reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

co na obiad.....?

No jaka pomagierka z Alutki ;-):tak::-) Sara tez lubi czasami pomoc, ale robi przy tym tyle balaganu, ze pozniej wiecej czasu zajmuje posprzatanie niz zrobienie calego obiadu :-p

Wczoraj byla pomidoroweczka z makaronem, a na drugie kotlety cielece panierowane, ziemniaczki i surowka z kapusty kiszonej (ktora oczywiscie przemycialam Sarze mieszajac z puree ziemniaczanym :-pi wciela wszystko), a dzisiaj my to nie wiem, ale Sara ma zupe z wczoraj :tak::-)
 
reklama
no ja dzis planuje zrobic tzw "turkey ala king" pozostalosci mamy indyka wiec trzeba cos z nim zrobic bo inaczej sie wyrzuci.. wiec zrobie go w sosiku i z duzym mkaronem :))
 
U nas dzisiaj zupa grzybowa z mrozonych podgrzybkow, a na drugie lasagne :tak:
Sara miala rosol z cielecina, marchewka i grysikiem :tak::-) Na jutro tez ma, a 2 porcje sa zamrozone :tak:
 
wczoraj pytam Wojtka czy mogą być naleśniki na obiad, no to mi odpowiedział: "mamo, kocham Cię":-p (za naleśniki:baffled:)
a dzisiaj: dla Alki kalafiorowa (+ 5 porcji na zapas;-)) a dla nas roladki wieprzowe, ziemniaki i brukselka:tak:
 
U nas w sobote placek po wegiersku z buraczkami (a dzisiaj mam tez na obiadek), a wczoraj mielone z ziemniaczkami i marchewka duszona. Dla Jagody buraczki, bo marchewki to ona nie tknie, ale obiadek zajadala az jej sie uszy trzesly ;-) z tym, ze przeglodzilam ja chyba ze cztery godziny jak nie lepiej :-)
 
wczoraj pytam Wojtka czy mogą być naleśniki na obiad, no to mi odpowiedział: "mamo, kocham Cię":-p (za naleśniki:baffled:)
Bedytko,wazne, ze potrafi mowic, ze Cie kocha, bo z tego co wiem, to chlopcom w Wojtka wieku ciezko to przez gardlo przechodzi ;-):-D

Karoo, ja tez czasami Sare musze tak przeglodzic, wtedy zajada, ze hej :tak::-)
A Twoje menu - mniammm!!! :-) Teraz dopiero czuje jaka glodna jestem, bo od rana na jednej kanapce lece :-p
 
reklama
Do góry