sylwia próbowałam już żytni, próbowałam razowy, dietetyczny i orkiszowy i niestety po każdym było gorzej niż po tym wieloziarnistym.
Spróbuję gdzieś ewentualnie jeszcze poszukać ten pełnoziarnisty z błonnikiem, no i zobaczę jutro o ten probody. Myślałam już czy by nie spróbować jeść na śniadanie tylko jednej kanapki ale ja nie wytrzymam chyba wtedy do drugiego śniadania bo i dwie kanapki to dla mnie za mało. Odkąd jestem na tej diecie (a to dopiero 2 tyg z haczykiem...) to schudłam 2 kilo bo z ciekawości się dzisiaj zważyłam. Jeszcze zobaczymy jutro na tej wadze u mojego lekarza, na której zawsze mnie ważą jak to będzie wyglądać. Ale chyba za ciekawie nie jest
Spróbuję gdzieś ewentualnie jeszcze poszukać ten pełnoziarnisty z błonnikiem, no i zobaczę jutro o ten probody. Myślałam już czy by nie spróbować jeść na śniadanie tylko jednej kanapki ale ja nie wytrzymam chyba wtedy do drugiego śniadania bo i dwie kanapki to dla mnie za mało. Odkąd jestem na tej diecie (a to dopiero 2 tyg z haczykiem...) to schudłam 2 kilo bo z ciekawości się dzisiaj zważyłam. Jeszcze zobaczymy jutro na tej wadze u mojego lekarza, na której zawsze mnie ważą jak to będzie wyglądać. Ale chyba za ciekawie nie jest