No normalnie cuda jakieś sie dzisiaj podziały.
Byłam w nowootwartym TESCO. Z kolejki do kasy Pani mnie poprosiła do następnej kasy i powiedziała ze mi otworzy kase i obsłuży mnie. Tam przepuściłam panią co miała tylko trzy rzeczy w koszyku a ja w tym czasie wyciągałam zakupy na taśmę, wtedy podeszła kolejna Pani i powiedziała żeby m podeszła do kasy pierwszeństwa to mnie kasjerka obsłuży bez kolejki. A następnie w biurze obsługi klienta jak czekałam na fakturę to mnie Pan obsługujący przeprosił, że czekałam zbyt długo.
No w szoku jestem, takim pozytywnym oczywiście.
Byłam w nowootwartym TESCO. Z kolejki do kasy Pani mnie poprosiła do następnej kasy i powiedziała ze mi otworzy kase i obsłuży mnie. Tam przepuściłam panią co miała tylko trzy rzeczy w koszyku a ja w tym czasie wyciągałam zakupy na taśmę, wtedy podeszła kolejna Pani i powiedziała żeby m podeszła do kasy pierwszeństwa to mnie kasjerka obsłuży bez kolejki. A następnie w biurze obsługi klienta jak czekałam na fakturę to mnie Pan obsługujący przeprosił, że czekałam zbyt długo.
No w szoku jestem, takim pozytywnym oczywiście.