Musisz być czujna następnym razemosz Ty nie dalals zobaczyć czy z twarzy jesteś tak podła jak z charakteru
reklama
Poka małegowidzę, że dalej chorujecie. My też... po 13 dniach chorowania zrobilam test i covid jak ta lala. U Malego też... on objawów już żadnych nie ma. Kaszlnie 1x dziennie i tyle. Ja smarkam dalej i kaszle... smak i węch jakby też powiedziały mi "bye" ...
Ja też mam słaby węch ale smak czasem czuję . Ja ogólnie od porodu to często mam te zielone gile a wcześniej to raz na ruski rok
miętowa25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 1 599
ja nie pamiętam kiedy chorowałam przed porodem...Poka małego
Ja też mam słaby węch ale smak czasem czuję . Ja ogólnie od porodu to często mam te zielone gile a wcześniej to raz na ruski rok
Ostatnia edycja:
nosz ku za nie uwagę się płaciMusisz być czujna następnym razem
oczywiście serduszka dla małego bo ja z tych anty kotja nie pamiętam kiedy chorowałam przed porodem...
Ale extra fotaja nie pamiętam kiedy chorowałam przed porodem...
Karpatka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2021
- Postów
- 201
Wiesz co, te problemy skórne u maluchów do roku, a niektórzy lekarze mówią, ze do 3 roku życia, często wynikają po prostu z tego, ze wszystkie układy się dopiero rozwijają i nabierają odporności- w tym skóra, jelita. A odstawianie pokarmów jest kiepskim pomysłem. Szczególnie jak kp. Jedz wszytko, wizyta u alergologa to dobry pomysł, wg mnie to pielęgnacja jest ważna- kapać w samej wodzie, ewentualnie emolient do wody i jakiś emolient do smarowania, często polecają ceraphil lub emolium, tu już różnie od tego co się sprawdzi u którego dziecka. Kuba ma 2,5 roku, mieliśmy jakieś szkolny skórne z 3 razy, takie suche plany na ciele, jakby liszaje? byliśmy u dermatologa i alergologa, ale zmienialiśmy tylko pielęgnacje, która wg mnie g*** dała i przechodziło z czasem po prostu. Odpukać od ok roku może dłużej problemów skórnych nie ma.nie chwalę sie, żeby nie zapeszyc maly rosnie. Juz 7.5kg a mamy 4.5 miesiaca
Karmimy sie KP, wiec w nocy pobudka co 2.5-3 godz niestety mamy jakas nietolerancje albo alergie. Ciul wie.. w środę mam alergologa bo maly mial takie mega kolki i pojawily mu sie wypryski na ciele. Odstawilam mnostwo pokarmow i ucichlo. Zrobilismy panele alergiczne z krwi ale nic nie wykazaly. Tak sie biedny nameczyl w ogole krew nie chciała isc, tak ma gesta. 2 godz w diagnostyce sie meczylismy. A nic wiecej nie wiemy :/
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 2 420
wiesz co, nie przejmowalam sie tym jak to sie nie nasilalo.Wiesz co, te problemy skórne u maluchów do roku, a niektórzy lekarze mówią, ze do 3 roku życia, często wynikają po prostu z tego, ze wszystkie układy się dopiero rozwijają i nabierają odporności- w tym skóra, jelita. A odstawianie pokarmów jest kiepskim pomysłem. Szczególnie jak kp. Jedz wszytko, wizyta u alergologa to dobry pomysł, wg mnie to pielęgnacja jest ważna- kapać w samej wodzie, ewentualnie emolient do wody i jakiś emolient do smarowania, często polecają ceraphil lub emolium, tu już różnie od tego co się sprawdzi u którego dziecka. Kuba ma 2,5 roku, mieliśmy jakieś szkolny skórne z 3 razy, takie suche plany na ciele, jakby liszaje? byliśmy u dermatologa i alergologa, ale zmienialiśmy tylko pielęgnacje, która wg mnie g*** dała i przechodziło z czasem po prostu. Odpukać od ok roku może dłużej problemów skórnych nie ma.
Zaczal mega cierpiec, plakal tak, ze rozdzieralo serce. Przestalo go bolec jak odrzucilam czesc produktow. Wiec tu uwazam, ze szkodzily mu. Równocześnie doszly te problemy skorne. Wiem, ze jakies wypryski moga sie zdarzac do 3 roku zycia ale u nas głównym problemem byly mega kolki, ktorych nawet osteopata nie mogl wyleczyc.
A jesli chodzi o pielegnacje to emolienty nam niestety to zaostrzaja.
Zobacze co mi dzis powie alergolog. Robilam nam badania i mamy w normie, wiec to najwazniejsze. Zazywam suplementy. Oczywiscie musze też uważac bo większość z zelatyna wolowa....
Powoli wprowadzam produkty, ale jest to czasochlonne bo nie da sie wszystkiego na raz. Nie mam zamiaru siedziec na tej diecie jakos mega dlugo. Mamy ja mc i mam nadzieje, ze po dzisiejszej wizycie jakos nam szybciej to wprowadzanie pojdzie. I zostanie faktycznie tylko to co szkodzi. Wtedy bede mogla to pozastepowac innymi produktami bo teraz ciezko nawet diete z dietetykiem ulozyc.
reklama
Dziewczyny od kiedy dawałyście smoczki maluchom??
Mój ciagle chce do cyca, nie je tylko trzyma to w buzi A jak wyciągam się wybudza i tak w kółko.
W dzień jest w miarę ok ale wieczorami nie może się odkleić. A ja mam jakieś opory żeby podawać smoczek
Mój ciagle chce do cyca, nie je tylko trzyma to w buzi A jak wyciągam się wybudza i tak w kółko.
W dzień jest w miarę ok ale wieczorami nie może się odkleić. A ja mam jakieś opory żeby podawać smoczek
Podobne tematy
Podziel się: