reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

reklama
Dzięki Gosia.
Ale myślisz, że nie powinnam dawać jej tej 8 zbóż? Już ją otworzyłam, a otwartą ją można trzymać tylko przez miesiąc.


nie dali mi odpowiedzi ale myślę że to będzie tak samo jak z tą bobovity :tak:bo ta i ta jest od 9 miesiąca a z bobovity mówili że można dawać płaską łyżeczkę :tak: myślę że na jedno wyjdzie :tak:
 
nie dali mi odpowiedzi ale myślę że to będzie tak samo jak z tą bobovity :tak:bo ta i ta jest od 9 miesiąca a z bobovity mówili że można dawać płaską łyżeczkę :tak: myślę że na jedno wyjdzie :tak:
One się jednak różnią też tym, że 8 zbóż posiada w składzie probiotyki, mam nadzieję, że nie zaszkodzę tymi probiotykami Oliwce :eek:
 
Muszę się w końcu w ten SINLAC zaopatrzyć skoro tak go chwalicie :tak:
Widzę że ostro wkręciłyście się już w temat glutenu, ja jeszcze nie mam pojęcia o tym co i jak... czytam Wasze posty ale wszystko mi się myli :-D W przyszłym tygodniu idę do mojej lekarki do której mam duże zaufanie, to zapytam ją co podawać Milutkowi i kiedy, sama wolę o tym nie decydować.

Jestem zaskoczona tym co wkleiłaś aga-pg i zła, że nie wiedziałam o tym wcześniej :wściekła/y: Mogłam spokojnie zostać jeszcze przy Bebilonie 1 po którym nie było żadnych reakcji alergicznych. A teraz przy 2 są, choć nie do końca wiem czy to na pewno mleczko. Dowiem się pewnie pojutrze, bo dziś dałam Milenie podejrzanego ziemniaka w sporej ilości.

martula25: jak Tosiek wyciąga to 3 x 180ml to jest dobrze :tak: Moja pije mleczko co prawda 4 razy na dzień, ale w mniejszych ilościach. Ostatnio 100-120ml na posiłek (prócz kolacji 180ml), więc wychodzi pewnie na to samo :tak:

Kasiad: Milenka też w czasie kolacji (kaszka) okropnie trze oczka i jest już tak padnięta, że ją łaskoczę żeby zjadła całą :-D Do tego ostatnio cały czas podczas jedzenia kręci główką w lewo i w prawo, w lewo i w prawo itd... no i wkłada sobie do buzi, obok smoczka, kciuka z prawej rączki, a drugą tak macha, że wytrąca mi butlę z ręki. Okropnie ciężko ją ostatnio nakarmić :rofl2:
 
Okropnie ciężko ją ostatnio nakarmić :rofl2:
No właśnie mi też ostatnio ciężko nakarmić Oliwkę. Kręci się, wierzga nogami, łapie łyżkę i miseczkę. A jak ktoś z domowników się na nią spojrzy albo niedaj Boże ktoś się do niej odezwie, to przestaje przełykać, śmieje się i cała zawartość buzi ląduje na brodzie i slinaku.
W ogóle to łapanie z nienacka wszystkiego co jest w zasięgu ręki jest okropnie męczące. Co to będzie jak dzieciaki zaczną raczkować i chodzić :eek:
 
Kasiad a co to będzie jak same zaczną jeść :szok::-D Dobrze że w kuchni mam panele na ścianach które można łatwo umyć, bo inaczej pewnie musiałaby siedzieć na środku kuchni żeby ścian nie zapaćkać :-D No i u mnie to samo - rozprasza ją byle co, dlatego jak ją karmię to musi być spokój i nikogo w pobliżu.
 
Jak zaczną same jeść to jedzenie oprócz na brodzie i śliniaku bedzie WSZĘDZIE :-D

A co do spokoju, to u mnie ciężko o niego przy takiej ilości domowników :rofl2:
 
dziewczyny, jak Martyna za tydzien skonczy 6 miesiecy to moge zaczac jej podawac gluten? oczywiscie jest karmiona sztucznie?
 
reklama
Postanowiłam poczekać z mięsem jak Oli skończy pół roku, więc dziś będzie mięsna inicjacja :-D Ciekawe czy jej będzie smakować.
A czy po dodaniu mięsa kupki robią się bardziej twarde? BO Oli coś ostatnio miewa bardzo twarde kupki, muszę jej rozluźniać śliwkami ze słoiczka.
A czy ja mogę czasem sama zmielić z zupką ugotowaną przeze mnie suszoną śliwkę :confused:
 
Do góry