reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

co z sexowaniem się??

ja tam zamierzam korzystac z uroków seksowania sie do konca:-) . no chyba ze nie dam rady. a sperma zawiera prostaglandyny, które działają rozluźniajaco na szyjke. ale dopiero wtedy, gdy szyjka jest dojrzała, czyli jakies 2-4 tyg przed porodem. a wtedy to już i można rodzić:-)
no dobra - wstrzymam się kilak dni przed sylwesterem:-D , a na sylwestra już można szalec, bo raczej w grudniu nie zdązy sie urodzić;-)
 
reklama
Ja wolałabym nie urodzić ani w gudniu, ani 1 stycznia. Co to za przyjemność dla dziecka mieć urodziny 3 grudnia lub 1 stycznia. A zresztą mam taki zawód, że 31 grudnia i 1 stycznia zawsze jestem w pracy, i to nigdy nie wiem o której godzinie ją skończę. Więc wolałabym aby moje dziecko miało urodziny później, bo przynajmniej mamusia będzie mogła zrobić mu kinderparty ;-)
 
Monika ja jestem z 29 grudnia. Jako dziecko zawsze mi sie strasznie to podobalo, bo najpierw byl mokolaj, potem swieta, moje urzodziny i sylwester. Grudzien byl moim ulubionym miesiacem, bo cos sie dzialo. Ale dla dzieciaczka to w sumie ciezko. Bo w sumie rocznikowo ma roczek a faktycznie pare dni. Te dzieciaki co sa ze stycznia, to juz zaczynaja chodzic, a grudzien dopiero co przyszedl na swiat. :-)
 
W poprzedniej ciąży miałam termin na 7 stycznia i też nie chciałam rodzić w Sylwestra :-) . Ze względu na cukrzyce ciążową lekarze zalecali poród w terminie i powiedzieli , że sex jest najelpszym przyspieszaczem :laugh2: i musze wam powiedzieć, że to prawda. Emilka przyszła na świat 9 stycznia z samego rana :) i szczerze wam powiem, że nie wyobrażam sobie by przenosić ciążę o 10 dni jak to czasami bywa. Także na tydzień przed terminem zachęcam do działania:-p .Dziecku nic nie grozi a i nam jest lżęj bez kilkunastu kilogramów:cool2: .
 
Tynka niestety nie na wszystkie ciężarówki to działa :-) Mam trzy koleżanki, które tą metodę stosowały regularnie już na tydzień przed terminem, a niestety przenosiły o dwa tygodnie :tak:
 
Mi pomogło i strasznie się z tego cieszę :). Wiadomo , że każdy organizm reaguje inaczej. Co pomaga jedej nie musi pomóc drugiej. Ale same przyznacie, że próbować warto.:-D
 
Hm a u nas abstynencja ze względu na zapalenia pochwy nawracające:wściekła/y::wściekła/y: i też raz po miałam plamienie, co prawda niegroźne bo tylko z szyjki no ale strachu się najadłam trochę. Jak możecie to korzystajcie...:tak:A mój mąż chyba sobie poszuka za niedługo, jak już nie znalazł, zastępczyni:-p
 
Skakanka:confused2: wariatko:sorry2:(przepraszam za wyrazenia,mam nadzieję że się nieobraziłaś) nawet tak niemów!! Twój mąż rozumie twój stan i napewno nawet mu taka myśl przez głowę nawet nieprzeszła:wściekła/y:
 
Racja. w końcu sam się przyczynił do tej sytuacji. Chyab że masz na myśli, że najlepsza baba, to własna graba :-D

A tak w ogóle mój powiedział, że mnie kocha bez względu na to, czy z seksem, czy bez ;-)
 
reklama
:-DXmamuska niechby tylko spróbował sobie innej poszukać!z tą następczynią to żartowałam:-)jakoś sobie radzimy:cool2:są inne sposoby;-)co zrobić...nie chcemy już ryzykować

Lorien
graba odpada afe afe afe:-D:-D:-Dnie chciałabym tego widzieć:shocked2:
 
Do góry