Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aasica]

agga wiem tyle że na zgagę dobre są migdały bez skórki...nie którym też pomaga mleko....ale pewnie już wzięłaś dawkę reni...

 

[gabrielka1308]

Agga ja piłam szklanke mleka na zgage i zawsze mi to pomagało = tylko wtedy nie wiedziałam że mam cukrzyce.
Assica, Emka pisałyście coś o łuszczącej się vskórce, polecam krochmal - wypróbowany przez wiele mam. Ja nie stosowałam bo mój miałtylko nóżki ale to trwało kilka dni.
A jak smartujecie swoje niunie? przed czy po kąpieli?
Mi położna poleciał oliwkować dziecko przed kąpielą, dlatego biorę go w pieluszce - po wymyciu jego ciałko jest nawilżone i nie ma zatkanycj por.
Megi ja jem wyłącznie białe pieczywo bo jak jadłoam razowe to mój mały miał kolki - życzę wszystkim mamom aby nie musiały przechodzić tych nieszczęsnych kolek - to jest straszne. Na szczęście nie widzę , że mój malutki miał, tzn przechodzą mu ale nadal profilaktycznie podaje kropelki.
Co do diety to na początku to bardzo się pilnowałam i też ograniczałam nabiał, teraz jem nawet czekolade, nie dużo ale moglam poczuć ten wspaniały smak.

Miłego wieczorku życze

 

[gabrielka1308]

Asscia co Twoja Hania tak myśli???:-)

 

[agga86]

aasica wcześniej piłam szklankę maślanki zagryzając kanapką z serem żółtym i jak ręką odjął ale po 30tc przestała mi pomagać. Próbowałam podjadać siemię lniane i robić kleik z tego ale też na niewiele się zdało. Mleko = odruch wymiotny u mnie a migdałów niestety nie mam bo wszystkie do ciastek poszły a o tej porze to ciężko trochę ze sklepem^^

Tak więc wyssałam 1 drażetkę. Trochę pomogło nawet bardzo ale zjadłam kolację (dwa jajka na miękko + kawałek razowca) i jakiś taki delikatny niesmak powrócił. Aaale.. w porównaniu do tego co było to niebo a ziemia

I pomyśleć, że W ŻYCIU przed ciążą zgagi nie miałam! Zaczęło sie po 20 tygodniu, później chwila spokoju i znowu mnie męczą paskudne zgagi. Na szczęście już krócej niż dłużej

Dobrej nocy życzę i dziękuję za radę z migdałami. Jutro sobie "załatwię" bo kolejna zgaga napewno przyjdzie i spróbuję co z tego wyjdzie.

 

[gabrielka1308]

Assica , Emka jak wasze niunie śpią w nocy?

 

[gosiek26]

Witam sie wieczorowa pora.Dziewczynki powiedzcie mi czy wy jecie na sniadanie platki z mlekiem???Ja dzisiaj zjadlam oczywiscie mleko bez tluszczu i platki fitness i po godzinie sie przerazilam bo na glukometrze bylo 180.Ja za bardzo nie wiem co moge jesc bo sama sobie zaczynam serwowac dietke ale z tymi platkami to szok.

 

[emka0402]

moja w nocy prawie wogole. tzn tata ja usypia do 2. potem ona budzi sie i ja razem z nia o 4 potem o 5 albo 6 potem 7 albo 8

haaa ! i po calym dniu mleko nie leci ! :/

 

[AgaS-78]

Witam sie wieczorowa pora.Dziewczynki powiedzcie mi czy wy jecie na sniadanie platki z mlekiem???Ja dzisiaj zjadlam oczywiscie mleko bez tluszczu i platki fitness i po godzinie sie przerazilam bo na glukometrze bylo 180.Ja za bardzo nie wiem co moge jesc bo sama sobie zaczynam serwowac dietke ale z tymi platkami to szok.

Podobnie jest u kazdej z nas, na sniadanie lepiej zjedz mala kromeczke z wedlina. Platkie z mlekiem to b. duzo weglowodanow, lepiej je zjesc popoludniu lub wieczorem jak trzustka juz sie rozkreci, jak poczytasz watek to zobaczysz ze tutaj dziewczyny tez mialy z tym problem.
Zagladniej jeszcze na ta stronke
DobraMama.pl - cukrzyca ciążowa - Forum
tam tez pisza co i jak. w kazdym razie ja na sniadanko zjadam najczesciej kromeczke z wedlina, lub jajecznice z chlebkiem, tu zawsze moge zjesc nawet kilka plasterkow boczku wyprazonego i cukier mam rewelacyjny- ja mierze cukier po 2 godz. a ty?


Milej niedzieli zycze wszystkim slodkim))

 

[riterka]

Witam niedzielnie!
reeni normalnie jadłam i cukier był ok, ale u mnie to nie wiadomo czy cukrzyca
co do truskawek to w szpitalu dali zupę truskawkową na obiad, więc chyba można
a poród sn, mała urodziła się bardzo szybko bo niecałe 2 godziny na porodówce

 

[emka0402]

o to super moja po 17 h nie chciala wyjsc ;p
ja od 4 nie spie.. mala spi po 30 min :/ nie mam sily zupelnie bo to kolejna taka noc...
boli mnie glowa oczy - bo nosze soczewki i ich praktycznie wogole nie wyjmuje - kreci mi sie glowie.. nie mam kiedy zjesc.. a z moim sie poklocilam i nie odpuszcze poki on nie przeprosi wiec robie wszystko sama