reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

@Betty2 a może zmień lekarza? Miotasz się strasznie i denerwujesz, może jednak inny lekarz na nowo spojrzy na twoją cukrzycę i dopasuje zalecenia? Doskonale rozumiem twoje zdenerwowanie bo starasz się i nie działa 🫂 My sobie możemy pisać, co my uważamy i jakie my mamy zalecenia, a koniec końców i tak nie wiesz co robić, bo nasze rady są skrajne. 🤷🏻‍♀️
Zmieniać można bez końca a jak pokazuje to forum jedne mierzą tak inne siak .... Ta je to i super a inna nie...Ty to już wogole masz haj lajf no i ok ale może masz idealną wagę,mlodszy wiek,lepszą zdrowotną historię...nie wiem
Pytałam niektórych np mojej kuzynki i ona mierzyła po godzinie bo na logikę po zjedzonym wszystko podlega trawieniu,spalaniu itd....tak jej lekarz mówił. Ja też tak robiłam i nie było na ten temat dywagacji. A dziś się tym zablokowalam .
Jutro idę do dietetyka ale na cuda nie liczę.
 
reklama
Zmieniać można bez końca a jak pokazuje to forum jedne mierzą tak inne siak .... Ta je to i super a inna nie...Ty to już wogole masz haj lajf no i ok ale może masz idealną wagę,mlodszy wiek,lepszą zdrowotną historię...nie wiem
Pytałam niektórych np mojej kuzynki i ona mierzyła po godzinie bo na logikę po zjedzonym wszystko podlega trawieniu,spalaniu itd....tak jej lekarz mówił. Ja też tak robiłam i nie było na ten temat dywagacji. A dziś się tym zablokowalam .
Jutro idę do dietetyka ale na cuda nie liczę.

165 cm, waga sprzed ciąży 78 kg miałam lekka nadwagę. Niepowodzenia położnicze, nietolerancja glukozy, więc też problemy metaboliczne (ale dzięki dietom i zasadom z internetow, wiec mam do tego kiepskie doświadczenia z radami z neta). Mam 34 lata, nie mam dzieci jeszcze poza brzuchem.
Zapytaj dietetyka o to wszytko. Od tego on jest ☺️
 
Wg mnie nie powinnaś rezygnować z nabiału. Powinno go być w zdrowej diecie około 25%. Chyba że masz kiepską gospodarkę lipidową, wtedy warto byłoby jeść chudy nabiał. Patrz na składy produktów nabiałowych. Niektóre mają w sobie cukier. Szynka też nie jest do końca dobrym pomysłem bo nawet jeśli jest chuda, to prawie każda z supermarketu ma w sobie cukier. Ja jem szynki (i chude i tłuste, bo tłuszcze obniżają szybki wzrost cukru!!) ale ze sprawdzonym składem, bez dodatku cukru.
No i zjadłaś śniadanie, ale nie podałaś czy dodalas węglowodany. Takie tłuszczowo warzywne śniadanie nie jest spoko. Powinno być zbilansowane.
I pamiętaj. Efektów nie będzie od razu. Wprowadź zmiany i poczekaj z tydzień, może 3-4 dni.

Ja kupuję w piekarni 100% żytni chleb.

Generalnie pomidory mają niewielka ilość węglowodanów, nie sądzę żeby wybijało po nich cukier, co nie oznacza, że nie ma wyjątkow od tej reguly.
Absolutnie nie chodziło mi ogólnie o rezygnację z nabiału, tylko o to, żeby spróbować zjeść bez niego pierwsze śniadanie, bo wiem, że wielu dziewczynom właśnie taka zmiana służy.
Szynka to wiadomo, że z dobrego źródła, ja po prostu innej nie kupuję, więc to było dla mnie jasne 😅 Z tłuszczem też się zgadzam, dlatego dodałam, że kanapka z masłem.

Ja to się odniosłam do tego pierwszego śniadania, gdzie był chleb i on też mógł być winowajcą.
A co do pomidorów - jestem na cukrzycowej grupie na fb i tam naprawdę sporo dziewczyn ma z nim problem.

Noo po prostu trzeba próbować różnych rzeczy i tyle, a może się też okazać, że @Betty2 będziesz potrzebowała insuliny doposiłkowej i tego nie przeskoczysz.
Chociaż moim zdaniem Ty ciągle źle komponujesz te posiłki. Jak chcesz, to możesz tu opisać cały swój dzień jedzenia i może coś podpowiemy. I przede wszystkim przestań się stresować! To też wpływa na cukier i w ogóle na dziecko ;)
A przypomnij mi proszę, jakie miałaś wyniki na krzywej? Bo nie jestem na bieżąco.
 
Zmieniać można bez końca a jak pokazuje to forum jedne mierzą tak inne siak .... Ta je to i super a inna nie...Ty to już wogole masz haj lajf no i ok ale może masz idealną wagę,mlodszy wiek,lepszą zdrowotną historię...nie wiem
Pytałam niektórych np mojej kuzynki i ona mierzyła po godzinie bo na logikę po zjedzonym wszystko podlega trawieniu,spalaniu itd....tak jej lekarz mówił. Ja też tak robiłam i nie było na ten temat dywagacji. A dziś się tym zablokowalam .
Jutro idę do dietetyka ale na cuda nie liczę.
Witam. Ja mierzyłam cukier po godzinie od skończenia posiłku, takie miałam zalecenia i nie przejmowałam się że ktoś miał inne poprostu słuchaj siebie. A na śniadanie może warto popróbować z jajecznica chlebem i zielonymi warzywami do tego kiszonki 🙂. Też byłam załamana jak dowiedziałam się o cukrzycy ciężarnych płakałam nie wiedziałam co zrobić ze sobą ale z czasem wszystko przyszło samo i dało się ogarnąć. Też byłam na insulinie nocnej która wstrzykiwałam sobie o godz 22. A zaraz po tym jadłam mała kanapkę z serem żółtym lub bieluchem. I przez 3 miesiące dzień w dzień po każdym posiłku głównym chodziłam na spacery. Ruch super spala cukry 🙂
 
Absolutnie nie chodziło mi ogólnie o rezygnację z nabiału, tylko o to, żeby spróbować zjeść bez niego pierwsze śniadanie, bo wiem, że wielu dziewczynom właśnie taka zmiana służy.
Szynka to wiadomo, że z dobrego źródła, ja po prostu innej nie kupuję, więc to było dla mnie jasne 😅 Z tłuszczem też się zgadzam, dlatego dodałam, że kanapka z masłem.

Ja to się odniosłam do tego pierwszego śniadania, gdzie był chleb i on też mógł być winowajcą.
A co do pomidorów - jestem na cukrzycowej grupie na fb i tam naprawdę sporo dziewczyn ma z nim problem.

Noo po prostu trzeba próbować różnych rzeczy i tyle, a może się też okazać, że @Betty2 będziesz potrzebowała insuliny doposiłkowej i tego nie przeskoczysz.
Chociaż moim zdaniem Ty ciągle źle komponujesz te posiłki. Jak chcesz, to możesz tu opisać cały swój dzień jedzenia i może coś podpowiemy. I przede wszystkim przestań się stresować! To też wpływa na cukier i w ogóle na dziecko ;)
A przypomnij mi proszę, jakie miałaś wyniki na krzywej? Bo nie jestem na bieżąco.
Screenshot_20220404-133300_iPrint&Scan.jpg mam np taki dzień i wtedy jest tak.

Badanie glukozy na czczo 103, po godzinie 141 a po 2 godz 59
 
Ja wczoraj np jadłam obiad prawie 30 min, więc zmierzyłam godzinę po rozpoczęciu i po skończeniu. miałam 111 godzine po rozpoczeciu 99 godzine po zakonczeniu obiadu.
To jak u mnie wyżej i niżej potem a bywa że i wyżej...Nadal jednak w normie te 2 pomiary...Czy wiec można uznać ze < 140 jest ok?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zobacz załącznik 1386505 mam np taki dzień i wtedy jest tak.

Badanie glukozy na czczo 103, po godzinie 141 a po 2 godz 59
No i tutaj masz odpowiedź. Mam nadzieję, że przy takich wynikach jesteś pod opieką dobrego diabetologa, bo przy hipoglikemii trzeba pewnie jakoś inaczej działać.
A co do posiłków to utrzymuję, że zły cukier masz głównie po tych źle zbilansowanych.
Piszesz o jakiejś bułce pełnoziarnistej - na 99% była niedozwolona, chyba że piekłaś ją sama. W piekarniach kupno bułki dozwolonej dla nas graniczy z cudem ;)
Posiłek o 17:10 w ogóle nie jest zbilansowany - masz tu praktycznie sam cukier, wafle ryżowe zupełnie wyrzuć z diety.
A poza tym zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak to przeżywasz i panikujesz 😅 Przecież większość pomiarów w ciągu dnia masz w porządku. Żeby unormować cukier na czczo, potrzeba czasu i często większych dawek insuliny.
Serio znajdź dobrego diabetologa, który Ci pomoże z dobraniem dawki, no i w sumie dietetyk też by się przydał, żeby Ci wytłumaczył wszystkie zasady i rozpisał jadłospis, nie będzie wtedy wątpliwości.

Herbata z jakim sokiem?
 
Do góry