reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Jak śpi to raczej mokry pampers nie przeszkadza. Moja dziś od 21 do 5 i to już pewien sukces potem się obidziła ale wystarczy pośpiewać przy łózeczku i poszła spać do 7 i też nie zmieniłam pampka by jej nie rozbudzać.
Ile te wasze maleństwa mają ? Bo będę czekać z nadzieją ze i nasz mały tak pospi ;)
 
reklama
Oj tak. Mój to taki swintuszek:laugh2::laugh2:
Ostatnio na rehabilitacji to splunal tak jak żul pod monopolwym:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Jeszcze trochę i bedzie tak pluł mlekiem na widok kiełbasy :pNas chyba tez czeka rehabilitacja ... mały za bardzo główki nie ponosi. Na delikatną asymetrie urodzeniowaale chyba sama mu nie przejdzie .
 
Jeszcze trochę i bedzie tak pluł mlekiem na widok kiełbasy :pNas chyba tez czeka rehabilitacja ... mały za bardzo główki nie ponosi. Na delikatną asymetrie urodzeniowaale chyba sama mu nie przejdzie .
Powiem Ci ze to nic złego. Męczą mnie dojazdy ale dobrze ze ja ma choć u niego moim zdaniem nie była potrzebna
 
Ile te wasze maleństwa mają ? Bo będę czekać z nadzieją ze i nasz mały tak pospi ;)
Mój ładnie spał przez pierwsze 2-2,5 miesiąca (od 20 do 5 bez pobudki:)). Im starszy tym częściej się budzi, teraz po 12, po 3 i ok 6 i już nie chce spać. Ale zauważyłam że im więcej śpi w dzień, tym lepiej śpi w nocy:). Ale co się trzeba czasem nakombinować żeby w ten dzień zasnął:)
 
reklama
A więc w zeszłą sobotę wstąpiłam w szeregi matek...
Poród był niespodziewany, bo na wizycie lekarz zobaczył jakieś smugi w płynie owodniowym - kazał to skonsultować w szpitalu - a tam stwierdzili, że nie ma co ryzykować ciąża donoszona, więc rozwiązujemy... wylądowałam na oddziale bez niczego - torby koszuli kapci... nie było czasu na strach - kroplówka - leki przygotowujące do cc, znieczulenie i po chwili całowałam Skarbulka.
Nie znasz dnia i godziny :D
Alicja urodziła się długa na 55 cm i ważyła 2800 - chudzinka moja :)
Jesteśmy już w domku, poznajemy się i uczymy nawzajem...
Teraz będę pewnie zasypywać pytaniami jako matka pierwszego dzieciątka bez doświadczenia w opiece nad niemowlętami...
 
Do góry