reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Bez drugiej kolacji 12 h.
Teraz mam max 10 no i cukier 93-96 zazwyczaj.
Ja bym na Twoim miejscu sprawdziła cukier wcześniej, po max 10 h, bo może być tak, że najpierw wybija, a później już spada. Ale może być też tak, że po prostu taka przerwa Ci służy 🤷‍♀️ Ja akurat na czczo mam zawsze w normie, ale po 10 h zazwyczaj lepszy niż np po 8h.
 
Czyli mowisz ze sprawdzic 2-4 rano, i od rana czy na pewno w nocy nie jest za wysoki, tak?
Ja bym raczej sprawdziła po 8-9 godzinach od ostatniego posiłku. Żebyś faktycznie była na czczo, bo w nocy to raczej inna kwestia, to się sprawdza głównie przy insulinie, czy cukier nie spada za mocno.
 
Hej,melduję się
Przez te 2 noce mierzyłam o 3 w nocy i mam 101. Nigdy ok 70 czy poniżej.
Od wczoraj mam na czczo wyniki poniżej 100 a bliżej 94..Czyżby coś ruszyło? Za dnia zero przekroczeń ponad 140 ale muszę jeść co 2,5 godz max. Do zrobienia.
Bylam wczoraj u dietetyk klinicznej i pochwaliła mnie za rytm i już te nawyki co wprowadzilam. Czekam na jadłospis od niej i zobaczymy.
Myslalam ze mam 115 kg a mdłości,więcej wody i stałe jedzenie spowodowały,że jest 112,6 wiec dobrze.
Ciala ketonowe nieobecne bo co rano sprawdzam...
Książkę kupiłam i jak myśli dołują to czytam bo pani powiedziała że stres też mi może wojować z cukrami.

Co do pomiaru to powiedziala ze jedząc z unikaniem cukrów prostych to i pomiar po ostatnim kęsie jest ok. Można poza tym zawsze zmierzyć od 1 i od ostatniego i porównać.
Już nie raz np w sytuacji obiadu pomiar po godz od 1 kęsa mi pokazał mniej a po ostatnim o 10 więcej...
Tłumaczyła że jak coś się trawi dłużej to jak z wiaderkiem zaprawy...Po godzinie gips zastyga a nie jak jeszcze dodaje i dodaję zaprawy ( tzn jem) jeszcze. To logiczne na mój umysł ćorki i żony budowlańca ;)

No to tak na ten moment z tego co u mnie .
Uspokojona lekko i minimalnie lepiej poskladana jestem..Szkoda tylko że wizyta 150 a ten jadłospis tygodniowy i kontrola po też 150 wiec 300 zł nie moje. Ale mus to mus
Aha, insulinę mam dlugodzialajacą ,bezszczytową.
Jeszcze dopracuje te na czczo i jakoś będzie.
 
Ostatnia edycja:
Rano z glukometru 103, ketony w moczu 30. Bardzo źle? Czy mozna wziąć poprawkę, że mam podwyższona temperature, pocę się, słabo spałam (chyba infekcja wirusowa bo crp 16)? Czy prosić jutro lekarza o skierowanie na powtórzenie badań po wyzdrowieniu?
 
reklama
Do góry