Na sniadanie jadlam to co wlasciwie zawsze - czyli jajko, 2 kromki chleba tego co zawsze, duzo warzyw i 2 plasterki wedliny. JA sniadania mam od miesaica prawie takie same - jajka w roznej formie, jakas wedlina, warzywa.. Ale niestety od 5 dni cukry wariuja cokolwiek bym nie zrobila, a przeciez nie ogranicze jedzenia bo i tak non stop mam ketony
ehh no mamy sie dziewczyny. Sylwia ja mysle, ze u Ciebie wlasnie cukrzyca juz sie uspokoila i chyba konczysz z nia swoja przygode .
Ah i takie pytanie apropo swędzenia - czy Was tez piersi w pewnym momencie swędzialy? Mnie wlasnie strasznie zaczely swedziec.. A nie mam jeszcze siary .
ehh no mamy sie dziewczyny. Sylwia ja mysle, ze u Ciebie wlasnie cukrzyca juz sie uspokoila i chyba konczysz z nia swoja przygode .
Ah i takie pytanie apropo swędzenia - czy Was tez piersi w pewnym momencie swędzialy? Mnie wlasnie strasznie zaczely swedziec.. A nie mam jeszcze siary .