reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
No ja bym chciała coś mu gotować ale skubany nie współpracuje 😅.
Dziś był w żłobku i będę miała problem żeby dać małego w kwietniu. Chyba że jakimś cudem będzie jedno wolne miejsca to go przyjmą. A jak nie to we wrześniu. Masakra. Nie wiem co zrobię
to sa etapy. Moja najpierw jadla tylko moje, potem tylko sloiki, potem na sloiki nawet nie spojrzala… Co jakis czas probuj mu dac cos ugotowanego moze w koncu pyknie. Tak czy siak kiedys bedzie Twoje jadl. Nie bedziesz dwulatka sloikami karmic 🤣
 
to sa etapy. Moja najpierw jadla tylko moje, potem tylko sloiki, potem na sloiki nawet nie spojrzala… Co jakis czas probuj mu dac cos ugotowanego moze w koncu pyknie. Tak czy siak kiedys bedzie Twoje jadl. Nie bedziesz dwulatka sloikami karmic 🤣
No to już kumam na co patrzeć przy butach.
No pewno że będę próbowała mu wciskać swoje jedzenie. Nie ma to tamto 😜. Teraz jeszcze się cykam z podawaniem mu różnego jedzenia, ale jak skończy rok to myślę że będzi mi łatwiej bo on już większy
 
Ja widzę co się u mnie na wsi dzieje i na moim mini warzywniaku. Nie dasz nawozu, to nic nie urośnie, nie zrobisz oprysku to ci robale zjedzą. Trochę nie wierzę w te bio 🤷.
W tamtym roku sąsiad 4 razy pryskał ziemniaki na stonkę bo żaden oprysk nie działał. A miał prawie zezarte ziemniaki.
Ja w tym roku nie psikalam czereśni i śliwek i mam same robaczywki🤷. Ja nie wiem jak oni robią warzywa lub owoce bio i eco, że one im ładnie rosną bez tych wspomahaczy
Aha, i jeszcze musiałam się ścigać że ślimakami kto pierwszy zje truskawki 🤦. One zżarły niestety więcej niż ja😡
Kiedyś teść mnie zażył, mają swoje warzywa ale np. marchew to trzeba czymś opryskać po wschodzie, a oprysk który zastosował jest tak zajebisty że dwa miesiące działa😂
Sama widzę , że ciężko bez oprysku. Na pomidory musiałam inaczej nic bym nie miała. Ogórki zaraz mączniak właził i zerwałam może z 10 sztuk. Reszta bez chemii ale marchewka trafia się z robaczkiem, a buraczki urosły mini😜
 
No to już kumam na co patrzeć przy butach.
No pewno że będę próbowała mu wciskać swoje jedzenie. Nie ma to tamto 😜. Teraz jeszcze się cykam z podawaniem mu różnego jedzenia, ale jak skończy rok to myślę że będzi mi łatwiej bo on już większy
Ja tam czasem do tej pory dam zupę ze słoika. Moja lubi i nie marudzi. Dziś zjadła spagetti z marchewką, po przedszkolu glodna, akurat nic nie miałam innego.
 
reklama
No ja bym chciała coś mu gotować ale skubany nie współpracuje 😅.
Dziś był w żłobku i będę miała problem żeby dać małego w kwietniu. Chyba że jakimś cudem będzie jedno wolne miejsca to go przyjmą. A jak nie to we wrześniu. Masakra. Nie wiem co zrobię
Ooo, ja byłam wczoraj, są wolne miejsca póki co ale mi nie przetrzymają 🙈 Później już wrzesień, też nie wiem cp robić, u mnie opiekunka 25 zł/h 🙂
 
Do góry