reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

kiciabp ja miałam nacinaną otoczkę, bo jak się wyraził lekarz była dość gruba i to mogło utrudnić sprawę z implantacją........ja się na tym nie znam, lekarz mi doradził żeby nacinać to nacinaliśmy...
 
reklama
aniołeczk mnie też męczy zgaga, mam bardzo dobre tabletki, które można stosować w ciąży i w okresie karmienia - to GAVISCON. Rewelacyjny środek, pomaga po pierwszej tabletce, ja właśnie ssie.
 
madzialenak dzięki:) ja puki co stosowałam migdały i rennie ale juz nie pomagają niestety:(

kiciabp u nas nie była nacinana otoczka, nikt nic na ten temat nie mówił
 
No hej kochane, no z małą wszystko ok, ale jestem załamana :( Mówiłam Wam, że waga mi szaleje. Teraz to już kompletna kicha :( Ostatnio przytyłam tylko 2kg w miesiąc, więc popuściłam wodze, poza tym b.b.b. mało się ruszam, dużo leże itd. w tym miesiącu, aż nie uwierzyłam jak weszłam na wagę +7kg! no przecież to niemożliwe, łącznie już 15,5 kg a to dopiero 6 miesiąc :( :( :( Od dziś ścisła dieta, zero słodkiego, do picia wyłącznie woda i herbata owocowa bez cukru oczywiście. Podejrzewają cukrzycę ciążową, w pon będę robić badania. Dodatkowo jak przekroczę 4 tabl. dopegytu na ciśnienie dziennie to czeka mnie szpital. Dr powiedziała, że jestem trudnym przypadkiem, bo z jednej strony muszę prowadzić bardzo oszczędny tryb życia ze względu na nadciśnienie, a z drugiej ten szybki wzrost wagi i nie wiadomo, co robić :( :( Humor mam tragiczny, jeść mi się chce i w ogóle do dupy wszystko. Narazie (do 30tyg) mogę tyć do 2,5kg na miesiąc, a potem nie mogę przekroczyć 0,5kg. I tak dziś oszukałam położną i zaniżyłam o kg w dół wagę...ale i tak lipa straszna. Ależ jestem tym przejęta :( Czuję się jak gruby prosiak, dr straszyła mnie rzucawką i innym badziewiem. Ja to wszystko wiem, ale czasu nie cofnę. W zyciu bym się nie spodziewała, ze tyle przybędzie, a 15.01 ważyłam jeszcze 80kg! A dziś 84,5! no paranoja...:( :( :(
 
Aisha, to obie przechodzimy na dietę. Ja z uwagi na moje jelita muszę też zrezygnować z napojów słodzonych. Słodyczy nie jem już dawno. Pieczywo razowe, owoce i warzywa. U mnie już druga noc, kiedy nic ze mnie nie pociekło. Zaczynam mieć nadzieję, że będzie dobrze. Teraz jeszcze tylko trzeba z tymi jelitami zrobić porządek.
 
Misia cieszę się, że nic już nie leci z Ciebie. Pewnie krwiak już się oczyścił i nie ma śladu po nim. Mam nadzieję, że już nic złego Ci się nie stanie.

Aisha współczuję z tą wagą. U mnie z kolei jest odwrotnie. Od 3 tygodni leżę, już normalnie jem bo mdłości przeszły a na wadze 4,5 kg mniej od transferu czyli od 10.12. Ogólnie to się cieszę, ale jestem ciekawa czemu się tak dzieje.
 
madzialenak...ja tez schudlam, od slubu 6kgi tak sobie jestem na 57...na samym poczatku spadlo do 56 a teraz 57 caly czas...i tez zaczynam sporo jesc...widocznie tak ma byc!pewnie potem bedziemy narzekac, ze przytylysmy:-D
Misia...ciesze sie bardzo, ze u ciebie lepiej! oby teraz tak dalej!a kiedy bedziesz miala nastepne usg?
 
reklama
kiciabp, u nas była nacinana otoczka. Tak doradziła nam moja ginka i tak zrobiliśmy. I u nas okazało się to strzałem w 10 :-)
Aisha, spróbuj zastosować się do zaleceń lekarza z tą dietą ale też nie przesadzać w drugą stronę - żdanego odchudzania w ciązy. Ja mam +3,5 kg w 17 tygodniu i też już uważam co jem - odstawiłam białe pieczywo, słodyczne i po prostu jem mniej. Też jestem mało ruszająca się teraz więc tym bardziej nawet jak jem mniej to i tak gdzieś mi się odkłada.
Misia, i tak ma być dalej. Zostajesz w szpitalu?

Ha, a dziś dzidziuś znowu mnie łaskotał !!!
 
Do góry