reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Klujacy bol w piersi

reklama
O co poprosic lekarza rodzinnego? Wymaz z piersi? Można przy tym karmić? Pamiętam,że z synem też to miałam,ale kilka dni i ustąpiło.
 
Tak, wymaz - oddawałam próbkę mleka na szkiełko.
Ja karmiłam 3,5 roku. Niestety mimo leczenia, syn ma 9 lat nie wyleczyłam do końca i czasem dalej mam te klocia w piersi. Gdzieś to dziadostwo siedzi w cycku dalej.
 
W takim razie osłaniaj piersi (pieluchą tetrową w biustonoszu na przykład) jak wychodzisz na zewnątrz czy w oknie stoisz, być może Cię przewiało. Osobiście uważam, że można pierś przewiać. Może faktycznie to to, pogoda teraz sprzyja. Dobrze, że nic nie wyhodowałaś w piersi, bo to naprawdę bardzo uciążliwa przypadłość.
 
W takim razie osłaniaj piersi (pieluchą tetrową w biustonoszu na przykład) jak wychodzisz na zewnątrz czy w oknie stoisz, być może Cię przewiało. Osobiście uważam, że można pierś przewiać. Może faktycznie to to, pogoda teraz sprzyja. Dobrze, że nic nie wyhodowałaś w piersi, bo to naprawdę bardzo uciążliwa przypadłość.
Dzieki
 
Witam ponownie! Po wielu perturbacjach i nawrotach okazuje sie, ze to chyba grzybica. Mam to juz kolejny raz. Chyba z 10-ty.Lekarze ciagle mnie zbywali, przepisywali Duomox...Dzis rozmawialm z doradca latacyjnym i mam brac flucofast, smarowac piersi nystatyna i pedzlowac dziecku buzke. Zapomnialam tylko zapytac, jak dlugo czeka sie na poprawe. Ktoras z Was miala taki problem?
 
reklama
A na pewno dobrze Ci ten wyjazd zrobili? Pobrali próbki mleka (ja wyciskam kilka kropel na płytkę na rozmaz czy kanaliki czyste) oraz pobrali mi próbkę z sutka.

Im dłużej pędzlujesz tym lepiej, na efekty czeka się niezbyt długo w zależności od tego jak bardzo masz rozsiane.
 
Do góry