reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co z sexowaniem się??

Cześć dziewczyny. Ja też jakoś nie mam ochoty na baraszkowanie ale mój mąż cierpliwie to znosi.A tak w ogole teraz to pikuś. Najgorzej po porodzie:dry: . Pierwszy raz był fatalny... potem unikałam sexu jak mogłam a potem jak juz wszytsko wróciło do normy to zaszłam :-D .
 
reklama
Widzę, że jednak wiele z nas ma ten problem, to dobrze, bo już myślałam, że ze mną tylko coś nie tak. A sny erotyczne też u mnie zaczęły się pojawiać, a na jawie nic na mnie nie działa.
 
Dziewczyny, ale mnie rozśmieszyłyście tymi swoimi postami :-D Ja generalnie nie mam zbytnio chęci na sexowanie się, ale czasem jak mnie najdzie to aż Maciek jest w szoku :-) Wczoraj pytałam gina czy w trzecim trymestrze w ogóle można się kochać, a on na to z lekkim uśmieszkiem, że tak jeśli wszystko jest dobrze. Ja nie mam żadnych przeciwskazań. A tak w ogóle to ciekawa jestem co sobie ginek o mnie pomyślał :confused: Maciek jest cały heppy.

Jeszcze parę dni temu Maciek mówił, że jeśli lekarz nie pozwoli nam na sexik to zostanie mu tylko kaloryfer :baffled:, a innej nie będzie szukał bo go nie interesują skoki w bok :-D :-D :-D
 
reklama
Tynka wiem coś o tym, też długo po porodzie nic nie było, teraz też nic nie ma bo ja mam ciągle zapalenia pochwy tzn miałabym, przerąbane mają te nasze chłopy;-)a mojemu by tak pasowało conajmniej co drugi dzień:-)a najlepiej to codziennie:-D
 
Do góry