reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam po przerwie.
Dostałam od gina receptę na paski. Z zaleceniem, żebym sobie z internecie poczytała i broszurkę dał. Nie mógł się zdecydować, jak mam mierzyć, w końcu powiedział, żeby tylko na czczo. A raz na tydzień zmierzyć cały dzień. Chyba przez to jakoś się rozleniwiłam, jest mi trochę wszystko jedno. Non stop boli mnie żołądek i nadbrzusze - jak w każdej mojej ciąży, ale źle to znoszę, również psychicznie mnie to dołuje - robię tylko minimum obowiązków, a na cudowanie-gotowanie nie mam już motywacji :-( Cukry wychodzą 89-120. Na czczo zawsze poniżej 100. Zauważyłam, że im później wstanę, tym wyższy ten cukier na czczo (w nocy nie jem, kolacja najpóźniej o 19:30). Mierzę o 6:40 to wychodzi ok 96-98. Mam wrażenie, że cała ta moja cukrzyca to lipa.
W poniedziałek mam diabetologa na Karowej, jednak udało się coś wcześniej niż 20 października Madalińskiego.
 
reklama
ZgadnijKto, ja dzisiaj po wizycie u diabetologa, spadek wagi o 1,2 kg, więc z 68 do 66,8. Co do cukrów i przekroczeń to powiedziała, że nie ma się do czego przyczepić. Mówiłam, że chora byłam i ona tak samo pomyślała widząc mój masakryczny wynik 152 i 164. Co do jajek i parówek to ja parówek w ogóle nie jem, bo mi dietetyczka odradziła (w sumie to nie wiadomo do końca co jest w parówkach), no, a jajka to tak sporadycznie: jajecznica, jajka na twardo... może spróbuj sobie mleko z płatkami owsianymi albo otrębami i owocami suszonymi, może jakaś sałatka? ja dzisiaj znalazłam takie coś: https://www.accu-chek.pl/microsites/mamy/upload/ebooki/dzienniczek_samokontroli_ciaza.pdf
Są tam zestawy jadłospisów na tydzień, no i ciekawe pomysły na śniadania, obiady, kolacje itd. Mam ochotę spróbować zrobić tą pastę wiosenną z tuńczykiem :)
mamasiaj, ja też miałam takie wrażenie, ale jak widzę to u Ciebie to początek 14 tygodnia ciąży. Ja takie wrażenie miałam w 28-30 tygodniu, a potem wychodziło, że jednak jak nie będę stosować diety to cukry będą ponad normę. Kontroluj cukier i ciesz się, że nie wychodzi zbyt wysoki :) Ja na czczo mam zawsze od 73 do 80. Po posiłku wychodzi różnie, ale to przez to, że ja już czasem mam dosyć warzyw i nie zawsze chcę je w posiłku - nie wiem jakie warzywo dawać do mleka xD jakoś mi tak nie pasuje
 
Nabial na sniadania sry mleko to u mnie kiepski pomysl bo podbija cukier :/ a parowki to kupuje tylko te z duza iloscia miesa...u mnie waga 65,8 tyle wazylam gdzies w 5 miesiacu :o bedzie sie darla na mnie jutro za to :mad: a ja jem nie gloduje pomimo ze wychodza mi te ketony :mad: ale po ttm slodkim jogurcie jest tylko slad ;)
Zrobilam leczo na obiad i az sie boje mierzyc mam nadzieje ze nie bedzie powyzej 120... oj tez juz nie moge patrzec na te warzywa :(
Cos mnie katar chyba probuje dorwac :/
Mamaasiaj na czczo masz duzy cukier ja panikuje przy 94zeby nie dostac insu, musisz jesc pozniej i koniecznie przed samym snem to powinno wyregulowac te cukry na czczo
 
Ja tam po leczo nie miałam powyżej 120. Nie pamiętam już ile. Mnie zaczyna już męczyć kurczak + warzywa i tak cały czas. NUDA :D Na mnie nikt się nie wydarł za wagę, ale nie chcę bardziej spaść, bo to niebezpieczne. U mnie obejdzie się od insuliny na szczęście!!
 
Ja sie boje ze na czczo dostane, o 5 rano mialam 81 a o 8 juz 94 :o tylko moze to przez to ze zjadlam chrupki chlebek zeby ketony opanowac a i tak byl +. Jakies oporne te ketony mam :mad::mad:
Ja sie nie staram chudnac, samo wychodzi jem co 1,5 h i czasem juz mnie to strasznie wkurza:mad:
Pi leczo mialam 109 ufff:D
Trzymajcie kciuki dzisiaj zeby wszystko bylo dobrze na dzisiejszych wizytach ;)
 
Dziękuję za odpowiedź, potrzebowałam takich słów...
Boje się, że jedząc w nocy będę tyła bez kontroli... Pory kolacji zachowuję od ostatniego porodu, dzięki temu szybko chudłam. A teraz nie chcę znów mieć 20 czy 25 kilo na plus przy porodzie :-( Niestety, już mam prawie 2 kilo na plus, a dopiero 14 tydz :-(
Ogólnie dół, bo jak jestem na tych posiłkach z jadłospisu, to mam wilczy głód już po kwadransie od zakończenia jedzenia, a czekanie na pomiar tą godzinę - ojojoj.
Wczoraj miałam usg nerek (kamica, nabytek z ostatniej ciąży) i te 6 godzin na głodniaka to była masakra, potem jeszcze od razu miałam lekcję z uczniem (korki) i masakra. Wrzuciłam na ruszt na szybko jakieś zimne pierogi, wątroba zastrajkowała, no ale trudno.
Na szczęście wątroba a usg ok, tylko jakieś naczyniaki małe. A boli prawie non stop. Ogólnie chleb żaden mi nie podchodzi, po każdym ból żołądka i wątroby. A na bezglutenowy nie mogę patrzeć. Mdli mnie na każdy właściwie widok i zapach, okropne... Jedyne, co mi nie szkodzi, to jajecznica na kaszance, taka podgrzana, nie smażona. I cukier po niej ok. Parówki też trawię, mam w nosie, co w nich jest, trudno.

I nie wiem czemu, po "zestawie" tortilla, cheesburger i cola (frytki zjadło dziecię) z Maca miałam cukier po godzinie 108. I nie bolał mnie brzuch. Głupieję.

Trzymam kciuki za Was, pozdrawiam.
 
Zgadnijkto leczo to prawie same warzywa i rzadko podbija cukier ;)

Mamaasiaj wysoki masz ten cukier na czczo. Powinno być max 90. I bardzo długą przerwę masz między kolacją a śniadaniem! Nie wychodzą Ci ketony? W nocy nie masz niedocukrzeń? To niestety bardziej niebezpieczne niż przytycie dodatkowych kg... a 2 kg na ten tydzień co masz to jest przecież ok :)
 
Wpadlam na chwilke bo wysiedzialam sie u diabo od 11do 15 takie obsowy :o a nie mialam nic ze soba do jedzenia bo sie tKiej sytuacji nie spodziewalam wiec cukier bede mierzyc dopiero po kolacji, caly dzien do dupy. Zaraz lece do gina...
A obylo sie bez insuliny a wizyta nastepna dopiero 16.11 :o:o:o:o
 
Mamasiaj trzzymaj diete cukrzycowa i najlepiej watrobowa jak masz z nia problemy i napeqno nie przytyjesz, glod po jakims czasie przestanie dokuczac bo zoladek troche sie zmniejszy i przyzwyczai do innego zywienia, z tlustych rzeczy lepiej zrezygnowac bo tluszcz wywala cukier pozniej niz po 1h. Jak nie mozesz chleba to moze sprobuj chrupiego

90natka jak robilam leczo na samym poczatku cukrzycy to mi wybilo ponad 130 i dlatego troche sie balam, ale moze to tez przez chleb.

Z mala wszystko ok, nie chciala za bardzo wspolpracowac to nie mam zdjecia :( (gin robi te 3 i4d) bedzie cc wiec jeszcze ciut ponad miesiac w dwupaku, nadal trzeba watrobe monitorowac na wszelki wypadek i trzymac diete watrobowa tez na wszelki wypadek, mu sie wydaje ze te wyniki podwyzszone przez witaminki odstawilam i ostatnio Juz byl spadek, w pon powtorze próby bez witaminek to bede wiedziec ;)
Mala wazy 1939g, ja chudne mala tyje taki uklad mi pasuje:p
 
reklama
Mamasiaj trzzymaj diete cukrzycowa i najlepiej watrobowa jak masz z nia problemy i napeqno nie przytyjesz, glod po jakims czasie przestanie dokuczac bo zoladek troche sie zmniejszy i przyzwyczai do innego zywienia, z tlustych rzeczy lepiej zrezygnowac bo tluszcz wywala cukier pozniej niz po 1h. Jak nie mozesz chleba to moze sprobuj chrupiego

90natka jak robilam leczo na samym poczatku cukrzycy to mi wybilo ponad 130 i dlatego troche sie balam, ale moze to tez przez chleb.

Z mala wszystko ok, nie chciala za bardzo wspolpracowac to nie mam zdjecia :( (gin robi te 3 i4d) bedzie cc wiec jeszcze ciut ponad miesiac w dwupaku, nadal trzeba watrobe monitorowac na wszelki wypadek i trzymac diete watrobowa tez na wszelki wypadek, mu sie wydaje ze te wyniki podwyzszone przez witaminki odstawilam i ostatnio Juz byl spadek, w pon powtorze próby bez witaminek to bede wiedziec ;)
Mala wazy 1939g, ja chudne mala tyje taki uklad mi pasuje:p
A brałas witaminy z Dha? Mi strasznie wyniki wątroby po tym poleciały ..

Napisane na GT-I9305 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry