reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

dzieki za odpowiedzi dziewczyny.... moja przygoda z pierwszymi stalymi pokarmami dopiero sie bedzie zaczynac. i tak jesli nie bede musiala to bede czekala do 6 miesiaca z ich wprowadzaniem ale wole wiedziec za wczasu
ja myslalam o kaszce mannej tez ale se pomyslalam ze jak to zrobic bo u mnie mleka sie prawie nie da odciagnac - jakies marne 30ml w dobrych porywach wiatru to jak mam taka kaszke zrobic<? nauczyc najpierw pic mleko modyfikowane? ale czy to sens jak pije moje?

kasia - moj tez sie pewnie bedzie krzywil chyba ze mialby taka kaszke jak matylda zapodala: ze smak mojego mleka to by latwiej poszlo. ja jeszcze do dopajam oliverka poki karmie piersia ale sie pewnie to zmieni za miesiac lub 2
czy twoj szkrab ma juz zabki?:)

matylda - tutaj w danii tez mowia ze dzieci moga siadac wczesniej. moze wschod ma inne pojecie co dobre od zachodu:) a co do okkurzacza to wiesz jak to sie po angielsku nazywa to sie rozejrze za tym tutaj?
no i gratulacje z powodu pierwszego zabka:))))

moj synek jest hyper aktywny. wlasnie chyba przeszedl jakies zmiany bo nagle zaczal mnie spac a wiecej byc aktywnym. spi max 14 godzin na dobe a reszta to zabawa. i tu kolejne pytanie: na ile wasze smarki umieja sie soba samej zajac w czasie aktywnosci? tzn jak dlugo mozecie je zostawic same zeby nie plakaly.... bo mnie to max 20 minut (mam ta activity center ktore trzymam w takim specjalnym brodziku i on sobie tam bawi sie bezpiecznie). pon 20 minutach juz trzeba sie z nim bawic non stop bo placze inaczej i dosc syzbko sie nudzi zabawami/zabawkami i co jakies 10 minut nowa zabawe trzeba z nim rozgrywac:) jak jest u was?
 
reklama
Lolitko - jak masz 30 mil Twojego mleka to dodaj chociaż tyle. Nie ma u Was Hainz Baby Rice w supermarketach? Bo to jest bardzo łatwe do przyrządzenia: 4 łyżki ciepłego mleka + 1 łyżka ryżyku, zamieszać i gotowe! A z wprowadzaniem sztucznego mleka to mam taka rade, żebyś to robiła stopniowo, np. zacząć od 30 mil i zwiększać dawkę co kilka dni. Mi nikt o tym nie powiedział i od razu dałam malej cala dawkę ... i się strasznie po tym pochorowała. Żołądek nie dał rady tego strawić w takiej ilości... bo nasze mleczko znacznie łatwiej się trawi.
Co do Katarka - my mamy Baby Vac, kupione na e-bay'u. Jak tam wpiszesz: baby nasal aspirator to bedziesz miala caly wybór aspiratorów począwszy od zwykłych gruszek skończywszy na vaccum aspirators.
A co do aktywności dzieciaczków, to moja mała też jest bardzo aktywna. Mało śpi w dzień ... i dużo się bawi. Ale ( na szczęście) daje radę o wiele dłużej bawić się sama. Na macie edukacyjnej potrafi leżeć 30 min do godziny. Jak była mniejsza bawiła się zabawkami i lusterkiem zawieszonymi nad głową, teraz jak się okręca na brzuch to dodatkowo kładę jej kilka gryzaczków i sobie do nich pełza i je ogryza albo po prostu ogląda świat. Na huśtawce też się długo buja, z pół godziny co najmniej. No i w łóżeczku w sumie też dość długo ... łapie zające z karuzelki :). Bogu dzięki, że ona tak się bawi, bo inaczej to ani bym nie zjadła, ani nie posprzątała w domu :)
 
cześć dziewczynki:)
Dawno mnie tutaj nie było..jakoś tak brak czasu na wszystko:p
matylda gratuluje pierwszego ząbka u córeczki:)
lolitko ja też kupiłam katarek do odkurzacza..co prawda jeszcze nie używałam na szczęście ale podobno rewelacja:)

dziewczynki mój Mateuszek rośnie jak na drożdżach..mniej śpi i bawi sie troche sam ale kótko bo chce z kimś pogaworzyć. śmieje sie bardzo dużo..załączyłabym zdjecie do sygnatury tylko nie wiem jak.mam prośbe mogłybyście mi napisac krok po kroku jak to zrobić??dzięki z góry;-)a mam takie pytanie jak karmiłyście piersią mniej wiecej w okolicach 3 miesiaca dziecka to jak czesto robiło wam kupki?? bo mój robi bardzo rzadko teraz.. najdłuzej czekałam do 8 doby i dopiero z pomocą czopka zrobił:-( a teraz kupiłam taki lek debridat na poprawe funkcjonowania przewodu pokarmowego..ale lekarka synka uważa że to normalne i że powinnam czekac tak do 12tego dnia..a ja nie moge patrzec jak sie on meczy, a nie chce go tez przyzwyczaic do czopków.
 
Iszia mój kupki robi różnie,czasami 2 razy dziennie a niekiedy co kilka dni,mojej znajomej córka robiła kupki raz na tydzień i ponoć wszystko było w porządku.Fajnie,że Mateuszek jest taki śmieszek:-)mój też prawie cały czas się śmieje,a co do zdjęć to też nie umiem,też przyda mi się lekcja wklejania zdjęcia.
Lolitko mój Krzyś ma już 2 ząbki,fajnie to wygląda,takie 2 ziarenka ryżu.Co do kaszy manny z mlekiem matki,dobry pomysł,u mnie się nie sprawdził,Krzys nie przepada za kaszą manna z mlekiem.Próbowałam podawać mu z moim mlekiem i mlekiem modyfikowanym,nie chciał pić.Jedynie w zupce warzywnej toleruje mannę.A tak poza tym to on nie przepada za żadną kaszą. co do aktywności to Krzyś zawsze był aktywny i jemu szybko nudzi się w jednym miejscu.Teraz jak pisze posta to trzymam g na kolanach,a on probuje naciskać na klawiaturę.Przez to,że jest on taki aktywny widzę,ze jest bardziej otwarty na świat,zaczepia dzieci i dorosłych, żeby do niego mówili,bardzo interesują go nowe rzeczy,a jak jestem z nim na spacerze to mi cała drogę gaworzy:-D

Dziewczyny a co siadania dzieci,terapeutka Krzysia mówiła mi,że nie wolno sadzać dziecka dopóki samo pewnie nie usiądzie.Moim zdaniem jednak to nie jest do końca dobre.Jedna z moich znajomych tak słuchała zaleceń i jej córka siedziała jak miała dopiero 10 miesięcy! Do tego czasu woziła ją w głębokim wózku i wszędzie kładła ją na leżąco.Ja uważam,że jak dziecko próbuje siadać można mu w tym pomagać,w ten sposób stymuluje się dziecko.No,ale to jest moje osobiste zdanie.
 
Ostatnia edycja:
Isia - co do kupek, to Ci powiem, że u nas występują codziennie. Ale zauważyłam, że jak zjadłam sałatkę z dużą ilośćią oliwy z oliwek ( bo mi się przelało ) :) to mała zamiast jednej zrobiła 5 :))) .Nie wiem czy to na pewno zadziałała oliwa czy to po prostu zbieg okoliczności, ale może to wypróbuj. Zawsze to środek naturalny i do tego zdrowy... i smaczny :)
Kasia - ja sie z Tobą zgadzam, jak dziecko wykazuje gotowość to nie ma co go hamować.
ps. jutro wyjezadzam na urlop ... więc znowu znikne na jakiś czas. Trzymajcie się zdrowo!
 
matylda - zazdroszcze tego ze mala sie tak sama bawi. ja nie moge narzekac na synka w nocy bo jest i byl jak aniol. ale w dzien tez jest aniolem dopoki sie nim zajmujesz. wiec jest wymagajacy i na nic ja czasu nie mam... i masz racje z tym powolnym wprowadzaniem mleka sztucznego - powinno byc latwiej. ciekawe co piszeso tej kaszce. tutaj do mleka zaleca sie dodawanie wody bo za 'ciezkie' jest samo mleko z kaszka.... ciekawe

kasia - ale super ze krzys sie zaczyna przekrecac. widzisz, nie ma to jak specjalista. 2 razy przyszla i pobudzila go do skretow. az fajnie. z tego co piszesz to jest on podobny do mojego z ta aktywnoscia. ciekawe az za ciekawy wszystkiego

isia
- u mojego synka z kupkami jest i bylo tak, ze robi je co drugi dzien. czasem sie tylko zdarza ze co 3 dzien. wiec nie rob i tego za duzo ale nie ma co sie marwtic. poki karmisz piersia czesto jest tak, ze kupki nie sa czeste bo mleko sie ladnie trawi. poki maly nie steka, nie boli brzuszek - nie ma sie czym martwic

co do siadania - ja jednak bede obstawala przy tym zeby nie popedzac. lepiej pozniej chwile niz wczesniej. maluszek moze sie skrzywien nabawic jesli za wczesnie sie go popchnie. no ale kazdy ma inne zdanie na ten temat:)

u mnie byla pielegniarka i mielismy ta pogadanke o zywieniu. i wiecie co - powiedziala ze tutaj rekomenduja wprowadzenie niezaleznie od kolejnosci nastepujacyh produktow: brokuly, marchew, ziemniak, kalafior, cukinia, pietruszka i awokado. owoce powinno sie troche pozniej jak dziecko sie nauczy jesc warzyw bo inaczej moze wybredzac. mozna tez od razu roznego rodzaju kaszki.... zostawila mi ksiazke z przepisami na jedzenie dla maluszka co i w jakich propocjach. ciekawa nawet....
 
Czesc mamuski

Melduje sie,dzis wrocilam z Polski.Bylo wspaniale i duzo sie wydarzylo:tak: Synek ochrzczony,wyszedl mu pierwszy zabek,zaczal raczkowac i gadac po swojemu.Do tego cudownie mowi "mama" ehhhhh...wspaniale uczucie uslyszec pierwszy raz.U mnie bylo tak,ze obudzil sie w nocy i plakal,wzielam go na raczki przytulic a on "mama mama" :-D Moje male serduszko :tak: Pogoda w Polsce dopisala,ale nie obeszlo sie bez siii,dopadla nas grypka zoladkowa i 2 dni z urlopu mialam zakupane i zazygane :wściekła/y: Alleluja synek sie nie zarazil uffff. No i przykra wiadomosc bo zmarla babcia mojego meza,poltorej tygodnia po tym jak ja odwiedzilismy:-( Pogrzeb byl wczoraj,akurat w nasz dzien wyjazadu z kraju:zawstydzona/y:

Synek podroz zniosl calkiem niezle,11 godzin w aucie,potem nocka promem.Myslalam ze beda jakies akcje,ale synek byl naprawde grzeczny i oby tak zostalo:tak:

Pozdrawiam :-)
 
kotek - wiec duzo sie zdarzylo w polsce. jakies chyba pozytywne fluidy na synka skoro tyle tych 'pierwszych' sie zdarzylo. Super - kurde patrze a on juz ma 8 miechow ten twoj synalek. a siada ten twoj krolewicz?

ja dla odmiany wlasnie sie szykuje na dluga podroz. w piatek jedziemy samochodem do norwegii:) na 4 dni. wiec 9 godzin w samochodzie dla mojego 4 miesiecznego smarka. juz sie boje bo on taki maly a podroz dluga. a w nastepny piatek do polski na chrzciny:)

jak wy ubralyscie synkow na chrzciny? w mojej dziurze mama mowi ze sa same takie male garniturki dla chrztu - tez to ubralyscie czy cos innego mialyscie? se mysle ze malo praktyczne kupowanie takiego ciuszka na jeden raz.....
 
reklama
lolitko synek moj juz siada,raczkuje,podnosi sie przy meblach do kolan,gada po swojemu i bardzo duzo rozumie co do niego mowimy:tak: A cwaniak z niego jak nie wiem,ale daje nam duzo radosci kazdego dnia:-) lazi za mna po calym domu jak maly piesek.No i alleluja,w koncu wypil mi mleko modyfikowane z butelki :-D Zmieszalam z jedna lyzeczka kaszki i wypil 80ml po czym zasnal. Tak wiec odstawiamy od cyca...zal mi i jakos tak dziwnie,smutno...ale za poltora miesiaca wracam do pracy,trzeba jakos to przebolec:zawstydzona/y::-( Co do ubranka na chrzest,to ja zamowilam przez allegro o takie Ubranko do Chrztu CHRZEST Garniturek grafit roz 74 (2480165185) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. .Nie chcialam garniturka,bo akurat byly upaly i nie potrzebowalam,czapeczke tez odpuscilam,bo przeciez to chlopiec i w kosciele trzeba by bylo zdjac,buciki mialam po kuzynce biale adidaski adidasa,wiec maly wygladal cool :cool2: I to fakt,ze takie ubranko jest tylko na raz,ale ja zostawie sobie dla drugiego dzidziola,ewentualnie odsprzedam komus :tak:
 
Do góry