reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

Gratulki :-)
Mój Jasio dziś mnie zaskoczył jak odkurzałam w pokoju to dorwał się do odkurzacza i przekręcał wszystkimi pokrętłami i oczywiście krzyk radości :-)
 
reklama
Bruno nauczyl sie sciagac sweterek:-D na szczescie narazie tylko rekawy przez glowe nie daje rady...zastanawiamy sie tylko w jakim celu to robi :-D
na odkurzacz i wszystki halasujace sprzety patrzy z dystansu chyba sie ich troche boi:zawstydzona/y:
 
Bruno nauczyl sie sciagac sweterek:-D na szczescie narazie tylko rekawy przez glowe nie daje rady...zastanawiamy sie tylko w jakim celu to robi :-D
na odkurzacz i wszystki halasujace sprzety patrzy z dystansu chyba sie ich troche boi:zawstydzona/y:

Wilmek to mój Wojtek jak tylko usłyszy, że leję wodę na kąpiel to chce się wściec i natychmiast chce ściągnąć ubranko. Ja mu wyjmuję rączki, a on już zdejmuje przez głowę! Jakby tak się chłopaki spotkali to razem by się rozebrali raz dwa:-)
Napewno by się dogadali bo mój łobuz też za odkurzaczem nie przepada!!!

A dziś mój synek posprzątał małe zwierzaczki - razem wrzucaliśmy do pudełka!!!
Pierwszy sukces wychowawczy:rolleyes2::biggrin2:
( Niestety juz później nie chciał - uuuuuu:baffled:)
 
reklama
Do góry