Nieźle Ci cukier poszybował
Daj znać jak dostaniesz wyniki.
U mnie po 2h był spadek. Jak doszłam do domu to ręce mi się trzęsły i po zmierzeniu okazało się, że cukier wynosił 60.
Identyczny spadek miałam po cc. Zaczęłam dygotać i kazałam mężowi zmierzyć cukier. Wynosił 60. Pobiegł do położnych z glukometrem to mu nie uwierzyły i że źle zmierzyłam a one czekają na wynik zlecony przez ginekologa i się okaże. Po 30 min wpadły w kilka i zaczęła się akcja podłączania kroplówek by podnieść cukier.
Przez takiego niedowiarka człowiek może się przekręcić.
O dziwo nigdy później nie odnotowywałam spadku cukru