Cos innego niz mleczko...

[Kasiunka]

Głuszku bardzo współczuję. U Poli dużo lepiej- czasem zrobią się jej szorstkie policzki, ale ogólnie jest dobrze. Dostaje banana- kupnego, nie ze słoiczka, dałam jej też schab z suszonymi śliwkami z DAŃ SMAKOSZA i bardzo jej smakowało i nic jej nie wyszło. Tak więc ogólnie już powoli zaczynamy dawać różne rzeczy, ale na razie bez mleka czy jego przetworów i potraw z naszego talerza też jej nie daję.
......................................................................................................................
Przy okazji pobytu w górach- zajechaliśmy do Pragi. Weszłam tam do apteki i słuchajcie tam rzeczy zawierające gluten są od 6. m-ca- na przykład chrupaczki, czy inne podobne herbatniczki były właśnie od 6.
Kaszka z miodem też od 6.- a przecież miód to też silny alergen- naprawdę różnice są duże....

 

[basiek3]

No cóż. co kraj to obyczaj. A tak naprawde to kazda mama zna najpeliej swoje dziecko i sama widzi co mu szkodzi a co nie i to co pomaga innym wcale nie musi bycnajlepsze dla jej dziecka.JA raczej sie trzymam tego co jest na opakowaniach-chodzi mi o ograniczenia wiekowe. mimo to ostatnio Julcia na policzkach ma cos jakby kaszke i nie wiem czy to na jakis pokarm> jesli tak to na jaki bo nic nowego jej nie wprowadzilam

 

[maxin78]

Gluszek ja tez czesto myslo o Marysia ona jest taka sprytna i madra,wiesz na pewno przyjdzien ten dzien i mala wszytsko bedzie mogla jesc i tak dobrze sobie radzicie;-)

U nas ja na razie moze byc ma na klatce caly czas bo sie drapie,ale na twarzy jest ok:-)

 

[Mandarynka]

Głuszku bardzo wam współczuję i naprawdę Cię podziwiam. Jesteś wielka!
Ale tak jak piszą dziewczyny na pewno jej to przejdzie!


A propos było coś o łososiu. U nas też widziałam słoiczek z łososiem - chyba z Bobovity (a może Gerbera) i z Hippa też jest słoiczek z rybą - oba po 12 miesiącu.

 

[głuszek]

dzięki laski - jesteście moją opoką.

Niestety mało kto mnie rozumie....... Dobrze ze chociaz w was mam oparcie......

 

[BIEDRONKA]

kacha to Ty pisałaś o tej kaszy jaglanej no nie???to co ja mam z ią zrobić??tylko ugotowć?ugotować zmiksować???z masłem???z mięsem???z warzywami???

 

[zgred]

No dyskusja po prostu taka dla dyskusji Czasem trzeba trochę pomącić i podyskutować i tak wyszło że wszystkie się ze sobą zgadzamy

Biedronka : a czemu pytasz ile mam lat bo jestem ciekawa Prawodopodobnie wydaje Ci się że mam jakoś bardzo mało albo bardzo dużo, zastanawiam się tylko dlaczego
Boję się że źle jakoś odczytałaś moje posty albo coś takiego i teraz myślisz że jestem jakaś głupia albo co Napisz bom ciekawa. I obiecaj ze jak napiszę ile ja mam to Ty napiszesz ile Ty.

Głuszek: Powiem Ci szczerze że naprawdę Cię podziwiam jak sobie radzisz, ostatnio Ignacowi coś wyskoczyło na polikach nie wiem od czego i w ogóle nie iwem co zrobić Frustruję się strasznie bo myślę że już znalazłam o co choidz a to jednak nie to... A przecież to jest tylko jakieś zaczerwienienie na policzkach nic strasznego, w porównaniu z alergią Marysi.
W kazdym razie przyłączam się do dziewczyn, które mówią że to minie - to znaczy może cos tam zostanie, ale większość minie na pewno - może po prostu Marysia ma mniej dojrzałe jelita i więcej jej się przedostaje do krwi potencjalnie alergizujących białek? Tak czy siak w końcu musi minąć.
A plusem jest to, że potem jest ulga niesłychana... Jak poradziliśmy sobie z problemami ze snem które miał Ignac to po prostu było inne życie Życzę Wam żebyście wyszły z tego jak najszybciej

Aga

 

[BIEDRONKA]

aż czkawki dostałam Zgred nie byłamyślę ani,że jesteś b młoda,ani stara,ani nic z czystej ciekawości pytam nic więcej,żadnych podtekstów
ja 11 stycznia skończyłam 23

 

[zgred]

Zmyliła mnie ta ilość wykrzykników i to że akurat ja zostałam wyróżniona pytaniem o wiek - ale może wiek innych użytkowniczek już znasz )

Tak to jest na internecie kiedy musisz domyślać się tonu wypowiedzi na podstawie układu znaków interpunkcyjnych Ale szkoda widzisz myślałam może że Ci podpadłam i się trochę pokłocimy ale widzę nic z tego ))


Ja mam prawie 27 - przepraszam za tą czkawkę
Oczywiście jeśli chodzi o wiek duchowy to zatrzymałam się na jakichś 24 - zawsze jak słyszę że ktoś ma 24 to myśle : o tyle co ja, dopiero później muszę sobie przeilczyć wszystko Poprzedni taki próg miałam na 17, dopóki nie przekroczyłam 24. Pewnie to dlatego że jeszcze nie skończyłam studiów - może jak wreszcie obronię pracę to dopadnie mnie starość.

Agnieszka

 

[BIEDRONKA]

danke sehr zgred ano znam wiek większości z dziewczyn,jeszcze w czasie ciąży gadałyśmy o sobie,poza tym są daty na tym zamkniętym wątku,więc wiem)))a jeśli chodzi o to czy piszę drukowanymi np,jakbym mogła to własnie tak bym pisałą,ale się nie da