reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

sylwia próbowałam już żytni, próbowałam razowy, dietetyczny i orkiszowy i niestety po każdym było gorzej niż po tym wieloziarnistym.
Spróbuję gdzieś ewentualnie jeszcze poszukać ten pełnoziarnisty z błonnikiem, no i zobaczę jutro o ten probody. Myślałam już czy by nie spróbować jeść na śniadanie tylko jednej kanapki ale ja nie wytrzymam chyba wtedy do drugiego śniadania bo i dwie kanapki to dla mnie za mało. Odkąd jestem na tej diecie (a to dopiero 2 tyg z haczykiem...) to schudłam 2 kilo bo z ciekawości się dzisiaj zważyłam. Jeszcze zobaczymy jutro na tej wadze u mojego lekarza, na której zawsze mnie ważą jak to będzie wyglądać. Ale chyba za ciekawie nie jest:(
 
reklama
Natka
ja na początku też schudłam kilka kg.i od tamtej pory moja waga stoi.także to ze schudlas na początku to normalne.aale nie możesz się glodzic i musisz jesc chleb.

Myślę żeby na obiad zrobic leczo :)
z cukini, papryki, pomidorów, cebuli, kiełbaski z kurczaka, i filet. i zjeść z kasza albo chlebem. Takie urozmaicenie chociaż trochę.
 
Super pomysł Sylwia :-)
Ja właśnie mam mega parcie na szparagi, ale muszą trochę poczekać bo najpierw muszę zjeść to co mam. Niestety samej nie jest tak prosto :-/
 
A więc godzinę po śniadaniu, czyli kromka pełnoziarnista z piersią z kurczaka i serem do tego 2 łyżki twarogu ze śmietaną i rzodkiewka oraz INKA :-) wynik mam 93 :-D
Na obiad będzie zupka pieczarkowa ;-)
 
Hej, ja też jadłam leczo z filetem i było ok :) jest też fajny przepis na lasagne z cukinią Słodziutka mama: lasagne z cukinii z mięsem z kurczaka i odchudzonym beszamelem.. Robiłam i cukier ok (zamiast mąki z amarantusa ja zagęszczałam beszamel lnem mielonym) nawet mężowi posmakowało :) Ja na śniadanie jem zazwyczaj jajka - gotowane albo jajecznicę (na szynce, ze szczypiorem, na maśle, wczoraj z brokułami), czasami kanapki - nie zjadam już tych pysznych drobiowych wędlinek ze sklepu - piekę sobie pierś w jakiejś marynacie lub np. schab. A z wędlin wieprzowych to można też jeść kiełbasę krakowską suchą lub kabanosy - dietetyczka powiedziała, że to jest ok i cukry też mam zawsze dobre, a zawsze to jakaś odmiana, bo ile można jeść kurczaka............ Natka spróbuj tak jak mówią dziewczyny 1 kromkę chleba na śniadanie i dojedz jajecznicą (jajka mają zerowy IG z tego co pamiętam) więc powinnaś się najeść. I najwyżej trochę wcześniej zjedz II śniadanie :)
 
Natka ja też na początku miałam problem z chlebem każdym jaki kupiłam więc miałam jeść jedna kromkę co godzinę i było dobrze, po jakimś czasie mogłam już jeść coraz więcej i teraz jestem aktualnie na trzech kromkach na każde z trzech śniadań [emoji14] i ja u siebie zauważyłam że im starszy chleb tym cukier niższy, taki świeży prosto z piekarni mi podbijal a przez kolejne dni coraz niżej :)
 
Dziewczyny myślę czy nie skusić się na loda tego z biedronki co mowilyscie. Albo na magnum classic. Tylko nie wiem, można takiego loda całego zjeść? :) albo jakaś drozdzowke.hmm. ostatnio po całej miałam 103.
 
Natka
No to sporo Ci skoczylo jak na takie sniadanie. Sproboj moze taki geuboziarnisty bez maki. Drogi ten chleb, ale ja kupuje i jem do Probody, bo ma sporo weglowodanow.

Sylwa
Magnum jest wg.mnie bardzo slodki ;) moze sprobuj tego z Biedry albo BigMilka.


Robie obiad.
Piers z kurczaka z pieczarkami :)
 
reklama
Próbuje tego z biedronki. Słodki bardzo.
po tym leczo miałam 78.a dużo zjadlam. Z chlebem. Ale widocznie mało wartościowy obiad. Dlatego pozwoliłam sobie na loda.Zobacze za godzinę. A może być tak że po godzinie cukier będzie ok a po dwóch wyższy po tym lodzie?stresa mam :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry