No uboższa osoba Ci da więcej sobie odejmie a Tobie da a takie ąę w gadce tylko mądrew sensie ze 500zl to jest malo?!?! O jprdl.
Moja Babcia dala mojej corce 500zl na chrzciny. Zyje z renty. Na drugi dzien pojechalam wydalam 400zl na prezent dla niej i dostala na dzien Babci. Dla mnie takie prezenty to jakis kosmos. Jasne ze jak chce to tyle wydam i nikomu nic do tego, ale zeby ktos tego ode mnie wymagal to ma jak w banku ze dostanie 50zl
reklama
no to jest przykre serio kiedyś potrafiła z 10 razy w ciągu tygodnia zadzwonić No ale teraz po co nie pracuje to nie ma przecen super jakichś rzeczy i ogólnie profitów to co się będzie sobie zawracać. Nie raz mam ochotę napisać ale czemu to ja zawsze mam się kłaniaćA mowia ze komunia nie jest dla kasy
Moja jedna bratowa odkad mam Misie to tez noe dzwoni.Nie moge powiedziec bo zawsze cos jej kupuje-wiadomo brat to chlop wiec kobiety sie zajmuja wszystkim u mnie w rodzinie-nawet na roczek przeslala Misi prezent.Ale wogole nie dzwoni.juz czesciej brat lub druga bratowa.Ja tu gnije i czekam na to by z kims doroslym pogadac a tu nic.Szkoda.
bazylia128
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 10 225
Też mam taki przykład przyjaciółka z pracy miała burzliwy związek podjęła ostateczna decyzję o rozstaniu jeździłam wspierałam rzeczy pomagałam przewozić. Poznała nowego chłopaka zaszła w ciążę wszytko spoko. Urodziła był covid bała się trochę żebym przyjechała do małej bo wiadomo w tym zasyfionym markecie można złapać wszystko tym bardziej że siedziałam na kasie. Później chcieli chrzcić mała dostaliśmy zaproszenie ale odrazu napisałam że dziękujemy ale nie przyjedziemy bo ja po nieudanym transferze a tam większość małżeństw z dziećmi. Od tamtego czasu obraziła się na mnie teraz jak urodziłam to się zaczęła odzywać teraz brała w weekend ślub oczywiście nie zaprosiła ale czy to że nie miałam dziecka oznaczało że byłam kimś gorszymA jeszcze Ci powiem @mArusia33 ze mam bardzo dobra kolezanke w Gdansku.Jak sie rozwodzila z mezem to dzwonilam wspieralam zapraszalam do siebie.Jak byla w ciazy i urodzila to tez odwiedzali mnie w Wawie.A teraz nawet do mnie nie zadzwoni.Jak bylam w ciazy ani razu nie zadzwonila nie zapytala jak sie czuje.Wiadomo miala swoje problemy ale to przykre ze jak byla potrzeba z jej strony to ja bylam potrzebna a teraz...ja nie dzwonie mam to gdzies.Z przyjaciolka ktora znam od ...zawsze a ktora mieszka w Niemczech mam lepszy kontakt niz z niejedna dobra kolezanka mieszkajaca tu na miejsu.Takze zycie weryfikuje.Oj duzo mi przykladow przychodzi do glowy niestety
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
A rowerek biegowy?noo i jaaa tyle ze on ma rok i strasza siostre wiec wiele rzeczy juz maja i nieeee wieeeeem
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Dokładnie, żaden pieniądz nie zbuduje więzi z dzieckiem....Przerazajace sa te cenniki☹i to obrazanie sie i obgadywanie ,kto ile dal.Ludzi serio popierd..
Rodzicami chrzestymi naszych dzieci sa ich bracia,ogolnie wszystko mlodzi ludzie.Odgornie bylo powiedziane,ze wiemy ze sie ucza i cienko z kasa i huk z tym.Maja dla nich byc na urodzinach, swietach...po prostu miec kontakt.Reszta jest malo wazna.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
ma po siostrze, ktora ma go ode mnie Swoja droga jak ktos szuka ultra lekkiego to polecam - cruzze.A rowerek biegowy?
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
A konik na biegunach? Dla mnie to ponadczasowy mega bajerma po siostrze, ktora ma go ode mnie Swoja droga jak ktos szuka ultra lekkiego to polecam - cruzze.
no smutne ale prawdziweDokładnie, żaden pieniądz nie zbuduje więzi z dzieckiem....
reklama
Podobne tematy
Podziel się: