reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ja robię tak samo:). Młody tak wierzga przy kąpaniu, że uchronienie uszu przed zalaniem wodą jest niemożliwe:).
Też jako dziecko miałam zapalenie ucha środkowego. Po ścianach z bólu chodziłam. Ale to raczej nie od zalania ucha było, bo uszy w wannie/basenie moczyłam całe życie, a zapalenie miałam tylko raz. Szybciej od przewiania po wyjsciu z wody.
Kochana ja to mialam 4 lata temu, 4 razy pod rzad. Po ostatnim laryngolog zabronila mi kapieli w wannie, basenu, ogolnie zanurzania uszu. Zapalenia sie skonczyly.
Tydzien przed porodem z lenistwa podczas kapieli w wannie zanurzylam glowe, zamiast polewac jak zawsze i efekt byl taki, ze do porodu jechalam z zapaleniem ucha, na antybiotyku.
 
reklama
Kochana ja to mialam 4 lata temu, 4 razy pod rzad. Po ostatnim laryngolog zabronila mi kapieli w wannie, basenu, ogolnie zanurzania uszu. Zapalenia sie skonczyly.
Tydzien przed porodem z lenistwa podczas kapieli w wannie zanurzylam glowe, zamiast polewac jak zawsze i efekt byl taki, ze do porodu jechalam z zapaleniem ucha, na antybiotyku.
O cholerka...no to niefart, albo ja mam szczęście, że mnie więcej nie dopadło. W końcówce ciąży wanna ratowała mój kręgosłup. Nad wadą wystawała mi tylko twarz, kolana i brzuch:D.
 
Kochana ja to mialam 4 lata temu, 4 razy pod rzad. Po ostatnim laryngolog zabronila mi kapieli w wannie, basenu, ogolnie zanurzania uszu. Zapalenia sie skonczyly.
Tydzien przed porodem z lenistwa podczas kapieli w wannie zanurzylam glowe, zamiast polewac jak zawsze i efekt byl taki, ze do porodu jechalam z zapaleniem ucha, na antybiotyku.
Będę teraz bardzo uważać mam nadzieje ze w końcu skończy się ten koszmar
 
Jeszcze zdążą sobie pojeść :-D ja muszę walczyć z głupimi komentarzami mojej mamy "Ty ją na tej piersi do 18-nastki zamierzasz trzymać?" i odpowiadam że jeśli będzie chciała to oczywiście... Takie głupie gadanie... A teściowa tylko dzwoni do mojego i pyta "Martyna dalej tylko na piersi?!". Normalnie głodzę dziecko... Dobrze że już mnie to jakoś nie wzrusza, chociaż na początku miałam ciśnienie.

My juz dawno rozszerzamy ale teraz nowy problem”a daj mu ciasteczko” [emoji85] I jak przy rozszerzaniu diety to jeszcze każdy sie bal mu cos podać to teraz muszę mieć oczy dookoła głowy bo co chwile cos mu daja do raczki [emoji30]

To jak myć uszy? Przecież woskowina musi wyplywac... czy tak się nie czyści dziecku uszu?

Nie ukrywam że mnie troszkę martwił wątek nie moczenia uszu gdyż są Sebe mam zanuzonego że tylko twarz ma nad wodą... kapiemy się aktualnie co 3 dzień i wypływa mu woskowina więc nadmiar wycieram z malzowiny A widzę że w przewodzie zostaje to tego nie tykam.

Są właśnie dwie szkoły kapania albo całe ucho pod woda albo w ogóle. Jeśli Twojemu maluchowi nic sie nie dzieje to sie nie martw na zapas [emoji6] My jednak nie moczymy uszy bo tak nam wygodniej, pózniej patyczkami do uszu ale nie wkładamy do środka. A etymologia zapalenia ucha nie ma nic wspólnego z mokrymi uszami czy modnym „zawianiem”, tylko wirusami przenoszącymi sie z gardła ,nosa do ucha . Ale jeśli ktoś ma predyspozycje to lepiej chuchać na zimne [emoji6]
 
To jak myć uszy? Przecież woskowina musi wyplywac... czy tak się nie czyści dziecku uszu?
My nie myjemy uszu podczas kąpieli. Wrecz unikamy wody w uszach .Woskowina sama wyleci. a później biore patyczek wacik wilgotny i czyścimy tylko małżoeiny uszne.
 
Ostatnia edycja:
To jak myć uszy? Przecież woskowina musi wyplywac... czy tak się nie czyści dziecku uszu?
Przypomniałam sobie ze minkyedts lekarz mówił aby unikać karmienia dziecko butelka lub cycem Na leżąco. Ze mogą zapchac się kanaliki w uszach czy coś takiego i z tego robi się zapalonie często. Ale nie wiem ile w tym prawdy...
 
My juz dawno rozszerzamy ale teraz nowy problem”a daj mu ciasteczko” [emoji85] I jak przy rozszerzaniu diety to jeszcze każdy sie bal mu cos podać to teraz muszę mieć oczy dookoła głowy bo co chwile cos mu daja do raczki [emoji30]





Są właśnie dwie szkoły kapania albo całe ucho pod woda albo w ogóle. Jeśli Twojemu maluchowi nic sie nie dzieje to sie nie martw na zapas [emoji6] My jednak nie moczymy uszy bo tak nam wygodniej, pózniej patyczkami do uszu ale nie wkładamy do środka. A etymologia zapalenia ucha nie ma nic wspólnego z mokrymi uszami czy modnym „zawianiem”, tylko wirusami przenoszącymi sie z gardła ,nosa do ucha . Ale jeśli ktoś ma predyspozycje to lepiej chuchać na zimne [emoji6]
Co do ciasteczek czy chrupek to Hipp ma takie bez cukru, soli, samo zboze. Fajna sprawa jak juz dziecko trenuje samodzielne jedzenie.
 
To juz mam opanowane, bo wiedzialam ze jak mi brzuch wywali to chodzenie po sklepach bedzie malo romantyczne[emoji846]pierdoly zostaly , a niech ojciec sie martwi[emoji23]

No i super ja juz tez miałam gotowe wszystko dużo wcześniej i dobrze bo później to byłam duzzzaa - przeciągałam jedynie pakowanie torby do szpitala- noni urodziłam w 42 tygodniu - a jak mąż zobaczył ze pakuje to powiedział do mnie - a Ty gdzie wyjeżdżasz bezemnie? ? :):)
 
reklama
My juz dawno rozszerzamy ale teraz nowy problem”a daj mu ciasteczko” [emoji85] I jak przy rozszerzaniu diety to jeszcze każdy sie bal mu cos podać to teraz muszę mieć oczy dookoła głowy bo co chwile cos mu daja do raczki [emoji30]





Są właśnie dwie szkoły kapania albo całe ucho pod woda albo w ogóle. Jeśli Twojemu maluchowi nic sie nie dzieje to sie nie martw na zapas [emoji6] My jednak nie moczymy uszy bo tak nam wygodniej, pózniej patyczkami do uszu ale nie wkładamy do środka. A etymologia zapalenia ucha nie ma nic wspólnego z mokrymi uszami czy modnym „zawianiem”, tylko wirusami przenoszącymi sie z gardła ,nosa do ucha . Ale jeśli ktoś ma predyspozycje to lepiej chuchać na zimne [emoji6]

Obawiam się, że u Nas będzie to samo i będę musiała mieć dziecko przyczepione do siebie albo oczy nawet w d.... :-( sama całe życie zmagam się z nadwagą i nie chce tego fundować swojemu dziecku. A to jak teraz wyglądam ciągnie się od wczesnego dzieciństwa
 
Do góry