reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

U nas dzisiaj debiutował obiad: Warzywa w potrawce z indyka z owocową nutą zjedzony na jedno podejście 190 g :szok:. Myślałam że Lence nie podpasuje bo to nie taka papka jak do tej pory jadła w tu mile mnie zaskoczyła :tak: zjadła pięknie cały słoiczek i była baaardzo najedzona:-)
Weronika tez bardzo lubi ten obiadek:tak:
 
reklama
Ja narazie się wstrzymuję jeszcze z danonkami i serkami, które mają niemodyfikowane mleko w składzie. Poczekam do 10 miesiąca, może roczku, zobaczymy.

Ale Oli jest po deserku owocowym z jogurtem. Wygląda na to, że wygrałyśmy z nietolerancją białka krowiego :-):tak: Nie było ani wymiotów, ani bólu brzuszka, ani jak narazie zmian na skórze też nie ma (no w sumie mogą się pojawić do 3 dni po spożyciu, ale skoro jeszcze nic nie wyszło, to dużej alergii na pewno nie ma). Ale jak narazie z białkiem krowim nie będę szaleć, żeby nie było nawrotu. Będę kupować małej od czasu do czasu taki deserek i na tym skończymy narazie.
 
Sara niestety po tych jogurtach dostała wysypki ale lekkiej na buzi po 2 dniacg a tak sie cieszyłam.Nie odpusciłam i jaka zaczeło schodzic powtórzylam experymeny z tymi jogurtami (mowie o tych w słoikach dla dzieci) i juz nie było uczulenia ale tym razem byl z jagoda
miałam podejrzenie ,ze to nie od jogurtu(to pierwsza reakcja) a od moreli jaka była w nim
 
Filip tych z jogurtem nie lubi :no::no::no: mdli go, bo aż tak na wymioty go zbiera...żaden smak nie podchodzi, wiec nic na siłę
 
u nas większość małej smakuję oprócz szpinaku i brokuł no i rosołku w słoiczku ale nie wiem jak by zjadła zrobione przezemnie no i czy te kaprysy to nie objaw ząbkowania bo wtedy prawie nic nie jadła :no: no a szpinak dostała kiedyś to miała odruchy wymiotne nie wiem jak teraz ;-) a deserki owocowe i te z jogurtem i te zbożem to je wszyściutko :tak:
 
reklama
..........Ale Oli jest po deserku owocowym z jogurtem. Wygląda na to, że wygrałyśmy z nietolerancją białka krowiego :-):tak: Nie było ani wymiotów, ani bólu brzuszka, ani jak narazie zmian na skórze też nie ma (no w sumie mogą się pojawić do 3 dni po spożyciu, ale skoro jeszcze nic nie wyszło, to dużej alergii na pewno nie ma). Ale jak narazie z białkiem krowim nie będę szaleć, żeby nie było nawrotu. Będę kupować małej od czasu do czasu taki deserek i na tym skończymy narazie.

GRATULUJEMY!!!! :tak::tak::tak:

A My dzisiaj kolejna nowość Bukiet warzyw ze złotym kurczakiem, zjedzony na 2 podejścia ale również smakował (a jakie on ma kawałki w środku) myślałam że Lenka nie da rady a tu proszę bardzo kolejna nowość bez żadnych skutków ubocznych :tak::-):tak::-D
 
Do góry