reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Kasiad, oferta w Niemczech jest szersza, bo inne normy żywieniowe. No chociażby te herbatniki- tam od 6. miesiąca, to są dokładnie te same co u nas od 10. I te słoiczki też u nas są, tylko od późniejszych miesięcy... Mnie to wszystko trochę śmieszy- dlaczego niemieckie i czeskie dzieci mogą a polskie, nie??:-pJeśli chodzi o tamte herbatniki, to oni są już całkiem zdecydowani co do tego nieszczęsnego glutenu...I wprowadzają go tak, jak to jest w naszym nowym schemacie... A już kiedyś wyszły te różnice, jak Irtasia bodajże, mówiła, że Jenny jadła jakiś słoiczek, nie pamiętam dokładnie, chyba z wieprzowiną, a u nas to możliwe było za kilka miesięcy...
 
reklama
O tym nie pomyślałam Patch, że u nas to wszystko jest dostępne tylko od późniejszych miesięcy. Ale sucharków u nas nie widziałam.
 
Kasiad, rzeczywiście sucharków nie ma... Kiedyś Gosia napisała do Hippa:

a to z hippa mi napisali :-) będą wprowadzać kaszki z glutenem :tak: więc można polować na nie w sklepach :-D;-)



serwis napisał(a):
> Dzień dobry,
> dziękujemy za zainteresowanie produktami HiPP.
> Rzeczywiście w Niemczech jest o wiele więcej produktów Hipp niż w Polsce.
> Staramy się rozszerzyć ofertę polskich sklepów i mamy nadzieję, że uda
> nam
> się wprowadzić na polski rynek także sucharki Hipp. Obecnie wprowadzamy
> nowe
> kaszki (docelowo będzie ich 8), które zawierają nowe zalecenia wiekowe.
> Zaistniałe zmiany spowodował nowy schemat żywienia (kaszki glutenowe
> można
> podawać wcześniej). Mamy nadzieję, że tak bogata oferta kaszek zaspokoi
> oczekiwania konsumentów.
 
Patrzcie na co się natknęłam w necie! Już teraz wiem co znaczy na słoiczkach" nie zawiera konserwantów"*
* zgodne z Ministerstwem Zdrowia czy jakoś tak...
Za
 
Kasiad, oferta w Niemczech jest szersza, bo inne normy żywieniowe. No chociażby te herbatniki- tam od 6. miesiąca, to są dokładnie te same co u nas od 10. I te słoiczki też u nas są, tylko od późniejszych miesięcy... Mnie to wszystko trochę śmieszy- dlaczego niemieckie i czeskie dzieci mogą a polskie, nie??:-pJeśli chodzi o tamte herbatniki, to oni są już całkiem zdecydowani co do tego nieszczęsnego glutenu...I wprowadzają go tak, jak to jest w naszym nowym schemacie... A już kiedyś wyszły te różnice, jak Irtasia bodajże, mówiła, że Jenny jadła jakiś słoiczek, nie pamiętam dokładnie, chyba z wieprzowiną, a u nas to możliwe było za kilka miesięcy...

dokładnie tak jak piszesz :tak: bo u nas gluten był od 10 miesiąca dlatego te ciasteczka tez są od 10 ;-) może teraz zmienią na 6 miesiąc :tak:


a co do tych konserwantów to lepiej jak nie bedę tego czytać ;-)
zresztą ostatnio tak sobie myślałam że teraz ja dbam o nią żeby zdrowo jadła a ona mi za parę lat może papierosy bedzie palić :szok: i cały ten wysiłek pójdzie na marne :eek: albo bedzie kupować chipsy itd....:cool2:
 
Co do fasolki, to ja już w sierpniu dodawałam kilka strączków szparagowej do zupki i mała nie miała żadnych sensacji. Staram się jej te zupy urozmaicać, bo przecież nie może ciągle jeść tego samego:tak:
 
Co do fasolki, to ja już w sierpniu dodawałam kilka strączków szparagowej do zupki i mała nie miała żadnych sensacji. Staram się jej te zupy urozmaicać, bo przecież nie może ciągle jeść tego samego:tak:

ja się bardziej bałam żeby po białej nic nie miała ;-) bo po kaszy jaglanej bolał ją brzuszek :tak:
 
macie racje, tu sa inne zalecenia zywieniowe- ale oferty firm jak Hipp&co roznia sie od zalecen no poloznych.....te uwazaja ze oferty sa przesadne, i to po prostu zbijanie kasy i tyle.... prawda lezy pewnie gdzies po srodku....


a co do sucharkow, wczoraj etykietki czytalam KASIAD, wiec polecaja tu po 6 miesiacu wziac 2-3 sucharki, zgniesc i dodac do leczka jako taki deserek a po 8 miesiacu dzieci moga je same jesc..podobnie z ciasteczkami...
 
reklama
Do góry