amea - nie wiem czemu wyleciało mi z głowy żeby sprawdzić skład. I masz rację ma karmelizowany cukier. Jutro przerzucam się na chlebek razowy. Taki mi dzisiaj mój małż zakupił.

Hehe ja różnie raz pomidor raz ogórek zależy na co mam ochotę. Ja miałam na początku tą insulinę co Ty A później stwierdzili że dla mnie będzie lepiej jak zacznę brać Lantusa dlugo działającego.

Dziś kupiłam inny chleb bo mojego zabrakło i lipa cukry do niczego. Zobaczymy jak będzie po kolacji [emoji4].

 

[brosandi]

Hehe ja różnie raz pomidor raz ogórek zależy na co mam ochotę. Ja miałam na początku tą insulinę co Ty A później stwierdzili że dla mnie będzie lepiej jak zacznę brać Lantusa dlugo działającego.

Dziś kupiłam inny chleb bo mojego zabrakło i lipa cukry do niczego. Zobaczymy jak będzie po kolacji [emoji4].

Insulatard też jest długo działający laski dziś wizyta u diabetologa, ostatnia, bo w poniedziałek na wywołanie się zgłaszam żyję nadzieją, że koniec z igłami wkrótce!

 

[Naatka]

Insulatard też jest długo działający laski dziś wizyta u diabetologa, ostatnia, bo w poniedziałek na wywołanie się zgłaszam żyję nadzieją, że koniec z igłami wkrótce!

A ja myślałam,ze jeszcze ze dwa tygodnie przed Tobą... to teraz caly weekend będziesz mogla gnic i odpoczywać,wrecz wskazane super

 

[Otoona]

Insulatard też jest długo działający laski dziś wizyta u diabetologa, ostatnia, bo w poniedziałek na wywołanie się zgłaszam żyję nadzieją, że koniec z igłami wkrótce!

Wiem o tym ale moja diabetolog stwierdziła że działa mało stabilnie i lepszy będzie Lantus. Ja ze swojego doświadczenie mogę powiedzieć że to prawda.

Ja już po wizycie u diabetologa. Pani dr zadowolona z moich cukrów co do wagi zero komentarza ani nie była na nie ani na tak. Jutro gin to zobaczę ile mały waży. Boję się jak cholera że nie rośnie.

 

[Lunka85]

U mnie diabetolog ani razu o wagę nie zapytał. Ale nic to, przybrała na razie tylko 5 kg więc chyba norma przy takiej diecie (34tc i 5 dni). Wizytę ostatnią miałam w poniedziałek, mówiłam mu, że mam wrażenie, że mi się chyba cukry poprawiły bo więcej rzeczy mogę zjeść skomentował tylko, że łożysko się starzeje i wydziela mniej hormonów o to przez to. Miała tak któraś z was albo coś o tym slyszala? To dopiero 35tc dziś w ramach testów wcielam pączki z lukrem i po 1H miałam 109... Zaczynam się bać że coś z łożyskiem jest nie tak (usg na piatek).

 

[Naatka]

U mnie diabetolog ani razu o wagę nie zapytał. Ale nic to, przybrała na razie tylko 5 kg więc chyba norma przy takiej diecie (34tc i 5 dni). Wizytę ostatnią miałam w poniedziałek, mówiłam mu, że mam wrażenie, że mi się chyba cukry poprawiły bo więcej rzeczy mogę zjeść skomentował tylko, że łożysko się starzeje i wydziela mniej hormonów o to przez to. Miała tak któraś z was albo coś o tym slyszala? To dopiero 35tc dziś w ramach testów wcielam pączki z lukrem i po 1H miałam 109... Zaczynam się bać że coś z łożyskiem jest nie tak (usg na piatek).

Nie denerwuj sie. Ja mialam problem z cukrami po śniadaniu a z kolei popoludniu zjadlam loda i batona a cukier po 1h delikatnie powyżej 100. Teraz jestem w 33tc a taka luke kiedy moge cos zjesc zakazanego wyhaczylam juz z 4-5 tyg temu. Od tego czasu mialam 2 razy usg i za każdym razem wszystko dobrze. Ja przytylam 7 kg (na ostatniej wizycie po 5 tyg przyszlo mi jedynie 400g). Zależy jaka wagę mialas przed ciążą. Dieta dużo daje. Tyjemy mniej,czesto spalamy nadmiar,ktory mialysmy przed ciążą.

Tak a propo stresu. To najwiekszy nasz wróg. Ostatnio mialam piekny przyklad,zbyt duzo stresu mnie spotkalo i na usg wyszlo troche za malo wod plodowych,po tygodniu luzu i nawadniania bylo ok. Wiem,ze łatwo sie mowi(z doswiadczenia:/),ale musimy sie starac. Kiedyś usg nie bylo i jak to moja babka powiedziala,kobiety żyły spokojniejsze i szczesliwsze.

 

[Lunka85]

Naatka no coś w tym jest

 

[Naatka]

Naatka no coś w tym jest

Mniej wiemy lepiej śpimy ja na poczatku mierzenia cukru przy ostrych wyskokach jak mialam mierzyć cukier to zamykalam oczy przy odliczaniu wyniku na szczęście sa takie miejsca jak to,gdzie naprawdę otrzymałam od dziewczyn psychiczne wsparcie.