reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Też mamy taka piłkę. Ja na początku zdecydowałam się na vojte ale Natalka na tym bardzo płakała i ja się bałam że dostanie jakiegoś ataku. Teraz mamy dziewczynę od bobatu. Łukasz jej płaci 170 zł za godzinę A mamy 3 razy w tygodniu. Ale jesteśmy z niej zadowoleni bo przede wszystkim zgodziła się dojeżdżać, ćwiczy z nią pełną godzinę i Natusia nie płacze. Fajny z nią kontakt złapała.
U mnie te prywatne to są jako zajęcia uzupełniające do tych NFZ dlatego wspólnie z fizjo stwierdziłyśmy, że nie ma co dziecka męczyć dłuższymi, że lepiej krótkie a intensywne. Mój płacze zawsze i wszędzie wystarczy wejść do sklepu 🙄, jak fizjo przyjeżdżała też płakał więc muszę to przeboleć. Mój jest mamoza I nawet płacze jak go ktoś inny weźmie nuz mama czy tata.
 
reklama
Właśnie doczytuję😜. Chciałam spróbować i się sama przekonać że to naprawdę nie dla mnie ale nie mogę spróbować. Laski ja za miesiąc mam mammotomię na piersi i mam zahamować laktację. Nie jesto przykro bo nie chciałam karmić, ale chciałam choć spróbować 🤔. No nic, dla mnie to nic strasznego. Lepsza matka z butelką niż matka z rakiem piersi 🙄
Miałam małego na kilkanaście minut a potem znów zabrali. U nas w szpitalu dają dzieci dopiero jak sobie sama znimi poradzisz. W sumie dobre podejście.
Mam fotę od pielęgniarki bo ja nie mam jak zrobić, bo cały czas leżę. Wieczorem niby próba pionizacji. Jeść nie dadzą dziś.
Mały mi się podoba. Nie wiem czy już pisałam ❤️. Trochę się jeszcze nie czuję jak prawdziwa mamą bo go za krótko widziałam 😔
Jaka minka 🥰 gratulacje 😊
 
U mnie te prywatne to są jako zajęcia uzupełniające do tych NFZ dlatego wspólnie z fizjo stwierdziłyśmy, że nie ma co dziecka męczyć dłuższymi, że lepiej krótkie a intensywne. Mój płacze zawsze i wszędzie wystarczy wejść do sklepu 🙄, jak fizjo przyjeżdżała też płakał więc muszę to przeboleć. Mój jest mamoza I nawet płacze jak go ktoś inny weźmie nuz mama czy tata.
Przejdzie Adasiowi on płacze bo się boi A u Natalki to jest taki płacz że JAK MNIE ZARAZ NIE ZOSTAWISZ TO CI PRZYLOZE :) W szpitalu pielęgniarka jej pobierał krew to ja tak kopnela że okulary pielegn8arce spadły. Lubi towarzystwo, uwielbia psy, jak szczekają to ja się wkurz...am A ona się śmieje. Jak jedziemy do Gamety to ja zostawiamy na całe popołudnie u dziadków i jest zadowolona bo tam ma widownię. Ale najlepiej jej jednak przy mnie. Ile razy i jak byś jej w nocy ode mnie nie odsunela (bo mnie kopie), czasami poobstawiana poduszkami to i tak się do mnie zawsze przyczolga :) ale Natalka ciężko pracuje na rehabilitacji. Najważniejsze że są efekty. A przypomnij co Adasiowi? On ma chyba problem z miesniami na brzuszku tak?
 
Właśnie doczytuję😜. Chciałam spróbować i się sama przekonać że to naprawdę nie dla mnie ale nie mogę spróbować. Laski ja za miesiąc mam mammotomię na piersi i mam zahamować laktację. Nie jesto przykro bo nie chciałam karmić, ale chciałam choć spróbować 🤔. No nic, dla mnie to nic strasznego. Lepsza matka z butelką niż matka z rakiem piersi 🙄
Miałam małego na kilkanaście minut a potem znów zabrali. U nas w szpitalu dają dzieci dopiero jak sobie sama znimi poradzisz. W sumie dobre podejście.
Mam fotę od pielęgniarki bo ja nie mam jak zrobić, bo cały czas leżę. Wieczorem niby próba pionizacji. Jeść nie dadzą dziś.
Mały mi się podoba. Nie wiem czy już pisałam ❤️. Trochę się jeszcze nie czuję jak prawdziwa mamą bo go za krótko widziałam 😔
Cudowny blondasek! Jestes mamą💓💓💓
 
Przejdzie Adasiowi on płacze bo się boi A u Natalki to jest taki płacz że JAK MNIE ZARAZ NIE ZOSTAWISZ TO CI PRZYLOZE :) W szpitalu pielęgniarka jej pobierał krew to ja tak kopnela że okulary pielegn8arce spadły. Lubi towarzystwo, uwielbia psy, jak szczekają to ja się wkurz...am A ona się śmieje. Jak jedziemy do Gamety to ja zostawiamy na całe popołudnie u dziadków i jest zadowolona bo tam ma widownię. Ale najlepiej jej jednak przy mnie. Ile razy i jak byś jej w nocy ode mnie nie odsunela (bo mnie kopie), czasami poobstawiana poduszkami to i tak się do mnie zawsze przyczolga :) ale Natalka ciężko pracuje na rehabilitacji. Najważniejsze że są efekty. A przypomnij co Adasiowi? On ma chyba problem z miesniami na brzuszku tak?
Tak ma obniżone napięcie przednie, miał też wzmozone napięcie prostownika i asymetrie, ale to już jest ok, został tylko przód. Jak się zrobi ciepłej to będziemy też na basen chodzić. Adaś jest bardzo do mnie przywiązany, ciągle jest przy mojej nodze wszędzie, jest takim typem cieplaka przytulaka, synuś mamusi, jak śpi obok to patrzę aby się nie udusił bo tak pcha się na mnie.
 
Ciekawe jak tam dziewczyny. Trochę im zazdro że już po :)
Ja dziś od 4-tej nie śpię bo bliźniaki koleżanki obok przynieśli tak rano. Przed 6-ta zdjęli cewnik i kazali znów wstawać. Morfina przestała działać i małego mi akurat przynieśli na kilka godzin. Jessuui, co za ból był. Siedziałam obok niego i balam się z tego bólu wziąć go na ręce. Ale mi mocno kwekal i bałam się, że obudzi bliźniaki to go wzięłam na ręce. Wiecie,że ten najgorszy ból zniknął w momencie jak go trzymałam❤️. To jakieś czary Mary ❤️. Tylko mam teraz ręke zdretwiała, bo skubany nie dał się już odłożyć do mydelniczki. Wzięli go na badanie słuchu o wszystko jest w porządku. Teraz się położyłam bo mały w końcu zasnął i śpi. A mnie znów boli 😜. I niech mi ktoś powie, że kobiety wybierają cesarkę dla wygody 🤦
 
reklama
Ja dziś od 4-tej nie śpię bo bliźniaki koleżanki obok przynieśli tak rano. Przed 6-ta zdjęli cewnik i kazali znów wstawać. Morfina przestała działać i małego mi akurat przynieśli na kilka godzin. Jessuui, co za ból był. Siedziałam obok niego i balam się z tego bólu wziąć go na ręce. Ale mi mocno kwekal i bałam się, że obudzi bliźniaki to go wzięłam na ręce. Wiecie,że ten najgorszy ból zniknął w momencie jak go trzymałam❤️. To jakieś czary Mary ❤️. Tylko mam teraz ręke zdretwiała, bo skubany nie dał się już odłożyć do mydelniczki. Wzięli go na badanie słuchu o wszystko jest w porządku. Teraz się położyłam bo mały w końcu zasnął i śpi. A mnie znów boli 😜. I niech mi ktoś powie, że kobiety wybierają cesarkę dla wygody 🤦
❤️❤️❤️
 
Do góry