reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Każda mam się martwi.
Ja googlowałam wszystko na początku 🤣, zresztą do tej pory gogluje jak.mnie coś zastanawia.
Daj zdjęcie;)
I nie ma sensu ważyć codziennie. Tylko np raz w tygodniu.
Niewiem czy wiesz ale skoro miałaś cesarska to twój partner może wziąć na Ciebie opiekę;)
Tak , tak już ma opiekę 😉 teraz ważymy się co 3/4 dni ... 🙈
IMG_20230727_101833.jpg
 
reklama
Dziękuję ❤️❤️❤️ mały jest cudowny chodź w dzień praktycznie nie odkladalny . Oczywiście przez in vitro głowę mam ostro zepsuta i co.chwile martwię się czy to jest dobre czy nie . Młody jest na piersi i przez pierwsze dni w domu miałam wrażenie że nie przybiera , wręcz traci wagę ... ( Głupia mam wagę w domu i codziennie go ważyłam 🤦‍♀️) ale była położna i okazało się że przybiera
Dziś odważyłam się go znów sama zważyć i uwaga mój książę waży więcej niż w dniu porodu ❤️tj. 4420 😍😍 a spadł do 4150 więc chyba nie jest źle . Wczoraj minol tydzień jak jesteśmy w domu 🥰
Wspaniale❤️
Ja tam tez nie ograniczalam malej cyca.
Wisiala ile chciala. W koncu tyle czekalo sie na to dziecię… fajnie ze przybral! Mi polozna mowila ze nie ma nic gorszego niz za czeste wazenie bo to wlasnie stres… u mnie polozna wazyla i wystarczylo a potem w przychodni.

Sama zaraz bedziesz czuc i wiedziec co dla Was jest najlepsze! Zycze Wam samych cudownych chwil razem!!!
 
Pisalam Wam o mojej glupiej bratowej co zostawia niespelna 3tyg.noworodzia na 5 godzin idzie w miasto.Dzis wlasnie moj brat mowi ze ona jak dziecko spi i sie ruszy to ona od razu bierze na rece i mowi ze dziecko bliskosci potrzebuje.No qrwa ale jak idzie na 5 godzin to juz tej bliskosci nie potrzebuje🤬🤬🤬no gdybym z nia gadala to takie joby bym jej poslala.Nie wiem czy to ze moje dziecko jest wyczekane tak dlugo na nie czekalam i obdarzam miloscia i troska a ona pyk i juz ciaza i dlatego tak przedmiotowo to dziecko traktuje nie wiem.Nie nozna tu absolutnie mowic o przemeczeniu dziecko nie ma miesiaca,jak moj brat idzie do pracy to matka jej przychodzi i pomaga wiec...JPDL🤬🤬
 
Dziewczyny jak by co w Sinsay jest promo na ciuszki dla dzieci

W związku z tym że mój mały urodził się większy niż przeciętne niemowlę , okazało się że połowa ciuszków jest za mała na niego 🙈 no i tym sposobem mogłam udać się znów na shopping 😍😍😍 jest minus 50 na drugą przeceniona rzecz. Np. spodnie wyszły mi za 4,5 🙈 i bokserki kupowałam chrześniakowi to za 3'pak zapłaciłam 3,5 ... Jak za darmo
 
Dziewczyny jak by co w Sinsay jest promo na ciuszki dla dzieci

W związku z tym że mój mały urodził się większy niż przeciętne niemowlę , okazało się że połowa ciuszków jest za mała na niego 🙈 no i tym sposobem mogłam udać się znów na shopping 😍😍😍 jest minus 50 na drugą przeceniona rzecz. Np. spodnie wyszły mi za 4,5 🙈 i bokserki kupowałam chrześniakowi to za 3'pak zapłaciłam 3,5 ... Jak za darmo
byłam na wakacjach i kupiłam trochę ale niestety na nasz rozmiar już niewiele dostałam
 
reklama
Dziewczyny pytanie. Moj maly ma 9mcy. Od 6mca rozpoczelismy rd lyzeczka. Cos tam sam probowal, typu banan, fasolka szparagowa. Ale glownie lyzeczka go karmiłam. Chciałabym, zeby zaczal sam jesc raczkami. Zwlaszcza, ze bedzie szedl do zlobka i tam wolalabym, żeby juz umial jesc sam. Dzis dostal obiad w kawałkach na talerzyku. Wszystko wyladowalo na podlodze 🤦‍♀️ wiem, ze umie trafic jedzeniem do buzi ale w ogole nie probowal. Kolacja tak samo. Wszystko na podłodze. U Was tez tak było? Probowac i dawac mu tak samo az wreszcie zalapie? Dokarmiac lyzeczka jak nic nie zje? Czy olac jedzenie raczkami i probowac dawac mu lyzeczke do samodzielnego jedzenia za jakis czas?
 
Do góry